Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rosja.

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Janusz »

Kol. RomekD wykonał ciekawe pomiary, zbliżejące nas nieco do rozwiązania zagadki, czy rzeczywiście materiałom wykorzystywanym do produkcji podzespołów można przypisywać sygnatury dźwiękowe, jak chcieliby tego miłośnicy sprzętu. Okazało się, że wpływ materiałów nie jest pomijalny, nadal jednak pozostaje gdzieś na granicy percepcji, nawet przy przerysowanych założeniach stanowiących punkt wyjścia do doświadczeń.


Dobrze byłoby tej pracy nie zniweczyć niepotrzebnymi utarczkami.
785mm
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Tomek Janiszewski »

krzem3 pisze:Pisze Pan - psiakrew nowoczesny audiofil się znalazł, a neguje Pan 60 cm przewodu z miedzi pokrytej cyną, zresztą wykonane zostały pomiary. Zapytam kto jest tym nowoczesnym audiofilem?
A gdzie tu była mowa o miedzi pokrytej cyną? Jak na razie Romekd zauważył wyraźne różnice między przewodami stalowymi a wszelkimi innymi, nawet jeśli te ostatnie stanowiły taki budżetowy badziew jak miedziowane aluminium.
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: przemak »

Romekd pisze: sob, 2 czerwca 2018, 12:07 Witam.
Jak widzisz Janusz nie wypowiedział się żaden z Kolegów...
No ale pomijając fakt, że jestem na rowerze w Bieszczadach, to o czym tu dyskutować? Wyniki są dla mnie bardzo zaskakujące, może trochę za duża dokładność, ale to w ogólności niewielki problem, bo nie chodzi o ilość procentów tylko o ewidentną tendencję, z jednej strony musiałbym sobie to przemyśleć a z drugiej wyniki są dość mocno przesadzone, to znaczy dobrze, bo pokazują wpływ, ale w praktyce prawdopodobnie wyglądać to będzie zupełnie inaczej.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6913
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Romekd »

Witam.
Locutus pisze: sob, 2 czerwca 2018, 15:22 Ja tylko dodam, że "namieszałeś" Kolego Romku...

Seria KA i FW z TME więc na 99.9(9)% oryginały...
20180602_161036.jpg
Nie jest aż tak źle. Te ferromagnetyczne wyprowadzenia kondensatorów zaznaczyłyby swoją obecność jedynie w obwodach, w których prądy płynące przez kondensatory osiągałyby wysokie wartości, czyli przynajmniej setki miliamperów lub ampery. Ze zmniejszaniem prądu wartość zniekształceń szybko spada, więc rodzaj użytego na wyprowadzenia przewodnika przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. Przez kondensatory sprzęgające w układach lampowych mogą przepływać prądy o wartościach od od ułamka nA do najwyżej kilkuset μA, w układach tranzystorowych prądy wynoszą przeważnie od małego ułamka mA do kilkunastu mA, więc w tych zastosowaniach stalowe wyprowadzenia elementów nie wpłyną znacząco na całkowity poziom zniekształceń sprzętu. Rodzaj stosowanego w kondensatorach dielektryka będzie z kolei wywierało wpływ na zniekształcenia dopiero przy częstotliwościach bliskich granicy pasam przenoszenia (oraz poza nimi), wyznaczanych przez wartość ich pojemności i oporności w układzie.
Mierząc zniekształcenia wzmacniaczy i znając już wpływ ferromagnetyków, zacząłem się zastanawiać czy przy bardzo krótkim odcinku stalowego drutu, np. rzędu 2...3 mm (przy grubości 0,6 mm) parametry obwodu ulegną dającemu się zmierzyć pogorszeniu. W ostatnim doświadczeniu wykorzystałem drut o długości zaledwie 2,6 mm, którego rezystancja wynosiła tylko 2 mΩ.
mostek_2,6mm.jpg
-
Obciążenie obwodu stanowił rezystor 10 Ω (z niego pobierałem sygnał do analizy), a na wyjściu wzmacniacza napięcie wynosiło 15 V, więc przez stalowy drut przepływał prąd o wartości zaledwie 1,5 A. Okazało się że nawet w tych warunkach obecność drucika zmieniała wyniki, a drut znowu zachowywał się jak "przetwornik elektroakustyczny" (było go wyraźnie słychać). Zniekształcenia za odcinkiem stalowego drutu wynosiły wyniosły 0,0028%, a przed nim 0,00053%, czyli ten bardzo krótki drut podnosił ich poziom ponad pięciokrotnie.
wzmacniacz.png
stalowy drut 2,6mm bez magnesu.png
-
Podczas trwania doświadczenia zbliżyłem do drutu mały magnes, co zwiększyło słyszany przeze mnie z drutu pisk 1 kHz, ale obniżyło poziom zniekształceń o ok. połowę. Po zamianie magnesu na mocniejszy drut piszczał jeszcze głośniej, ale praktycznie nie powodował już widocznych zniekształceń sygnału (ich poziom obniżył się do tego występującego na wyjściu wzmacniacza).
stalowy drut 2,6mm z magnesem2.png
stalowy drut 2,6mm z magnesem.png
-
Sprawdziłem magnesem czy któryś z posiadanych przeze mnie w domu przewodów sygnałowych nie został "przypadkiem" wykonany ze stali. Okazało się, że miałem dwa takie przewody, z których jeden to przedłużacz do słuchawek, o długości 3 metrów i oporności każdej z trzech żył po 6 Ω (z napisem "PROFESSIONAL OFC HI-END Cable"; zawsze czułem, że coś było z nim nie tak, gdyż dawał duże przesłuchy między kanałami...) oraz kabel Euro Scart - Euro Scart, o długości 2 metrów (miał w środku 21 stalowych i miedziowanych, kolorowych drucików w aluminiowym i nie podłączonym nigdzie "ekranem"; strasznie psuł i zaszumiał zarówno obraz jak i dźwięk, zupełne dno...).
przewody Hi-End.jpg
-
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Janusz »

