Obecnie sprzęt jest coraz tańszy, więc naprawa starego jest coraz mniej opłacalna. Poza tym wolą nie czekać na naprawę i od razu kupić nowy. Pisał o tym nasz forumowy kolega cirrostrato.
Mi jak ze dwa miesiące temu padł monitor kineskopowy CTX 19" (wszystko wskazuje, że padł powielacz), to w Media Ekspercie kupiłem nowy LCD 21" panorama. I jestem z niego zadowolony, tak więc CTX-a nawet nie mam najmniejszej chęci naprawiać. Czeka na utylizację (sądzę, że do tegorocznej "gwiazdki" zdążę to zrobić).
Takich cienkich ekranowanych to nawet gdzieś mam, wyprutych z bezużytecznego przewodu sygnałowego od monitora. Bo to nie pierwszy zutylizowany monitor.
A te organki zaprezentowane przez kol. Daniel ciekawe. W latach bodajże 1982 w Radioelektroniku był opis (w kilku odcinkach) budowy syntezatora. Jedyny mankament tego klawisza, to zasilacz, a właściwie jego brak. Dla użytkownika musiało być to trochę upierdliwe podłączanie za każdym razem iluś tam przewodów i przy tym się nie pomylić.
w UK najlepsze rzeczy kryja sie w firmowych pojemnikach na smieci
To sa "odpady" produkcyjne z firmy w ktorej pracuje.
przewody od 1 do 6 mm2 kilkanascie kolorow dlugosci z reguly ok 2 m (bywaja dluzsze z koncowek na szpuli np.5-6 m
katowniki aluminiowe kilka rozmiarow dlugosci od paru centytmetrow do jednego metra
"odpady" sklejki potrafia miec rozmiary ponad 100x100 cm do wyboru tania oklejana mahoniem lub laminowana
oczywiscie inne rozne elementy ale juz nieprzydatne w naszym hobby.
Marek 1974 pisze:Takich cienkich ekranowanych to nawet gdzieś mam, wyprutych z bezużytecznego przewodu sygnałowego od monitora. Bo to nie pierwszy zutylizowany monitor.
A te organki zaprezentowane przez kol. Daniel ciekawe. W latach bodajże 1982 w Radioelektroniku był opis (w kilku odcinkach) budowy syntezatora. Jedyny mankament tego klawisza, to zasilacz, a właściwie jego brak. Dla użytkownika musiało być to trochę upierdliwe podłączanie za każdym razem iluś tam przewodów i przy tym się nie pomylić.
Jest zasilacz, jak i trafo i normalna wtyczka sieciowa, sprzęt podłączony do prądu się włącza, ale nie gra (pewnie wzmacniacz na jakimś TDA padł). Wiadomość czytałem, organy są wystawione na allegro od złotówki :
Temat śmieciowy więc tu: kto podpowie, jak się przyzwyczaić do nowej otoczki graficznej elektrody (rozplanowanie działów też jakieś pop...) bo już mi nerwy puściły a oczy łzawią, zgłosiłem temat do administratora, oby u nas nie zrobiono takiej wolty bo się załamię.........
Witam.
Również pozostałem przy starym wyglądzie "Elektrody". Moim zdaniem wprowadzane zmiany szły jednak w złym kierunku... Tak się z reguły kończy "poprawianie" dobrego...
Cd. LED: ostatnio odwiedzam często pobliski market z koszem na elektrośmieci, ,,żarówek'' LED już trochę mam, zadziwiające, że spośród kilku z jednego ,,polowania'' jedna, dwie są idealnie(?) sprawne, nie przekonują mnie te darmowe zdobycze do zastosowania (może gdzieś w piwnicy pod schodami...), mają bardzo kierunkowe strumienie światła.
W sklepie przyjmują mi nawet bez paragonu. Wystarczy że zobaczą że to ich produkt którego są dystrybutorem.
Wymieniaja nawet na nowy model bo średnio co pół roku góra rok wchodzą nowe modele żarówek i starych już nie ma.
W domu mam wszystko na LEDach. Nie widzę sensu stosowania 50W żarówek halogenowych skoro można wstawić 5W.