Elektrośmieci

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Elektrośmieci

Post autor: Szrot majster »

AZ12 pisze: pt, 27 lipca 2018, 11:26 Witam

Ostatnio ze złomowisk przygarnąłem korektor Radmor 5471 bez suwaków i kalkulator Elwro 144.

e144_1.0.jpge144_1.1.jpg
Witam!
Takich kalkulatorów to w latach 90-tych było od cholery,bo każdy to wywalał.Ja miałem kilkanaście-trochę od ludzi z biur i chyba z 5 ze szkoły.Wszystko na śmietnik poszło-człowiek głupi był i nie wiedział,że teraz to ma wartość.
Ale ja mam lepszy"bajer"-kalkulator Olympia z 1972 roku na NIXIE w pełni sprawny i dałem za niego 5zł.I wygląda nówka
A z moich ostatnich "śmieciowych" łowów to kupiłem kabelek AV(oryginalny SONY) do PS1/2/3/ za 3zł razem z redukcją na SCART.Kupiłem też kabelek sieciowy z wtyczką sygnowaną Siemens o długości ok.5m do wiertarki(stary załatwili murarze),bo te nowe kable nie są elastyczne.
Jeszcze używana buda ATX Zalmana z dyskami montowanymi w PIONIE-to jest oryginał a Zalman tandety nigdy nie robi-to firma dla fanów OC i graczy.Oczywiście buda pusta,ale była nagrywarka DVD SATA-podobno sprawna.Ja włożyłem posiadanego 7 lat Plextora.Ogólnie cały komputer przełożyłem,bo stara obudowa z g.... była-cienka blaszka jak puszka od piwa-ta przynajmniej mocna jest.Ogólnie buda w ładnym stanie za 60zł.
A komp pójdzie do nowego domu do warsztatu.Jeszcze tylko jakiś poleasingowy monitor kupię.A jest to Core i3-4150 4GB RAM i SSD i 2 HDD.Składałem go z najlepszych elementów,ale z powodu zawalenia się śmieciem, kupiłem na raty laptopa Lenovo.Jeszcze jedna rata i spokój.
Ogólnie staram się nie brać"darmówek",bo za darmo to w ryj można dostać a nie dobry sprzęt.A po śmietnikach nie będę chodził.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Elektrośmieci

Post autor: AZ12 »

Witam
Szrot majster pisze: sob, 28 lipca 2018, 16:01Takich kalkulatorów to w latach 90-tych było od cholery,bo każdy to wywalał.Ja miałem kilkanaście-trochę od ludzi z biur i chyba z 5 ze szkoły.Wszystko na śmietnik poszło-człowiek głupi był i nie wiedział,że teraz to ma wartość.
Dużo takich kalkulatorów zostało rozebranych całkiem niedawno dla lamp VDF, które szły do zegarów na uP. Mój egzemplarz okazał się sprawny.

A oto korektor Radmor. Zamontowałem brakujące gniazdo bezpiecznika.
r5471.1.JPG
r5471.2.JPG
r5471.3.JPG
r5471.4.JPG
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Elektrośmieci

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Straszny brudas ten Radmor-widać,że ze złomu.
Ja w zeszłym roku uratowałem przed wywózką na złom korektor Diora FS 042 ale on jest jak nowy a to jest szrot.Ale te korektory Radmora były lepsze.Jakbyś to rozebrał,wyszorował i przejrzał elektrolity(to było na filtrach RC) i powymieniał tranzystory na niskoszumne to by miało sens.
Ale moja Diora działa mi nawet w chwili pisania postu,wpięta w pętlę magnetofonową wzmacniacza NIKKO TRM-650.
Ale korektory graficzne wprowadzają zniekształcenia i przesunięcia fazowe,a takie stare szroty jeszcze szumią.Potencjometry też swoje wysłużyły.
A te nasadki to podejdą z estradówki-stare miksery i stoły realizatorskie.Może na Allegro dostaniesz.Ale nie każdy z innej parafii,bo po głupiemu to wygląda.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Elektrośmieci

Post autor: AZ12 »

Witam

Szprzęt sprzedałem wczoraj znajomemu. Dziś na złomie był transformator 690-400/230V 63VA czeski, można go użyć do zasilania sprzętu z USA, Kanady, Ameryki łacińskiej i Japonii.
Ratujmy stare tranzystory!
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Elektrośmieci

Post autor: Marek 1974 »

Tyle, że zasilając ten transformator z 230 V moc przewodnia zmniejszy się do 32 VA, góra 38 VA i to z 20% dopuszczalnym przeciążeniem, pod warunkiem, że to trafo da radę. To będzie się nadawało najwyżej do przysłowiowego "radyjka tranzystorowego".
xxxxx

Re: Elektrośmieci

Post autor: xxxxx »

Zasilając ten trafok z 230V dostaniemy na drugim uzwojeniu napięcie 400V lub 690V w zależnościmjak to tam jest połączone i mocy pozornej 63VA.

