Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Pomiary mam utrudnione,ponieważ wszystkie elementy PCB mam odwrócone do dołu.
Ale wpadłem na pomysł oznaczenia punktów pomiarowych przy ścieżkach.
Najgorzej wychodzą pomiary przy trójkącie,różnią się pomiary w trójkącie wyglądem. Jeden trójkąt jest uwypuklony,drugi trochę zapadnięty do wewnątrz.

Pomiary wykonano w lewym kanale.

1.Pomiary odwracacza fazy przy kondensatorze 220nF przy anodzie 2 lampa 6H9C
2.Pomiary odwracacza fazy przy kondensatorze 220nF przy katodzie 2 lampa 6H9C

Proszę oglądać i wyciągać wnioski.

krzem3

Na sinusoidzie jest podobnie jak na trójkącie, ale to chyba już wcześniej któryś z kolegów Ci sugerował.

Idac dalej za 6-ym zmyslem (bez oczekiwania na owacje tlumu) wyraze obiekcje co do wartosci rezystora R6 jak i wogole wobec bezposredniego sprzezenia odwracacza fazy z poprzedzajacym stopniem.
Mozna zmienic konfiguracje odwracacza na sprzezenie pojemnosciowe i polaryzcja siatki przez bootstrap.
Inna opcja to zwiekszyc R6 o kilka rzedow wielkosci i zbocznikowac go kondensatorem kilka uF. Tu unikniesz ciecia sciezek na plytce.
Na marginesie: otrzymales ten rodzaj zachowania odwraczacza ktory w gitarowych wzmacniaczach czesto jest poszukiwany.
Pytanie: czy rzeczywiscie miedzy A1 i K2 lampy 6H9C jest roznica potencjalow 90V? Tak by wynikalo z napiec podanych na schemacie, raczej malo wiarygodne.

Jest wiarygodne na 100% co do 1,0V, regulacja PR-kami 90V/180V,jedyny plus w tym
że widoczne zniekształcenia nie są słyszalne,obniżanie,lub podwyższanie napięcia nic nie daje.
A jest elektroniczne uzasadnienie,że taki obraz ma negatywny wpływ na jakość dźwięku?
Kolumny głośnikowe dają o wiele większe zniekształcenia.
Rezystor R6 zastosowałem doświadczalnie,przeważnie jest bezpośrednie połączenie
anody 1 z siatką 2

krzem3

To jak duzy prad plynie przez R6=100R i jaka jest roznica potencjalow U(k2)-U(s2) i jak to sie ma do charakterystyk tych triod bo "cus mi tu nie gra".
Addendum: T.zn. twierdzisz ze prawa trioda pracuje z U(s-k) ca 90V?

Różnica napięcia pomiędzy anodą 1,a siatką 2 jest prawie 1,0V,90V - 89V siatka 2,
to już na pewno szczegóły i tak napięcie w sieci zmienia się o więcej wolt.

PS.
Prawdopodobnie podałem wcześniej,że wymieniłem rezystor w katodzie 1 = 670R na 810R,
z tego powodu dokładne napięcia są obecnie takie: anoda 1 = 93,3V - siatka 2 = 92,2V
anoda 2 = 185,4V - katoda 2 = 92,7V. Obraz geometryczny pozostał bez zmian.

krzem3

Aha, na schemacie nie jest jasne do czego odnosi sie podane 180V stad to zamieszanie.
Wyglada mi ze jednak siatka 2 kradnie prad z anody 1. Zreszta jesli przeliczysz jaki masz naprawde prad plynacy w rezystorze anodowym a jaki w katodowym to powinna sie sprawa wyjasnic. Moje fwie propozycje modyfikacji podtrzymuje.
Deformacje sinusoidy i trojkata: jak zauwazyles przebiegi sa skoslawione ale zwieciadlanie na katodzoe wzgledem anody wiec w ukladzie przeciwsobnym te deformacje sie znosza.
(W gitarowcach sinusoidalne sygnaly nie wystepuja...)

To może rezystor R6 podwyższyć na 80-100K,wygląda na to że miałem dobre założenie,
ale za niski zastosowałem rezystor,muszę do tego podejść praktycznie.
Mogę jeszcze zastosować rozwiązanie z kondensatorem sprzęgającym pomiędzy anodą 1 a siatką 2,
choć zadanie bardziej utrudnione,niż przy montażu przestrzennym.
Popracuję jeszcze nad dotychczasowym rozwiązaniem,z rezystorem pomiędzy anodą 1 a siatką 2,
wyniki mogą być obiecujące.


krzem3

VacuumVoodoo pisze:Deformacje sinusoidy i trójkąta: jak zauważyłeś przebiegi są skoślawione ale zwierciadlane na katodzie względem anody wiec w układzie przeciwsobnym te deformacje się znoszą.
(W gitar-owcach sinusoidalne sygnały nie występują...)

