Wzmacniacz na tanich lampach.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Piotr »

Tomek Janiszewski pisze:Faktycznie stanowi to rzeczywisty, a nie wyimaginowany problem[...]?
Nie mam sprawdzonych danych na ten temat, jednak niektóre karty katalogowe lamp większej mocy podają pracę w poziomie za dopuszczalną jedynie w takim ustawieniu (np. dla KT88). Dotyczy to lamp o dużej wydzielanej mocy i dużych rozmiarach, stąd w lampach kombinowanych należałoby się kierować ustawieniem części pentodowej, o ile w ogóle ma to w nich znaczenie. W przypadku EL36 podejrzewam, że również rzecz może nie być odczuwalna.
Chilihead pisze:Nie sądziłem, że będzie miało to aż tak duży wpływ na żywotność.
Dla bezpieczeństwa zatem, wykonam chyba obudowę 3U, albo w ogóle zrezygnuje z racka.
No właśnie tak dużego raczej nie będzie miało, więc wydaje mi się, że śmiało możesz robić płaszczaka.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Tomek Janiszewski »

Piotr pisze:W przypadku EL36 podejrzewam, że również rzecz może nie być odczuwalna
PL36 w Szmaragdach była ZTCP montowana poziomo. Podobnie jak zresztą jej następczyni PL504 w telewizorach jednopłytowych, takich jak Neptun 42X lub Libra.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Piotr »

Tomek Janiszewski pisze:PL36 w Szmaragdach była ZTCP montowana poziomo. Podobnie jak zresztą jej następczyni PL504 w telewizorach jednopłytowych, takich jak Neptun 42X lub Libra.
I w jakiej płaszczyźnie była ułożona? Możesz to sprawdzić?
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Tomek Janiszewski »

Niestety nie dysponuję Szmaragdem ani niczym podobnym. Trzeba by zapytać Alka albo Marcina K. Znalazłem natomiast bebechy "Libry" i tam lampa PL504 faktycznie miała wsporniki w płaszczyźnie pionowej, więc może z tą EL36 jest coś na rzeczy. Natomiast w telewizorach zunifikowanych nie tylko PCL86 ale i PCL85/PCL805 miała wsporniki siatek części pentodowej w płaszczyźnie poziomej, więc im to pewnie wszystko jedno.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: jacekk »

Tomek Janiszewski pisze:Natomiast w telewizorach zunifikowanych nie tylko PCL86 ale i PCL85/PCL805 miała wsporniki siatek części pentodowej w płaszczyźnie poziomej, więc im to pewnie wszystko jedno.
Rozmiar a tym bardziej masa widać ma znaczenie :mrgreen: A szczególnie szerokość katody która w PL50X i PL36 jest jednak znacznie szersza niż w novalach.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6974
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Romekd »

Tomek Janiszewski pisze:
Piotr pisze:Zamontuj je tak, aby pręty, na które nawinięte są siatki, przebiegały nad i pod katodą, a nie po jej bokach. To w znacznym stopniu ograniczy ryzyko "obwisania".
Faktycznie stanowi to rzeczywisty, a nie wyimaginowany problem, tak samo zresztą jak i wahania napięcia żarzenia wywołane zmianami napięcia w sieci w przytłaczającej większości przypadków? Poziomo były wszak montowane lampy w telewizorach zunifikowanych ("Zefir", "Granit", "Ametyst" itp), tymczasem awarie lamp zdarzały się sporadycznie (już raczej niekontakty w przełącznikach zakresów czy przebicia transformatora linii). Zresztą w przypadku lamp kombinowanych (a takie częstokroć są lampy tanie) takie ustawienie bywa wręcz niemożliwe, choćby w przypadku podstawowej w zastosowaniach audio śmieciówce PCL86. W zespołach telewizyjnych w których ją stosowano miała ona wsporniki nad i pod katodą w części triodowej, w pentodowej zaś - po bokach.
W literaturze poruszającej kwestie eksploatacji lamp elektronowych często podawana była informacja, by w lampach montowanych poziomo, szczególnie lampach o większych wymiarach i większej mocy admisyjnej (z katodami płaskimi, o przekroju prostokątnym lub mocno spłaszczonym owalnym), płaszczyzna siatek zawsze ustawiona była pionowo. Dziwię się, że osoba pasjonująca się lampami może nie znać tych zagadnień, a także może drwić sobie z osób badających wpływ wartości napięcia żarzenia lamp na ich trwałość.. :evil:
Mam przed sobą wzmacniacz "Meloman 25", w którym podstawki lamp PL500 przestawione są względem siebie o 180 stopni. Jednak płaszczyzny wsporników siatek obu lamp ustawione są dokładnie pionowo.
MELOMAN25.jpg
Pamiętam też, że w odbiorniku telewizyjnym "Rubin 714" pentoda końcowa wzmacniacza linii (6P45S) znajdowała się na specjalnej płytce. Tam również lampę zamocowano w taki sposób, by płaszczyzna siatek przebiegała pionowo. Na pewno nie uczyniono tego po to by ładnie było widać dziurki w anodzie...
6P45S.jpg
Na ten temat toczyła się już u nas na Forum dyskusja. Było to ponad 10 lat temu..:

viewtopic.php?p=1549#p1549
viewtopic.php?p=1563#p1563

Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Tomek Janiszewski »

