Ghost pisze:No właśnie co do konda w katodzie to mam pytanie mianowicie co on właściwie robi ? Wiem że rezystor w zależności od wartości daje podbicie głośności i gainu. Niestety nie słysze zbytnio różnicy w przypadku kiedy do rezystora dodam kondensator. Przykładowo w takiej Mesie DR to prawie we wszystkich stopniach katody maja 1,8k i 1u kondensator. Czy te kondy daja jeszcze jakieś dodatkowe wzmocnienie
Ok w takim razie wnioskuje na podstawie własnych obserwacji że im większa wartość tego kondensatora tym barwa jest jaśniejsza a wzmocnienie/przester większe ?
Po przeprowadzeniu małego dochodzenia udało mi się ustalić przyczyne dlaczego regulacja presence nie działa. Winnym okazał sie PPIMV. Po przestudiowaniu przeszlo 80 stronicowego wątku na Metroamp dowiedziałem się że wszelakie regulacje wpływające na NFB nie działają wraz z PPIMV. W moim przypadku regulacja presence działa tylko pod warunkiem kiedy PPIMV jest rozkrecony na maxa. Przyciszenie na tym potku glosnosci jest rownowazne z przekreceniem presence na pozycje 10. W tym samym temacie jest też przedstwiona pewna opcja która powinna działać niezależnie od ustawiania gałki PPIMV.
go from one PI's plate (there, where the fizzy cap is located) to a (my suggstion) .0022 cap, further into a 250K log pot's (my suggestion) or into a 1M log pot's output lug - and from the wiper's lug to the other PI's plate. That's like a loop around the PI's plates
Jeśli dobrze zrozumiałem to powyższe rozwiązanie reprezentuje rysunek z załącznika. I tu pytanie do ekspertow mianowicie czy takie coś bedzie funkcjonować. Ludze z Metro twierdza że ta opcja działa jak typowa regulacja presence. Niestety nie mam narazie odpowiednich potkow zeby to sprawdzic w praktyce więc chcę się dowiedzieć jak to z teoretycznego punktu widzenia wygląda.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
To nie jest "Presence" tylko "Cut" ala Vox czyli obicnacz gory. Presence to podbicie pasma powyzej okolo 400Hz.
Poza tym "eksperci" wola porzadny schemat a nie kolorowy obrazek malego fragmentu rysunku montazowego.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Wybacz VacuumVoodoo jakoś mi bylo szybciej naskrobać poglądówke, poprawie sie na przyszlosc obiecuje.
Wicker chodzi o takie rozwiazanie jak w zalaczniku ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zrobiłem taki presence w tym trzykanałowym preampie, ale ja jego działania nie słyszę, choć gość na co dzień grający na tym preampie twierdzi, że różnica w brzmieniu jest...
painlust pisze:Zrobiłem taki presence w tym trzykanałowym preampie, ale ja jego działania nie słyszę, choć gość na co dzień grający na tym preampie twierdzi, że różnica w brzmieniu jest...
Voodoo
Albo masz wycięte to pasmo w słuchu
Tak czy owak, zachęcam do kombinowania, raptem 3 elementy/
painlust pisze:Zrobiłem taki presence w tym trzykanałowym preampie, ale ja jego działania nie słyszę, choć gość na co dzień grający na tym preampie twierdzi, że różnica w brzmieniu jest...
Voodoo
Albo masz wycięte to pasmo w słuchu
Tak czy owak, zachęcam do kombinowania, raptem 3 elementy/
Ze ja niby co
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
painlust pisze:Zrobiłem taki presence w tym trzykanałowym preampie, ale ja jego działania nie słyszę, choć gość na co dzień grający na tym preampie twierdzi, że różnica w brzmieniu jest...
Voodoo
Albo masz wycięte to pasmo w słuchu
Tak czy owak, zachęcam do kombinowania, raptem 3 elementy/
Ghost pisze:Po przeprowadzeniu małego dochodzenia udało mi się ustalić przyczyne dlaczego regulacja presence nie działa. Winnym okazał sie PPIMV. Po przestudiowaniu przeszlo 80 stronicowego wątku na Metroamp dowiedziałem się że wszelakie regulacje wpływające na NFB nie działają wraz z PPIMV.
Jasne, że to nie będzie działać. W obrębie pętli USZ nie może być regulacji wzmocnienia, bo ono zmienia parametry pętli.