Co to jest "moc przewodnia"?
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Elektrośmieci

Post autor: AZ12 »

Witam

Dzisiaj na "wysypisku" znalazłem radio Śnieżka R-206. Fale długie działają, UKF gra cicho.
śnieżka R-206.4.jpg
śnieżka R-206.5.jpg
Ratujmy stare tranzystory!
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Elektrośmieci

Post autor: Marek 1974 »

gruhaa pisze: sob, 4 sierpnia 2018, 23:23 Zasilając ten trafok z 230V dostaniemy na drugim uzwojeniu napięcie 400V lub 690V w zależnościmjak to tam jest połączone i mocy pozornej 63VA.

Co to jest "moc przewodnia"?
Moc przewodnia czyli moc przenoszona przez transformator. Chodzi o to, że jak trafo sieciowe zasilimy napięciem obniżonym np. zamiast 230 V damy 115 V, to moc jaką możemy pobrać po stronie wtórnej spadnie o połowę. Z prostego rachunku: napięcie spada o połowę a dopuszczalny prąd jaki możemy pobrać z uzwojenia pozostaje bez zmian, bo wyznacza go średnica (przekrój) drutu nawojowego.
Eksperymentu w drugą stronę, czyli zasilenie trafa na 230 V z 400 V - nie radzę, bo na skutek nasycenia rdzenia prąd w uzwojeniu pierwotnym rośnie do znacznej wartości, co w transformatorach małej mocy kończy się spaleniem uzwojenia pierwotnego (cienki drut) i to w krótkim czasie, rzędu kilku minut. W transformatorach większej mocy, gdzie uzwojenie pierwotne nawijane jest grubszym drutem, czasami zdąży zadziałać bezpiecznik.
No chyba, że ktoś ma za dużo takich transformatorków, to może sobie porobić fajerwerki.
xxxxx

Re: Elektrośmieci

Post autor: xxxxx »

Marek 1974 pisze: śr, 8 sierpnia 2018, 22:37
gruhaa pisze: sob, 4 sierpnia 2018, 23:23 Zasilając ten trafok z 230V dostaniemy na drugim uzwojeniu napięcie 400V lub 690V w zależnościmjak to tam jest połączone i mocy pozornej 63VA.

Co to jest "moc przewodnia"?
Moc przewodnia czyli moc przenoszona przez transformator. Chodzi o to, że jak trafo sieciowe zasilimy napięciem obniżonym np. zamiast 230 V damy 115 V, to moc jaką możemy pobrać po stronie wtórnej spadnie o połowę. Z prostego rachunku: napięcie spada o połowę a dopuszczalny prąd jaki możemy pobrać z uzwojenia pozostaje bez zmian, bo wyznacza go średnica (przekrój) drutu nawojowego.
Eksperymentu w drugą stronę, czyli zasilenie trafa na 230 V z 400 V - nie radzę, bo na skutek nasycenia rdzenia prąd w uzwojeniu pierwotnym rośnie do znacznej wartości, co w transformatorach małej mocy kończy się spaleniem uzwojenia pierwotnego (cienki drut) i to w krótkim czasie, rzędu kilku minut. W transformatorach większej mocy, gdzie uzwojenie pierwotne nawijane jest grubszym drutem, czasami zdąży zadziałać bezpiecznik.
No chyba, że ktoś ma za dużo takich transformatorków, to może sobie porobić fajerwerki.
Prawdę mówiąc, zabiłeś mnie z tym zasilaniem. Miałem chyba jakieś siecówki w wykonaniu militarnym. Ba, nawet do formowania kondensatorów zasilałem trafo z wtórnego i jakoś się spalić nie chce.

