Oto mój Ibek, model RG321. Za nim kłębi się kilka wzmacniaczy, może wreszcie je pokończe/ponaprawiam... ach, nie ma to jak wakacje...
Daj się zobaczyć
Moderator: gsmok
-
Urban Turban
- 500...624 posty

- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin
Wróciłem, więc też mogę się pochwalić 
Oto mój Ibek, model RG321. Za nim kłębi się kilka wzmacniaczy, może wreszcie je pokończe/ponaprawiam... ach, nie ma to jak wakacje...
Thereminator - masz fajne wiosło, mogłem teraz mieć identyczne ale.. któs mnie ubiegł. Mam teraz inny bas (Ibanez), pochwalę się nim jak tylko ubiorę go w nowy garnitur strun...
Oto mój Ibek, model RG321. Za nim kłębi się kilka wzmacniaczy, może wreszcie je pokończe/ponaprawiam... ach, nie ma to jak wakacje...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Vault_Dweller
- 2500...3124 posty

- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Ta szaska z fabrycznym panelem, stojąca na "samoróbce", zalatuje mi trochę Mallroyem. Mam rację?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
Urban Turban
- 500...624 posty

- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin
Nie, nie masz
To tylko drugi wzmacniacz HOT, taki sam z jakiego poczyniłem moją "samoróbkę". Ten egzemplarz okazał się jednak kompletny tak więc zasłużył na uruchomienie. Właściwie to już gada, pozostało mi tylko podłączyć wyjścia głośnikowe i sprawdzić sprężynę pogłosową. W sumie to z dobrymi głośnikami całkiem nieźle sobie radzi, zwłaszcza że to "tylko hybryda"
Pozostał mi tylko problem kwartetu EL34, bo te które mam lubią czasem potrzeszczeć przy mocniejszych wstrząsach...
Oczywiście podzielę się widokiem bebechów, w końcu to twór polskiej myśli technicznej, cechujący się zarówno bardzo nowatorskimi i oryginalnymi rozwiązaniami (łączenie dwóch przedwzmacniaczy w szereg lub równolegle) niespotykanymi w zachodnich konstrukcjach, jak i wyjątkowym skąpstwem jeśli chodzi o elementy (oporniki 1/4 wata w siatkach lamp mocy, miflexy na 250V przy napięciu 500V, transformator grzejący się mocno nawet bez wysterowania wzmacniacza). Muszę tylko załadować akumulatorki do aparatu
Oczywiście podzielę się widokiem bebechów, w końcu to twór polskiej myśli technicznej, cechujący się zarówno bardzo nowatorskimi i oryginalnymi rozwiązaniami (łączenie dwóch przedwzmacniaczy w szereg lub równolegle) niespotykanymi w zachodnich konstrukcjach, jak i wyjątkowym skąpstwem jeśli chodzi o elementy (oporniki 1/4 wata w siatkach lamp mocy, miflexy na 250V przy napięciu 500V, transformator grzejący się mocno nawet bez wysterowania wzmacniacza). Muszę tylko załadować akumulatorki do aparatu
-
Thereminator
- 6250...9374 posty

- Posty: 7476
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Urban Turban
Dzięki, za uznanie. Sporo ludzi krytykuje ten model, ale mi odpowiada jego ciemne dudniące "kyussowe" brzmienie, zresztą tyle miałem różnych przejść z zakupem, że nigdy się jej nie pozbęde...
Twój Ibanez też mi się podoba a i "bateria ogniowa" z tyłu nieźle się prezentuje...
Twój Ibanez też mi się podoba a i "bateria ogniowa" z tyłu nieźle się prezentuje...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
Urban Turban
- 500...624 posty

- Posty: 618
- Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
- Lokalizacja: Szczecin
Taaak, Kyuss...
Cieszę się że dobry stoner rock wciąż nie daje o sobie zapomnieć. A bateria ogniowa będzie powoli topnieć bo kolejne projekty czekają a tu nie ma się gdzie ruszyć - HOT pójdzie na handel, obudowa małego komba posłuży do stworzenia małego potworka dla kolegi, duże kombo 2x12 chowające się z tyłu też pewnie długo nie będzie stało. Docelowy zestaw to kombo 1 x 12", na 2 x el84, jednak na pewno zaraz wychoduję nową górę wzmacniaczy. Na to nie ma lekarstwa 
-
Odi
- 25...49 postów