Czyli jednak wpływ histerezy magnetycznej w stalowym drucie, który jednocześnie pełnił rolę cewki i rdzenia. Nie potrafię sobie inaczej wytłumaczyć wpływu silnego pola magnetycznego na spadek zniekształceń wnoszonych przez ów drucik.
Ostatnio zmieniony śr, 6 czerwca 2018, 22:05 przez Janusz, łącznie zmieniany 1 raz.
785mm
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11221
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: tszczesn »

Romekd pisze: śr, 6 czerwca 2018, 21:38 Podczas trwania doświadczenia zbliżyłem do drutu mały magnes, co zwiększyło słyszany przeze mnie z drutu pisk 1 kHz, ale obniżyło poziom zniekształceń o ok. połowę. Po zamianie magnesu na mocniejszy drut piszczał jeszcze głośniej, ale praktycznie nie powodował już widocznych zniekształceń sygnału (ich poziom obniżył się do tego występującego na wyjściu wzmacniacza).
Czyli moja intuicja się potwierdziła - zewnętrzne pole nasycało magnetycznie materiał przewodu.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6913
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Romekd »

Tomek Janiszewski pisze: pn, 4 czerwca 2018, 08:09
Romekd pisze: czw, 31 maja 2018, 23:03 Wracając do zwrotnicy głośnikowej z Kolumny JBL E100 Northridge Kolegi Janusza, założyciela wątku, to wczoraj wykonałem pomiary charakterystyk jej torów. Sygnał na wejściu zwrotnicy ustawiłem tak, by wynosił wg wskazań przyrządów dokładnie 0 dBV. Zamiast głośników włączyłem rezystory dużej mocy o rezystancji 7,5 Ω.
Czyli zdjąłeś takie charakterystyki jakie wyszłyby z kalkulatora :wink: A nie próbowałeś porównać ich z charakterystykami zwrotnicy obciążonej prawdziwymi głośnikami? One jednak zdecydowanie się od rezystorów różnią, i nie chodzi tylko o występowanie rezonansu mechanicznego. No i przydałoby się zmierzyć charakterystykę impedancji całego zespołu. Płaska, równomierna charakterystyka oznacza że sumaryczna moc doprowadzona do wszystkich głośników jest stała. Minima impedancji każą spodziewać się nakładania się na siebie pasm odtwarzanych przez sąsiednie głośniki, albo też rezonans na pojedynczej charakterystyce zwrotnicy. Maksima (z wyjątkiem zakresu rezonansu GDN) wskazywałby na niecałkowite pokrywanie się sąsiednich pasm a tym samym osłabienie skuteczności w pobliżu częstotliwości podziału.
Tomku, pomiary dają zdecydowanie więcej bardziej precyzyjnych wyników, niż dałoby się otrzymać z kalkulatora czy przy pomocy symulacji komputerowej. ESR kondensatorów ulega dużym zmianom wraz ze zmianami częstotliwości, a chyba żaden program symulacyjny takich "niuansów" nie uwzględnia, upraszczając i spłycając w ten sposób wyświetlane rezultaty analiz. Poza tym czy gdybym korzystał jedynie z kalkulatora, to zauważyłbym zjawiska, które opisałem w tym wątku? :wink:
Głośnikami z kolumny JBL nie dysponowałem, a podpinanie w ich miejsca innych nie miało sensu, więc na tym badanie zwrotnicy musiałem zakończyć. Poza tym układ zwrotnicy okazał się "odporny" na indywidualne cechy zamontowanych w nim elementów i podłączenie oryginalnych głośników prawie na pewno tego by już nie zmieniło...
Co do pomiarów i porównań, to ciekawie wyszło zestawienie parametrów tak krytykowanych przez Ciebie aluminiowych przewodów CCA (odcinków dwużyłowych o długości 5 metrów i polu przekroju 1,5 mm^2) z parametrami cewek w zwrotnicy. Rezystancja miedziowanych kabli aluminiowych wyniosła bowiem 183,41 mΩ, a rezystancja cewki L1 (w obwodzie głośnika niskotonowego), nawiniętej grubym drutem miedzianym (średnica w emalii równa 1,3 mm) na rdzeniu ze stalowych blaszek transformatorowych, aż 336,94 mΩ, czyli była niemal dwukrotnie wyższa od rezystancji tandetnych kabli o niewielkim polu przekroju i długości aż 5 metrów... Najciekawsze jest to, że audiofile słyszą kable głośnikowe i współczynnik tłumienia wzmacniacza (DF), a nie słyszą cewek użytych w zwrotnicy... :lol:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6913
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Romekd »

tszczesn pisze: śr, 6 czerwca 2018, 22:05
Romekd pisze: śr, 6 czerwca 2018, 21:38 Podczas trwania doświadczenia zbliżyłem do drutu mały magnes, co zwiększyło słyszany przeze mnie z drutu pisk 1 kHz, ale obniżyło poziom zniekształceń o ok. połowę. Po zamianie magnesu na mocniejszy drut piszczał jeszcze głośniej, ale praktycznie nie powodował już widocznych zniekształceń sygnału (ich poziom obniżył się do tego występującego na wyjściu wzmacniacza).
Czyli moja intuicja się potwierdziła - zewnętrzne pole nasycało magnetycznie materiał przewodu.
Janusz pisze: śr, 6 czerwca 2018, 22:04 Czyli jednak wpływ histerezy magnetycznej w stalowym drucie, który jednocześnie pełnił rolę cewki i rdzenia. Nie potrafię sobie inaczej wytłumaczyć wpływu silnego pola magnetycznego na spadek zniekształceń wnoszonych przez ów drucik.
Macie chyba rację, Koledzy. Stosując zewnętrzne pole magnetyczne mogłem jedynie zmniejszać zniekształcenia powstające w przewodzącym sygnały ferromagnetyku, a nie byłem ich w stanie zwiększyć . W wolnym czasie powtórzę te zabawy, przy czym zamówiłem już do nich większe i silniejsze magnesy neodymowe (N52) i drut stalowy emaliowany o średnicy 1 mm.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: krzem3 »

Romekd.

Zastanawiam się czy nie wysłać głośników do pomiaru, wysokotonowy, średniotonowy i może jeden z dwóch niskotonowych, dwa to już dwie paczki. Co Romku o tym myślisz, można wówczas ocenić w jakimś zakresie zwrotnice i współpracujące głośniki.