Proszę pokażcie mi na którym rysunku widać te skoślawienia ? Chciałbym wiedzieć sprawdzę u siebie .
Tymczasem dodałem filmik z pomiarów 6S19P przy 10-20Hz przy mocy maksymalnej 12W bo tyle udało mi się nam osiągnąć z 4 szt 6S19P w PP (miernik PMZ-11 nie mierzy co prawda 10 ale dwadzieścia mierzy i podaje wartość 0,8% THD) http://www.youtube.com/watch?v=WJyRDm1AAi0
Nie wiem czy dobrze wyglądają te przebiegi prostokątne ?
Bo musiałbym sprawdzić jak wyglądają przed wejściem do wzmacniacza .
Niechaj obejrzą fachowcy i się wypowiedzą .
Oscyloskop jest dwu kanałowy więc nie jest problem , tylko trzeba dorobić wtyki na wejściu ,wtedy można by porównać jak wygląda przebieg wejściowy a jak wyjściowy sygnału.
Krzem3 Ty też widzę korzystasz z jednego kanału tak jak ja a przyrząd posiada dwa można wtedy nanieść jeden na drugi i podejrzeć co się dzieje .
Ja wiem że moja karta ma duże zniekształcenia powyżej 12-15kHz około nawet 15-25%
Ale na dole 10Hz 5Hz nie ma kłopotu amplituda jest stała mierzyłem nic się nie zmienia , daje normalnie więc korzystam z dolnej częstotliwości z komputera .

Dokładnie to widać na zdjęciach 4,4,jestem już na dobrej drodze aby skoślawienia zlikwidować.
Pomiary wykonuję w jednym kanale,ponieważ modernizuję,nie mogę rozgrzebać dwóch kanałów.
W Twoim przypadku to tylko zabawa w pomiary,bez ingerencji w układ wzmacniacza.
Do pomiarów dwóch kanałów potrzebne są dwie jednakowe sondy,a ja nie posiadam.
Najlepiej to wykonaj zdjęcie pomiarów,aby było widać moc wzmacniacza,obraz i zniekształcenia.
Na filmie zmienia się ostrość,najazd kamery i w sumie nie jest się w stanie wszystko dobrze zauważyć.

krzem3

Nie bardzo wiem co Wy tam widzicie lekkie odkształcenie krawędzi trójkąta o to chodzi?
Co do pomiaru to uważam że miernik powie dużo więcej niż oscyloskop .
Pokaż mi wykres Twojego wzmacniacza przy 20Hz i maksymalnej mocy na oscyloskopie proszę .
40W/20Hz przedstaw zdjęcie wykresu .

djivo pisze:Nie bardzo wiem co Wy tam widzicie lekkie odkształcenie krawędzi trójkąta o to chodzi?
Co do pomiaru to uważam że miernik powie dużo więcej niż oscyloskop.

Zgoda, dla kogos kto nie potrafi interpretowac tego co pokazuje oscyloskop. Ksztalt przebiegu z sygnalem prostokatnym na wejsciu pozwala odczytac bardzo duzo:
- dolna i gorna czestotliwosc graniczna
- odchylenia charakterystyki czestotliwosciowej od plaskiej
- wykryc rezonanse, ich wielkosc i czestotliwosc
- predkosc narastania (slew rate)
- opoznienia fazowe
i sporo innych rzeczy ktorych miernik znieksztalcen nawet nie zauwazy.

djivo pisze:Pokaż mi wykres Twojego wzmacniacza przy 20Hz i maksymalnej mocy na oscyloskopie proszę .
40W/20Hz przedstaw zdjęcie wykresu .

A czy potrafisz z tego ocenic parametry wymienione powyzej?

witam,
ewidentnie zły punkt pracy drugiego stopnia.
Zmień R8 na 68k i R9 na 56k.
Z symulacji wychodzi mi:
A1 ~ 94V
K2 ~ 94.8V
A2 ~ 164 V

poza tym w 3 stopniu w dolnej części w katodach jest rezystor 470k, a w górnej 470R (przynajmniej na schemacie z poprzedniej strony);
na szybko połączyłbym katody tego stopnia i zrobił klasycznego Williamsona...

pozdr, wk

Spieszyłem się wpisując wartości do schematu,dwa rezystory są po 470R.
Pracuję jeszcze nad rezystorem R6 pomiędzy anodą 1,a siatką 2.
Dziękuję za podanie nowych wartości rezystorów,możliwe że zastosuję takie rozwiązanie.

Pozdrawiam
krzem3

witam,
zwiększenie R6 nie jest (moim zdaniem) dobrą drogą;
trzeba po prostu dobrze dobrać punkt pracy stopnia 2,
a robi się to zmieniając rezystor w katodzie do momentu aż Uk2 >Ua1 (o ok 1V),
wtedy przez R6 nie powinien płynąć prąd, a punkty pracy będą prawidłowe.

pozdr, wk