SABA 311 WL w bakelicie!
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Jest jeden problemowy element. Dławik na zasilaniu anody pierwszej lampy. Czy możesz coś dokładniej o nim? Czy z boku może widać jak to jest uzwojone? To co ktoś zapchał do mojej Saby, to dławik na rdzeniu ferrytowym o rezystancji 3kom i indukcyjności 3H. Coś to dużo za dużo jak na dławik w tym układzie.
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Znam:disaster pisze: @OTLamp - znasz proporcje?
-woda destylowana 59,7%
-glikol etylenowy 32,7%
-kwas borowy 7.5%
-amoniak (woda amoniakalna) 0.1%
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
To są części wagowe czy objętościowe?
Kwas borowy odniesiony do hipotetycznego czystego kwasu?
Kwas borowy odniesiony do hipotetycznego czystego kwasu?
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Próbowałeś kiedyś elektrolit zrobić?
Składniki są łatwo dostępne.
Składniki są łatwo dostępne.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Nie, jeszcze nie próbowałem, bo składniki w wersji cz.d.a. nie są najtańsze. Na razie używam innego elektrolitu.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Myślisz, że potrzeba tu czystości >99% ? Glikol techniczny chyba nie byłby dużym grzechem. Poza tym orientujesz się jakie reakcje zachodzą w takim kondensatorze? Nie rozumiem po co ten glikol, chyba jedynie ma chronić przed zamarzaniem.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Owszem, potrzeba tu składników o dużej czystości, w fabrykach stężenie niektórych szkodliwych jonów sprawdzano nawet co godzinę. Samo aluminium na anody, obok wymogu bardzo małej ilości domieszek, było wieloetapowo czyszczone przed formowaniem (zimną wodą destylowana, gorącą woda destylowana, gorącym roztworem NaOH, znów gorąca wodą destylowaną itd.)disaster pisze:Myślisz, że potrzeba tu czystości >99% ?
Masz na myśli reakcje podczas używania i składowania, czy podczas samego formowania? Te pierwsze są chyba trudne do ujęcia we wszystkich aspektach (zwłaszcza przy przechowywaniu w różnych warunkach przez kilkadziesiąt lat). Ponadto podczas normalnego procesu ładowania w tego rodzaju kondensatorach dochodzi do mikroprzebić, w wyniku których niektóre składniki elektrolitu mogą ulegać rozkładowi. Nie da się w zasadzie podać uniwersalnej recepty na formowanie, niemalże każdy tak wiekowy kondensator zachowuje się inaczej podczas formowania.disaster pisze: Poza tym orientujesz się jakie reakcje zachodzą w takim kondensatorze?
Owszem, jest pewnie głównie po to, ale nie wiem, czy jego obecność nie wpływa jeszcze na jakieś inne właściwości elektrolitu.disaster pisze: Nie rozumiem po co ten glikol, chyba jedynie ma chronić przed zamarzaniem.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1344
- Rejestracja: pn, 11 stycznia 2010, 20:44
- Lokalizacja: Brzeziny
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Być może chodzi o właściwości antykorozyjne, w układach chłodzenia nawet niewielkie stężenie glikolu (rzędu kilku %) w wodzie drastycznie zmniejsza korozję aluminium, która zachodzi szczególnie szybko jeśli w tym samym roztworze są również inne metale (zwłaszcza miedź).
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Kolego arwiecz, mam jeszcze pytanko. Ile jest obw. żarzenia na trafoku w Twojej Sabie? Mój trafok ma 3 i ni jak nie pasuje do schematów które posiadam. Pewnie wyjdzie, że jedno do prostownika, jedno na resztę lamp, a jedo pójdzie do żarówki.


-
- 250...374 postów
- Posty: 261
- Rejestracja: wt, 1 marca 2005, 15:26
- Lokalizacja: RYBNIK
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
W mojej Sabie transformator ma dwa obwody żarzenia : wydzielony dla RGN1054 oraz wspólny dla pozostach lamp oraz podświetlenia - to te dwie nitki biegnące równolegle przez 3 podstawki na moim szkicu.
Sprawdź czy masz oryginalne trafo w twojej Sabie - zrób jakieś zdjęcia .
Przy okazji Sab z tego okresu - poszukuję kondensatora blokowego (ewentualnie obudowy z niego ) który jest zamontowany na górze chassis w odbiorniku SABA 230 WL. Może ktoś udostepni jakieś zdjęcia i wymiary .
Sprawdź czy masz oryginalne trafo w twojej Sabie - zrób jakieś zdjęcia .
Przy okazji Sab z tego okresu - poszukuję kondensatora blokowego (ewentualnie obudowy z niego ) który jest zamontowany na górze chassis w odbiorniku SABA 230 WL. Może ktoś udostepni jakieś zdjęcia i wymiary .
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
To ja mam nieoryginalny pewnikiem. Dam zdjęcie mojego trafa, ale proszę o zdjęcie Twojego.
Dodam też zdjęcia kondensatora.
Nioestety, dalej nie jest lepiej. Przełącznik zakresów do wymiany. Ni jak sie nie da wybrać konfiguracji. Może jutro w robocie chłopaki dorobią mi wałek tekstolitowy na oś i trzeba będzie później szlifować.
Dodam też zdjęcia kondensatora.
Namierzyłem. Jest to cewka o L=0,5H/2,5komgeguś pisze:Jest jeden problemowy element. Dławik na zasilaniu anody pierwszej lampy. Czy możesz coś dokładniej o nim? Czy z boku może widać jak to jest uzwojone? To co ktoś zapchał do mojej Saby, to dławik na rdzeniu ferrytowym o rezystancji 3kom i indukcyjności 3H. Coś to dużo za dużo jak na dławik w tym układzie.
Nioestety, dalej nie jest lepiej. Przełącznik zakresów do wymiany. Ni jak sie nie da wybrać konfiguracji. Może jutro w robocie chłopaki dorobią mi wałek tekstolitowy na oś i trzeba będzie później szlifować.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 995
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
W mojej Sabie powinien być identyczny transformator i on faktycznie ma trzy uzwojenia żarzenia - jedno dla lampy prostowniczej, drugie dla AL1 i AF7 a trzecie do żarówek i pozostałych lamp.
Ale na schemacie widzę, że u Ciebie faktycznie powinny być dwa, więc pewnie jest przełożone z innego modelu...
Ale na schemacie widzę, że u Ciebie faktycznie powinny być dwa, więc pewnie jest przełożone z innego modelu...
-
- 250...374 postów
- Posty: 261
- Rejestracja: wt, 1 marca 2005, 15:26
- Lokalizacja: RYBNIK
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Dziś zrobiłem zdjęcia transformatorom w mojej 311Wl . Transformator jest oryginalny i uzwojenia ma takie jak wynikają ze schematu czyli 2 żarzenia .
geguś: Czy zdjęcie kondensatora które zamieściłeś ( o który pytałem ) pochodzi z Saby 230Wl o którą pytałem czy Saby 311 ( kondensatory w tych modelach różnią się wymiarami )
geguś: Czy zdjęcie kondensatora które zamieściłeś ( o który pytałem ) pochodzi z Saby 230Wl o którą pytałem czy Saby 311 ( kondensatory w tych modelach różnią się wymiarami )
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: SABA 311 WL w bakelicie!
Dzięki za zdjęcia.
Zdjęcie kondensatora jest z Saby 230Wl. Ale czy to oryginał, to głowy nie dam. Ale w Sabie 311 nie ma kondensatora 4u. Z Saba 1933 Kundendienst Nr4 wynika, że jest w 230'tce jest blok 4u+2u i to by się zgadzało.
Moje 311 dzisiaj zagrała.
Niestety z oryginalnych części niewiele jest. Brakuje także kilku pokręteł i plecków. 
Zdjęcie kondensatora jest z Saby 230Wl. Ale czy to oryginał, to głowy nie dam. Ale w Sabie 311 nie ma kondensatora 4u. Z Saba 1933 Kundendienst Nr4 wynika, że jest w 230'tce jest blok 4u+2u i to by się zgadzało.
Moje 311 dzisiaj zagrała.