Pozdrawiam
krzem3
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Boguś »

krzem3 pisze: śr, 6 czerwca 2018, 23:59 Romekd.

Zastanawiam się czy nie wysłać głośników do pomiaru, wysokotonowy, średniotonowy i może jeden z dwóch niskotonowych, dwa to już dwie paczki. Co Romku o tym myślisz, można wówczas ocenić w jakimś zakresie zwrotnice i współpracujące głośniki.

Pozdrawiam
krzem3
I co Ci to da? Za każdą zmianą ( wymiana opornika,kondensatora czy cewki będziesz wysyłał kolumny do ekspertyzy ? I co ci da ta ekspertyza ? Kolumna będzie lepiej grała ? Nie, ona lepiej grała nie będzie. Janusz to TY masz ocenić czy Tobie jej dźwięk odpowiada. Co z tego ze dostaniesz taką czy inną zwrotnicę skoro ona będzie dopasowana do...no właśnie do czego? Mówisz ze masz za dużo basu. A nie pomyślałeś za masz już ubytek słuchu na wysokich częstotliwościach w twoim wieku ? Co z tego ze wymienisz kondensator jak i tak twoje uszy tej zmiany nie usłyszą. No chyba ze masz zamiar zająć się seryjną produkcją kolumn dla audiofili. Romek odwalił kawał dobrej roboty ale to się ma nijak do tego co chcesz osiągnąć. Takich zmian jak na wykresach nie usłyszał by nawet Paganini a słuch miał rewelacyjny. A kondensatory i cewki możesz sobie wymieniać i słuchać czy ta wymiana coś dała, czy po wymianie dźwięk z kolumny bardziej Ci odpowiada czy nie ale posiłkując się swoimi uszami nie wykresami bo to do niczego Cie nie doprowadzi. Ja z powodu swojej ułomności (utrata słuchu ponad 80 db) zrobiłem kolumny dostosowane do mojego słuchu. Zajęło mi to ponad 6 lat ale mam satysfakcje, ich dźwięk mi odpowiada a zdanie innych na ich temat mnie nie interesuje bo to JA ich słucham.
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: krzem3 »

Cześć Boguś.

Uprzedziłeś mnie tym postem, ponieważ rano miałem po namyśle skasować. Boguś raczej mi chodziło o udowodnienie przez pomiary, że głośniki są w porządku, przeciwnie jak sądzi kilku użytkowników. Co do mojego słuchu mając 74 lata nie jest tak źle - szczególnie jeszcze dobrze słyszę średni i wyższy zakres, odróżniając jakość poszczególnych nagrań, mp3 od CD itp. Ja już mam od dawna diagnozę jak pisałem wcześniej, za małe pomieszczenie do tych ogromnych kolumn z dwoma wooferami 25 cm, zbyteczny subwoofer. Słuchając przez wzmacniacz Harman Kardon HK 3470 jest w porządku regulując niskie barwą tonu, Przy wzmacniaczach lampowych nie mających regulacji, jest ogromny bas przy współczesnych nagraniach z podkręconą kompresją, więc słucham przeważnie na kolumnach podstawkowych JBL, przewody głośnikowe bez manualnej pracy przełączają automatycznie przekaźniki. Wszystko zależy od decyzji Romka, prawdopodobnie będzie chciał dokończyć pomiary.

Pozdrawiam
Janusz.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Tomek Janiszewski »

