Głośnik nie jest trudny do zdobycia, można w ostateczności zastosować stary samochodowy z tzw. trąbką.Marcin K. pisze:Dobra wracając w temat to uratowano wczoraj Bambino z pierwszej seriiJest w pełni sprawne, nie ma jeno głośnika z kablem. Nawet wkładka i gumki są OK!
Elektrośmieci
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5476
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Elektrośmieci
Witam ponownie
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Elektrośmieci
Kilka dni temu byłem na złomie, i na hałdce wygrzebałem resztki jowity i MK 232. Graty dostałem za darmo. Po powrocie do domu okazało się że MK jest sprawny, i to jakiś rzadki model. Oznaczenie MK 232M Automatic, spotykam się z takim pierwszy raz. Na oko przejściówka między licencyjnym a 232P. Jeżeli ktoś ma jakieś informacje o modelu to proszony jest o podzielenie się
. A, na tym samym złomie był jeszcze jakiś otv Neptun, ale nie miałem możliwości zaopiekowania się nim.
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5476
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Elektrośmieci
Witam ponownie
Przestrojenie odbiorników typu Wanda/Jowita jest utrudnione ze względu na konstrukcję mechaniczną głowicy UKF.
Przestrojenie odbiorników typu Wanda/Jowita jest utrudnione ze względu na konstrukcję mechaniczną głowicy UKF.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Elektrośmieci
Ta Jowita to zwłoki raczej.
Przestrojenie Jowity uważam osobiście za łatwiejsze niż przestrojenie Amatora w którym należy zastosować patent na utrzymanie linki skalowej bo jak spadnie to kaplica. Jowitopodobne przestrajają się ładnie.
Przestrojenie Jowity uważam osobiście za łatwiejsze niż przestrojenie Amatora w którym należy zastosować patent na utrzymanie linki skalowej bo jak spadnie to kaplica. Jowitopodobne przestrajają się ładnie.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 625...1249 postów
- Posty: 927
- Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
- Lokalizacja: Brzesko-Okocim
Re: Elektrośmieci
Ale przecież w Amatorze nie trzeba wyciągać głowicy do przestrojenia.
Poszukuję 1R5T.
-
- 250...374 postów
- Posty: 355
- Rejestracja: ndz, 1 listopada 2015, 12:57
- Lokalizacja: Sląsk/Puławy
Re: Elektrośmieci
Fakt, ja zawsze przestrajam bez wyciągania. Ale jak np. ktoś już był i ukruszył np. trymer... to trzeba już targać, nie ma innego wyjściaelektrit pisze:Ale przecież w Amatorze nie trzeba wyciągać głowicy do przestrojenia.

-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Elektrośmieci
Możliwe że tak jest ja jednak dawno temu ją wyjmowałem bo przestrajałem trochè inaczej 

μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5476
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Elektrośmieci
Witam
W moim egzemplarzu Amatora 2b i Poloneza wyciągałem głowicę w celu przestrojenia.
W moim egzemplarzu Amatora 2b i Poloneza wyciągałem głowicę w celu przestrojenia.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1182
- Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
- Lokalizacja: 83-200
Re: Elektrośmieci
Przestroiłem kilka "Amatorów" i w żadnym do przestrajania nie wyjmowałem głowicy. Tylko w jednym przypadku musiałem ją wymontować do wymiany trymera, bo przerywał.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2349
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Elektrośmieci
I jeszcze chce wam się zbierać ten stary szmelc.....
Ja zawaliłem cały dom,szopy,strych,piwnicę.Zbierałem od 27 lat(mam 33 lata),wielokrotnie próbowałem przestać i nic.
Wreszcie z nudów poszedłem na siłownię...i doznałem olśnienia.Spotkałem tam człowieka,który był radiooficerem na "Pomeranii" i "Rogalinie".Obecnie to pracownik niemieckiej firmy z branży IT.Zrobił o dokładnie to samo co ja,zawalił cały dom gratami,lampami i czym się tylko dało,kłócił się z żoną o gigantyczny bałagan i sam popadł w nerwicę.Pewnego dnia zawołał pijaczków,którzy wszystko wywieźli na złom(na C2H5OH oczywiście
).Postanowiłem zrobić tak samo,tym bardziej,że zaczynamy budowę.W zeszłym tygodniu wywaliłem ze strychu(gdzie i tak myszy zjadły całe ocieplenie,bo wyżły zabiły wszystkie koty) jakąś TONĘ starych TV(lata 80-90),magnetowidów,DVD,starych,poplątanych kabli,starych mebli,starą 40 kg drabinę-samoróbkę,stare wyrko,wory papierów,gazet,szmat i innych śmieci.Sam to diabelstwo wynosiłem na elektrośmieci a papiery i plastiki paliłem na podwórzu(u nas palą nawet opony i każdy ma to gdzieś).Nikt mi nie pomógł(rodzice mają problemy z kręgosłupem-zwłaszcza ojciec),dodatkowo "poprawiłem" kilkoma treningami na siłowni.Wszytko mnie boli,ale cieszę się,że tego syfu już nie ma.Zostawiłem tylko lampowce w dobrym stanie,szpulowce i inne działające sprzęty.I powiedziałem sobie: żadnych gratów z giełd,targów czy od ludzi za darmo!
Poszło na te śmieci masę kasy i nerwów.
Dziś wolę kupić sobie nowy,ładny tablet,smartfon czy np.torbę białka serwatkowego(na siłownię) czy inny suplement(podobno to placebo ale i tak lepsze niż bałagan w domu i nerwy).
Więc zastanówcie się:czy jest sens zbierać stare Libry,resztki radiów,kable czy inne,bezwartościowe rzeczy,jakich każdy chce się pozbyć.
Trochę logiki,ŻYJEMY W XXI WIEKU I LATAMY W KOSMOS TURYSTYCZNIE I NIE COFAMY SIE DO WIEKU XX!!!!!!.
Przeczytajcie to i weźcie to sobie do serca,Szkoda miejsca,czasu,pieniędzy a przede wszystkim NERWÓW!!!!!
Ja zawaliłem cały dom,szopy,strych,piwnicę.Zbierałem od 27 lat(mam 33 lata),wielokrotnie próbowałem przestać i nic.
Wreszcie z nudów poszedłem na siłownię...i doznałem olśnienia.Spotkałem tam człowieka,który był radiooficerem na "Pomeranii" i "Rogalinie".Obecnie to pracownik niemieckiej firmy z branży IT.Zrobił o dokładnie to samo co ja,zawalił cały dom gratami,lampami i czym się tylko dało,kłócił się z żoną o gigantyczny bałagan i sam popadł w nerwicę.Pewnego dnia zawołał pijaczków,którzy wszystko wywieźli na złom(na C2H5OH oczywiście

Poszło na te śmieci masę kasy i nerwów.
Dziś wolę kupić sobie nowy,ładny tablet,smartfon czy np.torbę białka serwatkowego(na siłownię) czy inny suplement(podobno to placebo ale i tak lepsze niż bałagan w domu i nerwy).
Więc zastanówcie się:czy jest sens zbierać stare Libry,resztki radiów,kable czy inne,bezwartościowe rzeczy,jakich każdy chce się pozbyć.
Trochę logiki,ŻYJEMY W XXI WIEKU I LATAMY W KOSMOS TURYSTYCZNIE I NIE COFAMY SIE DO WIEKU XX!!!!!!.
Przeczytajcie to i weźcie to sobie do serca,Szkoda miejsca,czasu,pieniędzy a przede wszystkim NERWÓW!!!!!
-
- 250...374 postów
- Posty: 355
- Rejestracja: ndz, 1 listopada 2015, 12:57
- Lokalizacja: Sląsk/Puławy
Re: Elektrośmieci
Wybacz kolego, ale nie zamierzam przestać zbierać gratów po tym wywodzie
. Tablety, smartfony - to dopiero bezwartościowe śmieci. W sumie już po kilku dotknięciach tracące kilkadziesiąt procent wartości, obudowa zaprojektowana tak, aby szybko ją powycierać i wyglądała na używaną... Dziwię się, że ktoś jest w stanie wydać na to czasem kilkaset złotych, podczas gdy mi wystarcza powycierany, 10-letni solid. Nieprzydatne do niczego po kilku latach od wyprodukowania, których nikt nie będzie żałował, sam przerzucam ten szmelc tonami. Ale jeżeli zbierałeś nawet jakieś zwłoki TV,DVD to trochę rozumiem to zmęczenie, bo naprawdę zbierałeś śmieci...

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 5476
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Elektrośmieci
Witam
Swego czasu próbowałem wywalić na elektrośmieci stary zestaw głośnikowy komputerowy 2+1, tata mówił że szkoda, sprzedałem znajomemu za 10zł. Kolejne klamoty czekają na sprzedaż.
Ostatnio wpadły mi w ręce.
Zbieractwo jest dość często spotykane w Ameryce jako objaw psychozy maniakalno-depresyjnej. W Polsce jest dużo rzadsze. Zbierają śmieci osoby po 40 roku życia, którzy stracili bliską osobę.Szrot majster pisze:I jeszcze chce wam się zbierać ten stary szmelc.....
Ja zawaliłem cały dom,szopy,strych,piwnicę.Zbierałem od 27 lat(mam 33 lata),wielokrotnie próbowałem przestać i nic.
Wreszcie z nudów poszedłem na siłownię...i doznałem olśnienia.Spotkałem tam człowieka,który był radiooficerem na "Pomeranii" i "Rogalinie".Obecnie to pracownik niemieckiej firmy z branży IT.Zrobił o dokładnie to samo co ja,zawalił cały dom gratami,lampami i czym się tylko dało,kłócił się z żoną o gigantyczny bałagan i sam popadł w nerwicę.Pewnego dnia zawołał pijaczków,którzy wszystko wywieźli na złom(na C2H5OH oczywiście).Postanowiłem zrobić tak samo,tym bardziej,że zaczynamy budowę.W zeszłym tygodniu wywaliłem ze strychu(gdzie i tak myszy zjadły całe ocieplenie,bo wyżły zabiły wszystkie koty) jakąś TONĘ starych TV(lata 80-90),magnetowidów,DVD,starych,poplątanych kabli,starych mebli,starą 40 kg drabinę-samoróbkę,stare wyrko,wory papierów,gazet,szmat i innych śmieci.Sam to diabelstwo wynosiłem na elektrośmieci a papiery i plastiki paliłem na podwórzu(u nas palą nawet opony i każdy ma to gdzieś).Nikt mi nie pomógł(rodzice mają problemy z kręgosłupem-zwłaszcza ojciec),dodatkowo "poprawiłem" kilkoma treningami na siłowni.Wszytko mnie boli,ale cieszę się,że tego syfu już nie ma.Zostawiłem tylko lampowce w dobrym stanie,szpulowce i inne działające sprzęty.I powiedziałem sobie: żadnych gratów z giełd,targów czy od ludzi za darmo!
Poszło na te śmieci masę kasy i nerwów.
Swego czasu próbowałem wywalić na elektrośmieci stary zestaw głośnikowy komputerowy 2+1, tata mówił że szkoda, sprzedałem znajomemu za 10zł. Kolejne klamoty czekają na sprzedaż.
Kulturystyka to ostatnio modny sport wśród młodych mężczyzn.Szrot majster pisze:Dziś wolę kupić sobie nowy,ładny tablet,smartfon czy np.torbę białka serwatkowego(na siłownię) czy inny suplement(podobno to placebo ale i tak lepsze niż bałagan w domu i nerwy).
Ostatnio wpadły mi w ręce.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ratujmy stare tranzystory!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 927
- Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
- Lokalizacja: Brzesko-Okocim
Re: Elektrośmieci
Myślę, że kolega Szrot majster nie potrafił usytematyzować swojej pasji i stąd się wzięło owo zagracenie o którym wspomina.
To błąd.
To błąd.
Poszukuję 1R5T.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2349
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Elektrośmieci
Witam ponownie w temacie.
Co do nowych tabletów,smartfonów,to jest tak,że jak kupisz śmieć Lark czy Manta z marketu(albo"super okazję z Allegro"quad core",2GB RAM,na czym nawet KODI zamula a serwisie można sobie poomarzyć),to naprawdę wygląda jak złom nawet po odpakowaniu i obejrzeniu.Druga sprawa:"jak dbasz,tak masz".Ja sprzedaję stare telefony w idealnym stanie,z dobrą baterią TYLKO DLATEGO,że Android stary.Sam używam telefonu Huawei Honor 4 C 11 miesięcy,no ale mam etui,szkło hartowane 9H na ekranie,nie biorę go na salę siłowni(inni to robią i ich smartfony wyglądają jak z kubła na śmieci),nie noszę go na plażę i nie niszczę.Spadł raz,bez uszkodzeń.
A stare Solidy,Nokie 3510i,czy inne"cegły" to są dla emerytów.Ja mam w telefonie 2 karty SIM(plus i t-mobile) i dzwonię,wysyłam SMS-y,mam internet,Facebooka,maila.Prawie jak komp
.Ja mam 33 lata i idę z duchem czasu i nie będę"dziadował",jak moi kuzynowie.
A tak naprawdę,to staram się nie kupować szajsu z promocji,tylko markowe produkty(z tego mało co się sypie,nawet po gwarancji)Mam tylko niechęć do budżetowego HI-FI,bo kupiłem Denona PMA-520AE w Niemczech i był to syf jakich mało.Pozbyłem się tego śmiecia za pół ceny na OLX(kupił gość z sąsiedniej wsi) i kupiłem Onkyo TX-7920 za 200zł w stanie idealnym,tylko kondensator backup zdechły(to normalka po latach).Ale wymieniłem(0,1F na 1F 5,5V) i dziala jak nowy,ma takiego "kopa" na moich Jamo s506(mam je 6 lat),że wszystko z pólek leci
.Tuner czuły,nie szumi i trzeszczy jak boom-boxy.Kable Miedziane nie CCA z marketu za 1zł/mb.Słuchawki mam Shure SRH 840 i nawet komp mam składak(nie gotowiec z promocji"komunijnej",zlożony ze śmieci,w dodatku z zasilaczem z
"czarnej listy"(właśnie piszę z niego,system miałem legalny W7,teraz 10-aktualizacja a potem na czysto),dysk SSD,więc odpala w 20s,zasilacz Chieftec 600W za 200zł.)A znoszenie starych zwłok sprzętu,zjedzonych i zaszczanych przez myszy to nieporozumienie.Każdy to wywala z ulgą.Co innego ratowanie zabytków techniki.Sam to robię i mam bogatą kolekcję.Śmieci,które wywaliłem,wziął drugi "chomik" a ja się cieszę,że tego szmelcu się wyzbyłem.A takie coś jak znosi kolega AZ 12,to jest wstyd i pośmiewisko.Takie rzeczy leża w krzakach i pkrzywach(na Dolnym Śląsku to cale pola są zawalone syfem zwleczonym z Niemiec,którego nie dało się"upchnąć" głupim ludziom.
Opamiętajcie się,bo utoniecie w śmieciach i złomie.
A kulturystyka lepsza i zdrowsza,niż nerwy i kłótnie w domu o bałagan.Drogo to wychodzi,ale na zdrowie i mimo wszystko taniej jak zbieractwo śmieci(na koniec nosiłem stare,zdezelowane laptopy,popsute telefony DECT,GSM,stare routery i w ogóle wszystko co się dało znieść w plecakach i worach.