Romekd pisze:W literaturze poruszającej kwestie eksploatacji lamp elektronowych często podawana była informacja, by w lampach montowanych poziomo, szczególnie lampach o większych wymiarach i większej mocy admisyjnej (z katodami płaskimi, o przekroju prostokątnym lub mocno spłaszczonym owalnym), płaszczyzna siatek zawsze ustawiona była pionowo
No to w przypadku PCL85 tego nie przestrzegano. A choć to nie tak duża lampa, to jednak jej katoda jest płaska i całkiem szeroka, w porównaniu choćby z PCL86 :wink:
Dziwię się, że osoba pasjonująca się lampami może nie znać tych zagadnień, a także może drwić sobie z osób badających wpływ wartości napięcia żarzenia lamp na ich trwałość.. :evil:
Napisałem wszak: w przytłaczającej większości przypadków. Daleko nie u każdego napięcie w sieci spada pod wieczór do 210V :oops: W każdym razie nie przypominam sobie abym musiał wymieniać zużytą lampę w swoich urządzeniach, i tak np. Pionier chodzi na komplecie NOS-ów od jakichś 30 lat, mimo że prąd żarzenia mógł być nieco przekroczony, jak to po wielu latach stwordziłem.
A nie boli Cię zupełnie fakt że dziś praktycznie każde urządzenie elektroniczne rozpoczyna się detektorem szczytowym napięcia sieci? :cry: Bo za takowy należy uznać prostownik obciążony elektrolitem o pojemności takiej że tętnienia na nim są praktycznie pomijalne. Bez względu na to czy włączony jest przez transformator czy bezpośrednio. Skutek tego jest taki że mamy w gniazdkach napięcie trapezowe zamiast sinusoidalnego. Skoro już budujemy i używany urządzeń z definicji prądożernych, a za takowe należy uznać sprzęt lampowy, to niechaj będą one przynajmniej bardziej przyjazne dla sieci w porównaniu z zasilaczem komputera czy wielkoekranowego telewizora LCD. Już prawidłowo zaprojektowany prostownik lampowy, nawet taki z filtrem o wejściu pojemnościowym pobiera z sieci impulsy o wiele słabsze niż prostownik krzemowy w typowej dla niego aplikacji, silne impulsy prądowe szybko wykończyłyby bowiem lampę prostowniczą. A Ty chciałbyś jeszcze uczynić wybitnie nieprzyjaznym także obwód żarzenia lamp.
Mogę się natomiast zgodzić co do tego że niektóre lampy, szczególnie pracujące w ekstremalnych warunkach, choćby we wzmacniaczach gitarowych z przekroczonym katalogowym Ua, a nieraz i z czerwonymi anodami szybciej ulegną awarii przy ustawieniu ich w niekorzystnej pozycji. Ale takiej rabunkowej eksploatacji lamp chyba obaj nie pochwalamy?

Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony sob, 27 grudnia 2014, 13:18 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: jacekk »

Pięknie zaprojektowanym zasilaczem przebiegu trapezoidalnego w gniazdu i tak już niestety nie zsuisodalnisz :wink: ale jeśli ma się poprawić jakość "życia" lamp dzięki bardziej skomplikowanemu zasilaczowi... To już ma to sens. Elementy elektroniczne są wręcz śmiesznie tanie biorąc pod uwagę cenę lamp.
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 750
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: szewek »

Witam serdecznie, a gdzie można zamówić transformator zasilający do tego wzmacniacza?
Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Piotr »

U mnie można. I zasilający, i głośnikowe 8)
Awatar użytkownika
szewek
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 750
Rejestracja: pn, 26 października 2009, 20:35
Lokalizacja: Wschodnia Wielkopolska

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: szewek »

Witam, czy jeszcze można nabyć dedykowane do tego wzmacniacza trafa? :D
Pozdrawiam,
Piotr.
Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni (Ps.37:5)
Awatar użytkownika
Enro
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 119
Rejestracja: pt, 15 czerwca 2018, 22:00
Lokalizacja: Galicja&Mazowsze

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Enro »

Są ciekawe i tanie lampki 6n19p-pojedyncza trioda Pmax=11W i 6n6p podwójna 2x4,8W. Z 6n6p w PP można by osiągnąć większą moc. Co o tym myślicie?
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6327
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: cirrostrato »

Enro pisze: śr, 8 sierpnia 2018, 12:40 Są ciekawe i tanie lampki 6n19p-pojedyncza trioda Pmax=11W
Chyba ci chodzi o 6S19P(?) ale ja stawiam na przyszłość na razie niedocenianych EL81/PL81, 20W w pp a ceny od 3,50zł, u Gembary złocisz drożej https://allegro.pl/pl81-lampy-elektrono ... 24663.html
Awatar użytkownika
Enro
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 119
Rejestracja: pt, 15 czerwca 2018, 22:00
Lokalizacja: Galicja&Mazowsze

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: Enro »

Masz rację z nazwa lampy, pomyliłem się. Ja wolę triody, mniej z nimi problemów aby osiągnąć parametry hi-fi -> tańsze trafa. EL81/PL81 jeżeli parametrami zbliżone do EL 84 która jest aktualnie w prodkucji to OK. Kiedyś lamp może zabraknąć i zostaną same trafa. Dobrze przewidzieć dla nich jakąś alternatywę, zamienność.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacz na tanich lampach.

Post autor: AZ12 »

Witam

Typowe triody regulacyjne do stabilizatorów napięć mają niestety bardzo małe wzmocnienie napięciowe, przez co kłopotliwe może być ich wysterowanie. Myślę że lampy EL84 (6P14P), 6P1P w połączeniu triodowym lepiej nadadzą się.
Ratujmy stare tranzystory!