Romekd pisze: śr, 6 czerwca 2018, 22:57 Tomku, pomiary dają zdecydowanie więcej bardziej precyzyjnych wyników, niż dałoby się otrzymać z kalkulatora czy przy pomocy symulacji komputerowej. ESR kondensatorów ulega dużym zmianom wraz ze zmianami częstotliwości, a chyba żaden program symulacyjny takich "niuansów" nie uwzględnia, upraszczając i spłycając w ten sposób wyświetlane rezultaty analiz. Poza tym czy gdybym korzystał jedynie z kalkulatora, to zauważyłbym zjawiska, które opisałem w tym wątku? :wink:
Powyższemu nie przeczę, ale moje zastrzeżenia nie dotyczyły tym razem zniekształceń nieliniowych lecz nierównomierności charakterystyk w paśmie przepustowym, które sam zauważyłeś. Śmiem twierdzić że na te odchyłki nieporównanie większy wpływ miała indukcyjność głośników (a ściślej mówiąc jej brak po zastąpieniu głośników rezystorami) niż ESR kondensatorów czy stratność cewek w zwrotnicy, o nieliniowościach jednych i drugich już nie mówiąc.
Głośnikami z kolumny JBL nie dysponowałem, a podpinanie w ich miejsca innych nie miało sensu, więc na tym badanie zwrotnicy musiałem zakończyć.
Można było poszukać tak podstawowych danych jak indukcyjność głośników, względnie zwrócić się do zainteresowanego aby sam ją zmierzył, nawet prymitywną metodą techniczną z wykorzystaniem rezonansu indukcyjności głośnika z kondensatorem o znanej pojemności, najlepiej rzecz jasna polipropylenowym. Nie byłby to dokładny pomiar, ale pozwoliłby uzyskać wyniki bardziej odpowiadające rzeczywistości, tym bardziej że...
układ zwrotnicy okazał się "odporny" na indywidualne cechy zamontowanych w nim elementów

Jednak wbrew twierdzeniu
i podłączenie oryginalnych głośników prawie na pewno tego by już nie zmieniło...
...fachowcy od kolumn powtarzają: kalkulatorem można jedynie wstępnie oszacować nominały elementów zwrotnicy, weryfikacja i korekta wyników w drodze pomiarów zwrotnic obciążonych rzeczywistymi głośnikami jest konieczna.
Co do pomiarów i porównań, to ciekawie wyszło zestawienie parametrów tak krytykowanych przez Ciebie aluminiowych przewodów CCA (odcinków dwużyłowych o długości 5 metrów i polu przekroju 1,5 mm^2) z parametrami cewek w zwrotnicy. Rezystancja miedziowanych kabli aluminiowych wyniosła bowiem 183,41 mΩ,
Niezależnie od tego jak mała by nie była - aluminiowe przewody zawsze pachną mi enerdupkiem, gdzie szerokie stosowanie takich i podobnych ersatzy (próbowano tam w swoim czasie użyć przewodów aluminowo-stalowych w kolejowej trakcji elektrycznej, co skończyło się rzecz jasna zupełną klapą) było wymuszone okupacyjną polityką ZSSR wobec swojego byłego wroga. Warstwa miedzi jest cienka, z czasem powierzchniowo się utlenia, a próba jej oczyszczenia (lub mocniejszego dokręcenia zacisków) sprawić może że taki drut już nigdy nie da się lutować ani też nie odzyska wolnej od tlenków powierzchni. Jednyną poza ceną zaletą aluminium jest mniejszy ciężar przy tej samej rezystancji, ale to ma znaczenie w napowietrznych liniach wysokiego napięcia, nie zaś w kablach głośnikowych leżących przeważnie na podłodze i kosztujących tak czy inaczej grosze. To ostatnie nie dotyczy rzecz jasna markowych kabli audiofilskich: skoro można zwiększyć przychód poprzez wyciągnięcie od jelenia grubych tysięcy PLN, to dlaczego by jeszcze nie obniżyć kosztów poprzez zastąpienie miedzi przez aluminium? Pacjent wszak i tak zapłaci.
a rezystancja cewki L1 (w obwodzie głośnika niskotonowego), nawiniętej grubym drutem miedzianym (średnica w emalii równa 1,3 mm) na rdzeniu ze stalowych blaszek transformatorowych, aż 336,94 mΩ, czyli była niemal dwukrotnie wyższa od rezystancji tandetnych kabli o niewielkim polu przekroju i długości aż 5 metrów...
Czy tandetność stalowego rdzenia cewki ma usprawiedliwiać tandetność kabli?
Najciekawsze jest to, że audiofile słyszą kable głośnikowe i współczynnik tłumienia wzmacniacza (DF), a nie słyszą cewek użytych w zwrotnicy... :lol:
Za to wiedzą że to sprzęt firmy JBL, zatem nawet stalowy rdzeń, elektrolityczne kondensatory i karbowane membrany tracą wszelkie właściwe im wady :lol:

Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: krzem3 »