- Posty: 30
- Rejestracja: ndz, 5 sierpnia 2007, 17:13
- Lokalizacja: Ślęża
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
Ja grywam na gitarze szymnie zwanej kopią stratokastera wyprodukowaną kij wie gdzie pod równie szumną nazwą "Rockwood By Hohner" z zamontowanym humbuckerem pod mostem i dwoma połączonymi singlami przy gryfie. W sumie do nauki instrument wystarczający, lecz dla mnie po trzech latach gry to jest już tragedia pod względem jakości, brzmieniem też nie zachwyca.... tam na jednym zdjęciu widać moje "handmejdowe" gratki
(czarna kolumna z namisem THUNDER i head na niej;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
jethrotull
- 3125...6249 postów

- Posty: 4031
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
METALOWIEC
Rockwood By Hohner to całkiem porządna firma.
Odi
a mnie się Twoja gitara podoba (z kształtu), coś jak Lindsay Buckingham: http://www.fleetwoodmac-uk.com/images/f ... bany20.jpg
(tylko jego to elektroakustyk)
Odi
(tylko jego to elektroakustyk)
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11204
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
METALOWIEC
- 375...499 postów

- Posty: 384
- Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
- Lokalizacja: Radom/Wawa
-
Odi
- 25...49 postów

- Posty: 30
- Rejestracja: ndz, 5 sierpnia 2007, 17:13
- Lokalizacja: Ślęża
Rzeczywiście podobnajethrotull pisze: Odia mnie się Twoja gitara podoba (z kształtu), coś jak Lindsay Buckingham: http://www.fleetwoodmac-uk.com/images/f ... bany20.jpg
(tylko jego to elektroakustyk)
-
Odi
- 25...49 postów

- Posty: 30
- Rejestracja: ndz, 5 sierpnia 2007, 17:13
- Lokalizacja: Ślęża
-
jethrotull
- 3125...6249 postów

- Posty: 4031
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
-
Odi
- 25...49 postów

- Posty: 30
- Rejestracja: ndz, 5 sierpnia 2007, 17:13
- Lokalizacja: Ślęża
Do pierwszej gryf od defila miał już napinacz, ale nie mogę powiedzieć, żeby działał
. Na szczęście konstruktorzy z Lublina pomyśleli i o tym, i gryf trzyma akcję dzięki niebanalnej grubości - 1 do 1,5 cm więcej niż w przeciętnej gitarze. Do drugiej znalazłem napinacz vintage w garażu za szafą, ale wymagał obróbki. Przyciąłem pręt na pożądaną długość, dospawałem blaszkę 1x2cm na jednym końcu (na drugim był stary gwint, ale jakby nie było, to bym dospawał gwint ze śruby). Nakrętka też była, ale typu jak w defilu - strasznie gruba i z wcięciem na płaski śrubokręt. Dospawałem do niej koniec ze śruby na imbus, zeszlifowałem, i jest
. Przy nakrętce trzyma podobna blaszka 1x2 cm ze zjechanymi dolnymi rogami i wywierconym szerszym otworem na pręt.
Jeszcze nie założyłem strun, ale pręt daje radę zrobić banana w drugą stronę. Mogę dodać jeszcze, że z użytych narzędzi posiadam tylko wiertarę (ruską). Spawałem u kolegi.
Polecam http://projectguitar.com/tut/tutorial9.htm
Jeszcze nie założyłem strun, ale pręt daje radę zrobić banana w drugą stronę. Mogę dodać jeszcze, że z użytych narzędzi posiadam tylko wiertarę (ruską). Spawałem u kolegi.
Polecam http://projectguitar.com/tut/tutorial9.htm
-
KaKa
- 1875...2499 postów

- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
F-ma Roter z Lubonia pod Poznaniem. Jak zagadasz z panem Adamem to dostaniesz napinacz za 60 PLNjethrotull pisze:Gdzie kupujesz/jak robisz napinacze?
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper