Strona 122 z 138

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: sob, 22 sierpnia 2009, 21:18
autor: pasio
Witam !
Mam bardzo podobną 3c24 z przepalonym żarzeniem, ale ona ma wyprowadzenie z boku i z góry, nie wiem, czy by się nadała, ale szkoda wyrzucić, metal base.
pzdr

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: sob, 22 sierpnia 2009, 22:43
autor: Michał_B
Cudo :!: :twisted:
Oby tak dalej :D

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: śr, 26 sierpnia 2009, 23:35
autor: komornik12
Cześć

Nie wiem czy Alek ma wyłączność na prezentację wyników swoich doświadczeń w tym watku, ale mam nadzieję, że nie :)

Co sądzicie o diodzie z obrazka niżej? Iż=1,8A, Uż=3V, Ie=2,2mA i cały czas rośnie, Ue=100V. Zobaczymy co będzie ze szczelnością w dniach najbliżyszch :)

Pozdrawiam Maciej

Ps. Przepraszam za zdjecia, ale coś mi nie bardzo wyszły...

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: czw, 27 sierpnia 2009, 08:48
autor: Vault_Dweller
komornik12 pisze:Ie=2,2mA i cały czas rośnie
A odgazowywałeś i aktywowałeś ją na pompie?

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: czw, 27 sierpnia 2009, 08:53
autor: jethrotull
komornik12 :arrow: nie tylko Alek pewnie, ale zastanów się czy nie czytelniej byłoby jednak założyć osobny wątek.
Tutaj to jest temat-rzeka i Twoja praca może się w tej rzece utopić.

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: czw, 27 sierpnia 2009, 11:16
autor: Alek
Brawo :!: Lekko niebieskawy nalot świadczy, że chyba nieco za szybko odgazowywałeś lub za szybko się za to zabrałeś (nim wytworzyła się dostatecznie dobra próżnia). Pompa dyfuzyjna szklana, jednostopniowa ma bardzo małą szybkość pompowania i nie najlepsze ciśnienie końcowe. Przydałby się tam jakiś pomiar próżni nad dyfuzyjną. Jeśli jednak nie będzie dalszego "niebeszczenia" to znaczy, że próżnia w środku nie jest najgorsza (poniżej 10^-3 Tr) :) .

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: czw, 27 sierpnia 2009, 16:31
autor: komornik12
Vault_Dweller pisze:
komornik12 pisze:Ie=2,2mA i cały czas rośnie
A odgazowywałeś i aktywowałeś ją na pompie?
Cześć

Pompował się dość długo i po 20 minutach pracy pompy dyfuzyjnej zacząłem ją po malutku odgazowywać przez bombardowanie. Potem z przerwami łącznie ponad 5 minut grzałem balon palnikiem. Próżniomierz oporowy nawet nie drgnął, ale prad emisyjny spadł jak grzałem balon. Przestałem podgrzewać całość z zewnątrz jak prąd emisyjny nie chciał maleć :)

Taką lampę trzeba aktywować? Nie bardzo wiem co tu aktywować :)
Tutaj to jest temat-rzeka i Twoja praca może się w tej rzece utopić.
Myślę, że nic nie utonie :) Póki co to raczej zabawa w prowizorkę, ponieważ nie mam jeszcze dobrej pompy do tego celu...:(

Co do nalotu na bańce- zapewne odparował wolfram z katody, ponieważ najbliżej niej jest najwięcej nalotu :) Może rzeczywiście trochę przesadziłem z bombardowaniem...

Pozdrawiam Maciej

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: czw, 3 września 2009, 23:39
autor: Alek
Post kierowany w zasadzie do komornika12 :) . Szkoda mi było, ażeby ta zabytkowa sonda PIE pozostała niepsrawna. Z tego względu wymieniłem przepaloną katodę. Wymagało to rozcięcia balonu po obwodzie, usunięcia resztek spalonego włókna, założenia nowego i zatopienia z powrotem balonu po obwodzie. Niestety, zapewne ze względu na brak wprawy (ale chyba nie tylko) nie wyszło to równiótko :?
Sztuczka nie udałaby się, gdyby sonda była ze szkła sodowego. Na szczęście, sonda jest wykonana ze szkła molibdenowego ZS5.

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: czw, 3 września 2009, 23:49
autor: komornik12
Cześć

Nie jest tragicznie :) Aczkolwiek kolanko wyglada nieciekawie... Mi raz pękło coś takiego przy pompowaniu, ale po nagrzaniu i rozdmuchaniu jakoś się trzymało do czasu zgniecenia...

Pozdrawiam Maciej

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: pt, 4 września 2009, 00:01
autor: Alek
Na kolanie jest dość gruba warstwa szkła :? . Rozważę jeszcze rozdmuchanie tego, ale muszę sobie zrobić jakąś przedłużkę, bo metal dość łatwo nagrzewa się :|

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: pt, 4 września 2009, 15:08
autor: komornik12
Alek pisze:Na kolanie jest dość gruba warstwa szkła :? . Rozważę jeszcze rozdmuchanie tego, ale muszę sobie zrobić jakąś przedłużkę, bo metal dość łatwo nagrzewa się :|
Fachman ma zwykły korek od bimbru z dziurką i wężem... Niczym nie klejone :)

Pozdrawiam Maciej

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: pt, 4 września 2009, 17:52
autor: Alek
Znane. Rzecz w tym, że skompletowanie wielu średnic nie jest wcale takie proste.

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: pt, 4 września 2009, 18:38
autor: komornik12
Alek pisze:Znane. Rzecz w tym, że skompletowanie wielu średnic nie jest wcale takie proste.
Miał całą tackę :) Proponuję, bys distalem przykleił sobie wąż silikonowy czy gumowy do dmuchania. Ja używam termogluta, ale ten czasem potrafi się rozpuścić, a distal trochę więcej wytrzyma, aczkolwiej jego smrod przy małym nadtopieniu jest nieziemski...

Pozdrawiam Maciej

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: pn, 28 września 2009, 21:17
autor: Alek
Kiedyś, w szkołach były lampy do pokazu zjawiska rezonansu cyklotronowego. Były to diody, najczęściej z katodą tlenkową, wypełnione gazem szlachetnym pod niewielkim ciśnieniem, rzędu 10^-2 Tr. Zjonizowany gaz uwidaczniał tor elektronów.
Wykonałem podobną lampę, jednak z racji nieosłonięcia katody świeci też pasożytniczo gaz wokół niej.
Katoda tlenkowa.
Brak cewek Helmholtza, wskutek czego odchylanie wiązki następuje jedynie magnesem. Nie można więc uzyskać kółek.

Re: Wyrób lamp elektronowych w Polsce-reaktywacja

: wt, 29 września 2009, 23:13
autor: Alek
Lampa ulepszona. Tor elektronów widoczny nawet w pełnym oświetleniu :) .