Co do "mocy przewodniej" to chyba miałeś na myśli "moc przenośną", bo trafok nie przewodzi mocy a przenosi, prawda? :lol:
Marek 1974
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 105
Rejestracja: pt, 27 lutego 2015, 22:42
Lokalizacja: PWA

Re: Elektrośmieci

Post autor: Marek 1974 »

gruhaa pisze: czw, 9 sierpnia 2018, 16:38 Co do "mocy przewodniej" to chyba miałeś na myśli "moc przenośną", bo trafok nie przewodzi mocy a przenosi, prawda?
Niech będzie twoja racja.
gruhaa pisze: czw, 9 sierpnia 2018, 16:38 Prawdę mówiąc, zabiłeś mnie z tym zasilaniem. Miałem chyba jakieś siecówki w wykonaniu militarnym. Ba, nawet do formowania kondensatorów zasilałem trafo z wtórnego i jakoś się spalić nie chce.
Znam takich po kursie 4-ch lat na technika elektronika. co najzwyklejsze trafo sieciowe podłączali do sieci uzwojenie z grubszym drutem, a potem dziwili się, że za każdą próbą wywalało im "korki" (czytaj Bezpieczniki).
Awatar użytkownika
tedikruk111
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1155
Rejestracja: wt, 20 września 2011, 00:14
Lokalizacja: Kraków

Re: Elektrośmieci

Post autor: tedikruk111 »

Witam.
Tak zapytam. Co to jest trafok? Kondzio, potek?
W prawdzie moja córka na sadzonkę mówiła zasadzka, na skazanego więżniarz ale dziecko kombinowało.
Może już jestem stary i nie "kumam"?
Pozdrawiam
tedi.
Piłeś nie pisz. Nie piłeś-napij się.
Awatar użytkownika
akordeonista
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 531
Rejestracja: czw, 10 marca 2011, 13:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: Elektrośmieci

Post autor: akordeonista »

Jak to miło, że nie tylko ja dostaję wysypki słysząc durne skróty :) . Na "wzmak" diabli mnie biorą, to samo z "kądziołem" i "potkiem". Wiem, że nic nie znaczący, przynajmniej dla mnie, ,wyraz "spoko" znaczy ponoć wszystko, a moja córka nadużywa też słowa "supcio!" .
Płakać się chce - ale żeby to chociaż pomogło :( .
Mieszkam w Warszawie w pobliżu ulicy Wołoskiej i córka w wieku dwóch-trzech lat zapytała: tatusiu, kto to był "Wołosek" ? :D Z innej beczki - usłyszałem niedawno, że ktoś mieszka przy "Woroniczej" :shock: .
No, ponarzekałem sobie nieco, pora zmienić temat :) . Idę na spacer.
Wszystkie szczelne złącza przeciekają a każda rura po skróceniu jest za krótka - trzecie prawo Murphy'ego.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Elektrośmieci

Post autor: gustaw353 »

akordeonista pisze: śr, 15 sierpnia 2018, 08:03 Idę na spacer.
Idę z Tobą !

... O! Trechę się spóźniłem.
mll
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 171
Rejestracja: wt, 30 grudnia 2008, 20:52

Re: Elektrośmieci

Post autor: mll »

akordeonista pisze: śr, 15 sierpnia 2018, 08:03 Jak to miło, że nie tylko ja dostaję wysypki słysząc durne skróty :) . Na "wzmak" diabli mnie biorą, to samo z "kądziołem" i "potkiem". Wiem, że nic nie znaczący, przynajmniej dla mnie, ,wyraz "spoko" znaczy ponoć wszystko, a moja córka nadużywa też słowa "supcio!" .
Płakać się chce - ale żeby to chociaż pomogło :( .
Mieszkam w Warszawie w pobliżu ulicy Wołoskiej i córka w wieku dwóch-trzech lat zapytała: tatusiu, kto to był "Wołosek" ? :D Z innej beczki - usłyszałem niedawno, że ktoś mieszka przy "Woroniczej" :shock: .
No, ponarzekałem sobie nieco, pora zmienić temat :) . Idę na spacer.
E tam - ciesz się że nikt nie pyta kim był ten Dworcow. Musi ktoś ważny bo w wielu miejscowościach uwieczniony :D
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Elektrośmieci

Post autor: tszczesn »

mll pisze: śr, 15 sierpnia 2018, 19:40 E tam - ciesz się że nikt nie pyta kim był ten Dworcow. Musi ktoś ważny bo w wielu miejscowościach uwieczniony :D
Radziecki pisarz. Nie wiem czemu tak w nazewnictwie ulic popularny, bo w Polsce raczej nie jest szerzej znany. https://pl.wikipedia.org/wiki/Niko%C5%82aj_Dworcow
ODPOWIEDZ