Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Polski "potentat" lampowy - https://www.ebay.pl/usr/lionh_57/

Transformator radiowęzłowy stał się lampowym - https://www.ebay.pl/itm/295368354694

saico pisze: ↑wt, 29 listopada 2022, 01:44 Transformator radiowęzłowy stał się lampowym - https://www.ebay.pl/itm/295368354694

Wodę w wino

Teoretycznie jest możliwe wykorzystanie trafo radiowęzłowego jako głośnikowego dla lampy. Sam kiedyś o tym myślałem bo mam tych transformatorów kilka. Praktycznie to pewnie kicha ze względu na kolejność uzwojeń na rdzeniu i inne cechy np. brak szczeliny.

Jedynym realnym finansowo sposobem na tani transformator głośnikowy jest zakup i przewiniecie traf sieciowych, każda inna opcja powoduje (zakup osobno rdzeni i karkasów, pomijam skąd bibułka kondensatorowa bo ceratka jest jeszcze do kupienia), że lepiej kupić gotowca. Ale czasy, gdy TS10-TS120 były po kilka/naście złotych też już nie wrócą. Ciekawostka: na All są ostatnio druty nawojowe nowe w bardzo rozsądnych cenach w przeciwieństwie do sklepu stacjonarnego wydawnictwa AVT gdzie druty mocno podrożały a cena dalej jest utrzymywana.

cirrostrato pisze: ↑wt, 29 listopada 2022, 11:27 Jedynym realnym finansowo sposobem na tani transformator głośnikowy jest zakup i przewiniecie traf sieciowych,

A pewne,,nieoszczędne,przewymiarowanie znacznie ułatwia samą pracę {mimo wzrostu kosztu miedzi}.Nawinięcie {nawet ręcznie} mniej niż 7000 zwoi przy pomocy prymitywnego urządzenia ,którego nie można by nazwać nawijarką,zajmie niewprawnemu dniówkę {można na ćwierć etatu }.Ale dla większości wygodniej przez tydzień ,,łopatą machać,, i kupić gotowe .

Mam nawijarki (już się chwaliłem, dwie NP-02) i dla mnie, może to niepoważne, największą ,,trudnością'' zajmująca masę czasu jest nacinanie ,,ząbków'' na obu krawędziach bibułki kondensatorowej a nigdy nie motam bez izolacji warstw. Mam parę pomysłów, może w końcu się spręże i szpejo wykonam. Pozdrawiam.

cirrostrato pisze: ↑wt, 29 listopada 2022, 17:00 Mam nawijarki (już się chwaliłem, dwie NP-02) i dla mnie, może to niepoważne, największą ,,trudnością'' zajmująca masę czasu jest nacinanie ,,ząbków'' na obu krawędziach bibułki kondensatorowej a nigdy nie motam bez izolacji warstw. Mam parę pomysłów, może w końcu się spręże i szpejo wykonam. Pozdrawiam.

Można naciąć przed rozwinięciem {na walcu} żyletką-tylko skąd ją obecnie zdobyć?

Marek7HBV pisze: ↑wt, 29 listopada 2022, 17:34 Można naciąć przed rozwinięciem {na walcu} żyletką-tylko skąd ją obecnie zdobyć?

Np. https://allegro.pl/oferta/zyletki-do-om ... 0869681020

Marku nie siej zlej propagandy, żyletki dostaniesz w każdym większy markecie. Ja sam ich używam jak się chce elegancko ogolić. Jak masz wysokie wymagania dostaniesz z ostrzem tytanowym

Fajne trafka wyjściowe:
https://www.ebay.com/itm/185674304179

Owszem fajne... ktoś chce? Od dawna je wykorzystuję w swoich konstrukcjach i dają radę. U mnie para, to 120zł uwzględniając inflację.

https://www.ebay.pl/itm/275584185205 - ciekawa i bardzo rzadka lampa, bardzo rzadko spotykany producent. Tetroda z lampą przeciwładunkową - taka RE074d z jeszcze jedną siatką i większym wzmocnieniem.

ECL86 Polamp jako Mullard - https://www.ebay.pl/itm/404072927449

Może kilka uwag do powyższego:
dlaczego autor ogłoszenia lampy tetrody z dodatkową siatką
podaje producenta lamy :Telefunken,gdy na bańce widać
napis VATEA? Czy VATEA była filią Telefunkena?

Z czego wynika,że pokazany na eBayu transformator
jest radiowęzłowy,czyli - bez szczeliny,a nie -ze szczeliną?

Jakie są zależności podawanej oporności obciążenia
transformatora głośnikowego lampowego względem
oporności obciążenia transformatora radiowęzłowego?

Oporność obciążenia uzwojenia pierwotnego transformatora
pokazanego w poście z linku jest podana jako 10kiloomów.

Dlatego pytam o przeciętną oporność obciążenia uzwojenia
pierwotnego transformatora głośnikowego radiowęzłowego.
Dla częstotliwości porównywalnej z tą,dla której podaje
się oporność obciążenia transformatora głośnikowego
pod lampę SE.
Można sobie wywodzić zależności z napięcia na uzwojeniach
pierwotnych tych transformatorów i oporności głośników
obciążających.
Moim, może nie reprezentatywnym, zdaniem nie jest to
droga przejrzysta.
Ale mam na względzie także młodych Kolegów,wchodzących
u nas dopiero w temat.
Niech mają może przejrzystą wykładnię oczekiwanych
zależności.
(typowe napięcie przemienne w sieci radiowęzła:30V.
Zakres napięć na transformatorze lampowym SE:13-30V'.
To jest zmierzalne dla spadku na uzwojeniu pierwotnym.
Woltomierzem prądu stałego.
Nie do końca spójne jedno z drugim)

Żyletki: te dostępne w marketach obecnie wymagają
OSTROŻNEGO demontażu,bo to są tylko POJEDYNCZE
ostrza,(kilka obok siebie,zaznaczam),dosyć niewygodne
do ręcznego ich trzymania przy pracy innej, niż golenie
się,do którego to celu posiadają fabryczny uchwyt z
trzonkiem.
Ja proponuję tutaj zrobić uchwyt z blachy np.
ocynkowanej, zgiętej we"V" i zaciśniętej na połowie
takiego ostrza.Żeby było miejsce na poręczny
chwyt.
Albo można do nacinania przekładki użyć noża z
odłamawalnymi ostrzami.
Pozdrawiam Kolegów po świętach.
Jacek"b/t"