Tak super znawca tematu jak Pan Tomasz Janiszewski nie słuchał i nie widział na oczy głośników JBL, chyba tylko na zdjęciu, nie wykonując żadnych pomiarów z uporem maniaka - non stop krytykuje ich jakość. Ciekawy jestem dlaczego do tej pory udziela się w Kąciku audiofilskim, z tak bogatymi wiadomościami teoretycznymi powinien pracować w firmie JBL - jako główny konstruktor poprawiając jakość głośników. Tylko pytanie, czy wygrałby konkurs? Na forum można sobie kpić i uprawiać własną filozofię, tylko w praktyce tego nie widać.

krzem3
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6913
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: Romekd »

Tomek Janiszewski pisze: czw, 7 czerwca 2018, 08:39
Romekd pisze: śr, 6 czerwca 2018, 22:57 Głośnikami z kolumny JBL nie dysponowałem, a podpinanie w ich miejsca innych nie miało sensu, więc na tym badanie zwrotnicy musiałem zakończyć.
Można było poszukać tak podstawowych danych jak indukcyjność głośników, względnie zwrócić się do zainteresowanego aby sam ją zmierzył, nawet prymitywną metodą techniczną z wykorzystaniem rezonansu indukcyjności głośnika z kondensatorem o znanej pojemności, najlepiej rzecz jasna polipropylenowym. Nie byłby to dokładny pomiar, ale pozwoliłby uzyskać wyniki bardziej odpowiadające rzeczywistości(...)
Nie udało mi się zdobyć żadnych informacji o parametrach zastosowanych w kolumnie głośników (poza modułem impedancji). Myślę, że pomiar indukcyjności kolumny przez Kol. krzem3 byłby bardzo trudny do przeprowadzenia - Janusz nie jest elektronikiem... Poza tym indukcyjność głośnika jest zależna między innymi od częstotliwości sygnału i czasem jeszcze od poziomu wysterowania, natomiast mostki RLC dokonują pomiaru tylko przy kilku częstotliwościach i najczęściej przy jednym poziomie napięcia (w używanym przeze mnie mostku MT-4090 są trzy zakresy napięć pomiarowych dla sześciu różnych częstotliwości).
Tomek Janiszewski pisze: czw, 7 czerwca 2018, 08:39...fachowcy od kolumn powtarzają: kalkulatorem można jedynie wstępnie oszacować nominały elementów zwrotnicy, weryfikacja i korekta wyników w drodze pomiarów zwrotnic obciążonych rzeczywistymi głośnikami jest konieczna.
Ja myślę, że firma JBL zrobiła to dobrze i nie zamierzam jej "poprawiać". Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale JBL jest potężną firmą z wieloletnim (z tego co się orientuję działają od 1946 roku, czyli jakieś 72 lata!) doświadczeniem w produkcji profesjonalnych systemów nagłośnieniowych. Z Twoich, pełnych pogardy dla tej firmy wypowiedzi można by odnieść wrażenie, że rozmawiamy o jakiejś niszowej garażowej firemce, produkującej badziewne kolumienki dla audiofilów... Te karbowane membrany głośników niskotonowych, które tak skrytykowałeś, to jakieś kompozytowe i wielowarstwowe konstrukcje o rewelacyjnej sztywności (od środka głośnika membrana ma inny kolor i nie ma żadnych karbów). Zerknij na link poniżej, bo coś mi się wydaje, że nie masz bladego pojęcia o czym rozmawiamy:

https://realizator.pl/dzwiek/estrada-ry ... x-a12.html

Te kolumny też pewnie mają karbowane, czyli źle Twoim zdaniem zaprojektowane membrany w głośnikach niskotonowych :wink:

