Następny barbarzyńca ?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- Tomasz Gumny
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
- Kontakt:
Re: Następny barbarzyńca ?
I to jest najlepszy pomysł. Wystarczy zwrócić uwagę redakcji EdW, że wypadłoby w artykule podkreślić, że demolowanie starego sprzętu radiowego nadającego się do naprawy i renowacji jest wandalizmem i zasługuje na potępienie a nie promocję.
Tomek
- Tomasz Gumny
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
- Kontakt:
Re: Następny barbarzyńca ?
Ja już napisałem.
Traxman
lepiej dmuchać na zimne. Niezależnie od tego czego dotyczy opis, znajdzie się stado naśladowców, którzy wyprują wnętrze ze wszystkiego co znajdą/kupią, więc nic dobrego z takiego opisu nie wyniknie.

Traxman

Tomek
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Następny barbarzyńca ?
Tak, obudowę z gałkami, skalą i jej mocowaniem, zajrzyj do środka a okaże się że radio było całe i pewnie po jednym piwie mogło być uruchomioneWojtek pisze:moze sie okazać, ze ktos miał po prostu obudowe i zamiast ja wyrzucic cos sobie w niej zrobił

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
Re: Następny barbarzyńca ?
Hmm ja myśle że niepotrzebne są aż takie emocjeMarcin K. pisze:Tak, obudowę z gałkami, skalą i jej mocowaniem, zajrzyj do środka a okaże się że radio było całe i pewnie po jednym piwie mogło być uruchomioneWojtek pisze:moze sie okazać, ze ktos miał po prostu obudowe i zamiast ja wyrzucic cos sobie w niej zrobił

Wojtek
- Tomasz Gumny
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
- Kontakt:
Re: Następny barbarzyńca ?
Uważam, że należy już teraz zwrócić uwagę redakcji na problem demolowania starego sprzętu. Może dzięki temu opatrzy artykuł uwagami na ten temat.Wojtek pisze:[...] spokojnie poczekać na artykuł.
Czyżby? Poczytaj ostatnie posty Alka.Wojtek pisze:[...] A chocbyśmy nie wiem co robili, to ze swoją własnoscią każdy może zrobic co mu sie podoba.

50-letni Pałac Kultury zrobiono zabytkiem a niemal 100-letnie radia nadal robią za podstawki do kwiatów...

Tomek
Re: Następny barbarzyńca ?

Czytałem posty Alka ale to naprawdę trudno porównywać. Ja nie bronię takiej działalności i tez uważam ze lepiej byłoby poddawać renowacji stare odbiorniki ale jestem też realistą i lepiej jesli ktos zamisat potrzaskać i wyrzucic na smietnik zrobi z tego chociazby "podstawke pod coś". Niemniej masz racje że nalezy o tym pisać i "uczulać". Natomiast co do artykułu nie wiemy co tam jest napisane i jaka jest historia, a juz takie gromy lecą. I pamietajmy ze nie każdy musi być miłośnikiem sprzętu lampowego

Wojtek
- Tomasz Gumny
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
- Kontakt:
Re: Następny barbarzyńca ?
Właśnie dostałem odpowiedź z redakcji EdW, z której wynika, że zdają sobie sprawę z kontrowersyjności tematu i dlatego [cytat] "Dodamy do tego komentarz oraz wskażemy artykuły i cykle w EdW dotyczące reanimacji starego sprzętu."Tomasz Gumny pisze:Ja już napisałem.![]()


