Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

gabarytowo jest mała....

painlust pisze:gabarytowo jest mała....

Painlust, zabiles mnie tym Az moi szefowie sie dziwnie na mnie spojrzeli (tak, tak, wigilia a ja w pracy ) jak oplulem prawie caly ekran

MichałKob pisze:Miło zobaczyć, że ktoś słucha podobnej muzyki.

Chyba jest nas tutaj wiecej Na Twoja probke z YT popatrze dopiero w domu...

MichałKob pisze:A Perfect Circle

A o tym to tez oczywiscie zapomnialem...

Thereminator pisze:(...) Kobong (...)

Pamietam pamietam, tylko nie moglem odszukac zadnych kawalkow w moich zbiorach przed wyjazdem do AU... Gdzies mi sie zawieruszyly...

STUDI pisze:Ja zapodasz na PW dane to puszczę przesyłanie.

Pojdzie (poszlo) na PW

A jeszcze w sprawie muzyki "pod kotleta", a raczej chyba pod kufel i kieliszek:
Eläkeläiset
http://www.youtube.com/watch?v=yfBS0Be7EFc

Japan (David Sylvian) - Nightporter
http://www.youtube.com/watch?v=A5VRKumTFFo
David Sylvian - Orpheus
http://www.youtube.com/watch?v=2OSPGxVwmVY
http://www.youtube.com/watch?v=zSnY7e4furE
David Sylvian - Boy with the Gun
http://www.youtube.com/watch?v=MgqItiTeYjI
David Sylvian - Every Colour You Are
http://www.youtube.com/watch?v=XgsJdMIZlVg

Fields of the Nephilim:
At the Gates Of Silent Memory
Love Under Will
Watchman

+ IMHO genialny solowy projekt (1996) wokalisty FotN Carla McCoya,
Nefilim (w b. dużym przybliżeniu brzmiący jak FotN skrzyżowany ze Slayerem )
Xodus
Shine

Oooo, bardzo bliskie mi klimaty. Elizium czy Mourning Sun mogę słuchać prawie na okrągło. Wprawdzie bardziej kręci mnie deathrock/batcave/zimna fala, ale od późniejszego gotyckiego rocka czy darkwave'u się nie odcinam. Na razie leci Joy Division - Closer; dziwi mnie, że ich muzyka doprowadza niektórych do depresji, bo mnie jakoś wprowadza w pozytywny nastrój. Tak to jest, jak człek trochę posiedzi w mroku

BTW, wspominamy 10-tą rocznicę samobójstwa Tomka Beksińskiego. Niestety nie poznałem go za życia, bo w 1999r. byłem 13-letnim gówniarzem gimnazjalnym słuchającym rock'n'rolla i popu/rocka lat 70/80, trochę progresywy [PF, Genesis, Marillion] też, ale z zimną/nową falą, punkiem czy gotyckim rockiem nie miałem do czynienia. Mam za to na mp3 audycje o Lacrimosie, Edgarze Allanie Poe i tę ostatnią. Czytałem trochę artykułów muzycznych i wszystkie "Opowieści z krypty" na http://www.krypta.whad.pl - świetna sprawa, Tomek był cięty na różne rzeczy [robotników, kobiety, popkulturowe wyobrażenia na temat nazizmu - a już najbardziej chyba nie znosił komputerów].

Beksę bardziej kojarzę z felietonów, recenzji i artykułów w Tylko Rocku oraz genialnych tłumaczeń filmów niż z radia, nie miałem nigdy zacięcia do słuchania radia nocą (musi być przyzwoita głosność, żeby muzyka miała jakąś dynamikę, a nienawidzę słuchawek). Nietuzinkowa postać, ekscentryk o krytycznym spojrzeniu na rzeczywistość. Dziennik Zapowiedzianej Smierci - Tomasz Beksinski

http://w504.wrzuta.pl/audio/7HupWNEMjVm/ - czy to zimna fala?

Swietny kawałek. Zimna fala? - Raczej nie. To obok Apteki chyba najbardziej znani i zasłużeni przedstawiciele Gdańskiej Sceny Alternatywnej, która nieźle mieszała gatunki, ciężko to zaszufladkować. Do zimnej fali zaliczyłbym raczej Madame, 1984, Siekierę (z okresu Nowej Aleksandrii), One Million Bulgarians, Made In Poland, Variete, Aurorę, Brak.

Fugasi - raczej post-punk, zimnej fali tam niewiele. Chociaż, gdyby dać pogłos na gitary i wokal...
Thereminator - dodam parę innych: Bruno Wątpliwego, Joannę Makabresku, Wieże Fabryk, The Proof, Psychoformalinę, Projekt Wielkopłytowy. Demo Miguel and the Living Dead też .

Ostatnio często słucham reedycji płyty Killing Joke "Night Time" z dodanymi utworami ze stron B singli i kilku płyt niemieckich klasyków rocka gotyckiego Love Like Blood.
Ostatnie kilka dni "prześladuje" mnie kawałek Cocteau Twins "Wax & Wane"

LLB mi odpowiada, cenię sobie "Chronology of a Love-Affair". Polecę coś ciut podobnego: The Eden House. Grają przepięknie, uczta dla uszu. W tym roku wystąpią na Castle Party - prawdopodobnie ich nie zobaczę, bo wolę wybrać się do Wilna na Drop Dead Festival, tam można spodziewać się więcej oldschoolowego grania w klimatach [mowa o takich brzmieniach jak deathrock/batcave/post-punk/zimna fala/gotycki rock].

Czy Ktoś wybiera się 2.7.10 na Marka Knopflera do Wrocławia?

traxman pisze:Czy Ktoś wybiera się 2.7.10 na Marka Knopflera do Wrocławia?

chętnie bym się wybrał ale nie wiem jak mój studencki portfel to wytrzyma, do tego na AC/DC chciało by się pojechać też, a bilet na Sonisphere Festival już dumnie spoczywa w szufladzie