http://portalnaglosnieniowy.eu/sprzet/4 ... em-liniowy
Tomek Janiszewski pisze: czw, 7 czerwca 2018, 08:39
Romekd pisze:Co do pomiarów i porównań, to ciekawie wyszło zestawienie parametrów tak krytykowanych przez Ciebie aluminiowych przewodów CCA (odcinków dwużyłowych o długości 5 metrów i polu przekroju 1,5 mm^2) z parametrami cewek w zwrotnicy. Rezystancja miedziowanych kabli aluminiowych wyniosła bowiem 183,41 mΩ,
Niezależnie od tego jak mała by nie była - aluminiowe przewody zawsze pachną mi enerdupkiem, gdzie szerokie stosowanie takich i podobnych ersatzy (próbowano tam w swoim czasie użyć przewodów aluminowo-stalowych w kolejowej trakcji elektrycznej, co skończyło się rzecz jasna zupełną klapą) było wymuszone okupacyjną polityką ZSSR wobec swojego byłego wroga. Warstwa miedzi jest cienka, z czasem powierzchniowo się utlenia, a próba jej oczyszczenia (lub mocniejszego dokręcenia zacisków) sprawić może że taki drut już nigdy nie da się lutować ani też nie odzyska wolnej od tlenków powierzchni. Jednyną poza ceną zaletą aluminium jest mniejszy ciężar przy tej samej rezystancji, ale to ma znaczenie w napowietrznych liniach wysokiego napięcia, nie zaś w kablach głośnikowych leżących przeważnie na podłodze i kosztujących tak czy inaczej grosze. To ostatnie nie dotyczy rzecz jasna markowych kabli audiofilskich: skoro można zwiększyć przychód poprzez wyciągnięcie od jelenia grubych tysięcy PLN, to dlaczego by jeszcze nie obniżyć kosztów poprzez zastąpienie miedzi przez aluminium? Pacjent wszak i tak zapłaci.
Dla mnie przewody głośnikowe CCA mają jedną bardzo poważną wadę (poza wyższą rezystancją). Są kruche i przy częstym zginaniu pękają, więc zupełnie nie nadają się do stosowania w mojej pracowni. Ich zaletę stanowi niższa cena i mniejsza waga, więc w mniej wymagających zastosowaniach można ich używać. Dzięki warstwie miedzi lutują się bardzo dobrze (mam na myśli boki drucików, bo od strony "czoła" nie da się ich pokryć cyną), a warstwa miedzi w tych kablach ulega wolniejszemu utlenianiu niż w większości moich kabli z żyłami z czystej miedzi :roll:

EDIT: Nie mam pojęcia co się stało, ale podczas wysyłania posta na Forum obcięło 80% mojej wypowiedzi, która powinna znajdować się poniżej :( Może jest jakiś limit długości posta. Coś jednak namieszałem... :oops:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Kondensatory K-75-10-10uF/250V NOS Rusia.

Post autor: krzem3 »

Przepraszam Romku, membrana nie wiem z ilu warstw się składa, ale druga strona membrany ma fakturę coś w rodzaju delikatnego żaglowego płótna, warstwy razem karbowane - zdjęcie mojego głośnika oraz zdjęcie potężnego zestawu JBL Synthesis One. Membrany średnio i niskotonowe są gęsto karbowane, Można zapytać po co i co daje karbowanie membrany, przecież nie od parady? Cytuję: Profesjonalne monitory studyjne to numer jeden w studiach nagraniowych na całym świecie, oznacza to, że większość muzyki, której słuchamy została nagrana przy zastosowaniu głośników JBL. W 2003 roku Amerykańska Akademia Filmowa przyznaje inżynierom JBL naukowo technicznego Oskara za technologię tworzenia głośników kinowych, a także Oskara w dziedzinie osiągnięć technicznych za głośniki JBL ScreenArray. JBL Synthesis Hercules z mocą 8000W debiutuje jako najpotężniejszy system do kina domowego na świecie. Przypomnę, że w 1984 roku JBL wprowadza rewolucyjną technologię tytanowej membrany głośnika wysokotonowego do głośników domowych, lżejszy jak papier, sztywniejszy jak stal, tytan błyskawicznie i precyzyjnie odpowiada na sygnał muzyczny. Przytoczyłem kilka cytatów i zdjęcie zestawu Synthesis z katalogu JBL produktów Home Audio 2004.

https://archiwum.rms.pl/pliki/pdf/jbl_studio_580.pdf

krzem3
Załączniki
Głośnik niskotonowy JBL 25 cm
Głośnik niskotonowy JBL 25 cm
JBL Synthesis
JBL Synthesis
ODPOWIEDZ