Tomek
-
- 500...624 posty
- Posty: 569
- Rejestracja: śr, 10 marca 2010, 10:59
Re: Następny barbarzyńca ?
Witam, a ja jestem zdania,że trzeba WIĘCEJ pomagać takim jak ja czy inni koledzy,jak zagore1, którzy nie maja wielkiej wiedzy , ale próbują, starają się, przywrócić stare radia do jak najniższej oryginałowi wersji i sprawności, ale Trzeba POMOCY, nawet jeśli dla Fachowców są to błahe i prozaiczne problemy, na które nie warto im udzielać odpowiedzi . Dużo Kolegów stara się , pogłębia wiedzę, ale ktoś musi ja przekazać , nie wszystko da się wyczytać i od razu zrozumieć . Więc mój apel o pomoc i zrozumienie, tych, którzy obruszają się na dewastację starych odbiorników, skoro tak to trzeba pomagać w ich ratowaniu. I oto proszę .
Re: Następny barbarzyńca ?
Oto co na tema tego artykułu napisał w lipcowym numerze P. Górecki:
W "Poczcie " EdW jest też opublikowany list Tomka. Na stronie czasopisma EdW mozna znaleźć materiały na temat renowacji odbiorników lampowych, które były wcześniej publikowane w tym piśmie - ten link moze sie też i niektórym z nas przydać.
A oto co sam autor w artykule napisał:Jeśli chodzi o projekt okładkowy, to emocjonalną reakcję wywołała
zapowiedź publikacji Old Time Player'a, który jest w istocie komputerem PC, umieszczonym w obudowie
lampowego odbiornika Pionier. Koniecznie zapoznajcie się z listem w Poczcie, dotyczącym tego projektu.
Temat jest ważny i Autor listu ma świętą rację. Już przy okazji zadań 149 i 150 Szkoły Konstruktorów
wyraźnie podkreślałem, że należy przywracać stary sprzęt, zwłaszcza lampowy, do jego pierwotnego
stanu. A tylko przy absolutnym braku możliwości, tak jak w przypadku prezentowanego projektu,
można wykorzystać obudowę, czy inne części, do budowy rozmaitych hybryd. Młodzi Czytelnicy
może jeszcze tego nie czują, ale przywrócenie staremu radiu lampowemu jego dawnej świetności daje
niepomiernie więcej satysfakcji, niż wykorzystanie jego części do dziwnych konstrukcji.
Chłopak zadał sobie dużo trudu aby odnowić obudowę i za to mu sie raczej należą słowa uznania, a głównym zadaniem i treścią tego artykułu było wykorzystanie części starego komputera. Czasami warto z osądami kogoś lub czegoś poczekać. Znając podejscie red. Góreckiego właśnie czegoś takiego spodziewałem sie w tym artykule, a nie propagowania dewastacji starych odbiorników po to aby zrobić w nich CD.Jakiś czas temu wszedłem w posiadanie resztek radioodbiornika Pionier, pochodzącego
z lat 50. ubiegłego wieku. Obudowa była w bardzo złym stanie. Wewnątrz były resztki chassis i niekompletne gałki.
Nie było głośnika. Zachowała się za to oryginalna szybka ze stacją… Stalinogród na skali!
Obudowę odnowiłem – musiałem ją pokleić, poszpachlować, uzupełnić ubytki forniru i polakierować. W trakcie tej renowacji
myślałem o wmontowaniu do środka jakiegoś radyjka, ale przy okazji tematu zadania Szkoły Konstruktorów wpadłem na bardziej szalony
pomysł zbudowania stylowego odtwarzacza muzycznego.
W "Poczcie " EdW jest też opublikowany list Tomka. Na stronie czasopisma EdW mozna znaleźć materiały na temat renowacji odbiorników lampowych, które były wcześniej publikowane w tym piśmie - ten link moze sie też i niektórym z nas przydać.
Wojtek
- Tomasz Gumny
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
- Kontakt:
Re: Następny barbarzyńca ?
Masz rację, ale zasięg EdW jest bardzo duży, więc i potencjalne szkody jakie mógł wyrządzić opis usprawiedliwiają nieco histeryczną reakcję.Wojtek pisze:[...] Czasami warto z osądami kogoś lub czegoś poczekać.

Czy możesz podesłać skan tej "Poczty"?
Tomek
Re: Następny barbarzyńca ?
Materiałów dodatkowych tam nie ma bo po prostu już pewnie nie mogło być ale spowodowałeś że jest ten komentarz Góreckiego we wstępniaku - no i dobrze
. Poczta w załaczniku.

- Załączniki
-
- poczta edw.pdf
- (276.66 KiB) Pobrany 276 razy
Wojtek
Re: Następny barbarzyńca ?
Tomku, nie ma się co czerwienić, lepiej położyć większy akcent na te sprawy niż potraktować je zbyt delikatnie. Red. Górecki też spisał się świetnie. Warto było.
_
-
- 625...1249 postów
- Posty: 994
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: Następny barbarzyńca ?
Reakcja wcale nie była histeryczna, może więcej takich głosów skłoni niektórych, by zamiast np. demolować stare telewizory (które są jakoś pogardzane) na kolejny "wzmacniacz SE na PCL86", zdecydowali się na naprawę takowego, co, jak myślę, da o wiele więcej satysfakcji niż złożenie paru elementów do kupy.
- Waldemar D.
- 625...1249 postów
- Posty: 1218
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: Następny barbarzyńca ?
Może zabrzmi to kontrowersyjnie ale uważam, że większość odbiorników jest restaurowana na tak niskim poziomie, że ich widok działa na mnie odstręczająco. Widziałem ostatnio na Allegro odbiorniki z lat dwudziestych odnowione w sposób okropny. Zdarta stara politura i walnięta jakaś koszmarna powłoka. Przewody montażowe to kolorowe, współczesne kabelki w PCV itd, itp. Młodsze radia z obowiązkowym siknięciem chassis cynkiem w spray'u - dla mnie to odpust. Do czego zmierzam; często Ci, którzy wytaczają armaty w misji ocalania pamiątek radiotechnicznych, tak naprawdę niszczą je bez żadnych zahamowań, przez nieudolne metody restauracji. Może należałoby ustalić najpierw co rozumiemy przez odrestaurowane radio; czy obudowa ma błyszczeć jak psu jajka, z chassis sikniętym cynkowym spray'em, kolorowymi kabelkami w PCV i tkaniną z zasłony, czy też ma polegać na utrwaleniu/zachowaniu maksymalnie wszystkiego oryginalnego, choćby ze szkodą dla końcowego efektu wizualnego... Jestem ciekaw Waszych poglądów...