Polecam poczytać https://www.google.pl/#q=kolekcjonerzy+%C5%9Bmieci i zobaczyć co ludzie noszą do domów.Polecam też program w Discovery Channel"Mania chomikowania"To naprawdę nie jest śmieszne.Ludziom rozpadły się rodziny,dorobili się myszy,szczurów,prusaków i smrodu.Byli tacy,co zbierali....używane szczotki do sracza i kubki po jogurtach,a nawet suszyli na posesjach....zużyte pampersy,a potem palili nimi w,piecu.
Sam mam znajomego,co znosi wszystko co ludzie wyrzucają i nic nie wyrzuca i na dodatek pali tym syfem w piecu(zresztą to u mnie powszechne,bo i ja palę ponieważ nie ma gdzie tego wywalić).
Co do nowych tabletów,smartfonów,to jest tak,że jak kupisz śmieć Lark czy Manta z marketu(albo"super okazję z Allegro"quad core",2GB RAM,na czym nawet KODI zamula a serwisie można sobie poomarzyć),to naprawdę wygląda jak złom nawet po odpakowaniu i obejrzeniu.Druga sprawa:"jak dbasz,tak masz".Ja sprzedaję stare telefony w idealnym stanie,z dobrą baterią TYLKO DLATEGO,że Android stary.Sam używam telefonu Huawei Honor 4 C 11 miesięcy,no ale mam etui,szkło hartowane 9H na ekranie,nie biorę go na salę siłowni(inni to robią i ich smartfony wyglądają jak z kubła na śmieci),nie noszę go na plażę i nie niszczę.Spadł raz,bez uszkodzeń.
A stare Solidy,Nokie 3510i,czy inne"cegły" to są dla emerytów.Ja mam w telefonie 2 karty SIM(plus i t-mobile) i dzwonię,wysyłam SMS-y,mam internet,Facebooka,maila.Prawie jak komp

A tak naprawdę,to staram się nie kupować szajsu z promocji,tylko markowe produkty(z tego mało co się sypie,nawet po gwarancji)Mam tylko niechęć do budżetowego HI-FI,bo kupiłem Denona PMA-520AE w Niemczech i był to syf jakich mało.Pozbyłem się tego śmiecia za pół ceny na OLX(kupił gość z sąsiedniej wsi) i kupiłem Onkyo TX-7920 za 200zł w stanie idealnym,tylko kondensator backup zdechły(to normalka po latach).Ale wymieniłem(0,1F na 1F 5,5V) i dziala jak nowy,ma takiego "kopa" na moich Jamo s506(mam je 6 lat),że wszystko z pólek leci

"czarnej listy"(właśnie piszę z niego,system miałem legalny W7,teraz 10-aktualizacja a potem na czysto),dysk SSD,więc odpala w 20s,zasilacz Chieftec 600W za 200zł.)A znoszenie starych zwłok sprzętu,zjedzonych i zaszczanych przez myszy to nieporozumienie.Każdy to wywala z ulgą.Co innego ratowanie zabytków techniki.Sam to robię i mam bogatą kolekcję.Śmieci,które wywaliłem,wziął drugi "chomik" a ja się cieszę,że tego szmelcu się wyzbyłem.A takie coś jak znosi kolega AZ 12,to jest wstyd i pośmiewisko.Takie rzeczy leża w krzakach i pkrzywach(na Dolnym Śląsku to cale pola są zawalone syfem zwleczonym z Niemiec,którego nie dało się"upchnąć" głupim ludziom.
Opamiętajcie się,bo utoniecie w śmieciach i złomie.
A kulturystyka lepsza i zdrowsza,niż nerwy i kłótnie w domu o bałagan.Drogo to wychodzi,ale na zdrowie i mimo wszystko taniej jak zbieractwo śmieci(na koniec nosiłem stare,zdezelowane laptopy,popsute telefony DECT,GSM,stare routery i w ogóle wszystko co się dało znieść w plecakach i worach.
Polecam poczytać https://www.google.pl/#q=kolekcjonerzy+%C5%9Bmieci i zobaczyć co ludzie noszą do domów.Polecam też program w Discovery Channel"Mania chomikowania"To naprawdę nie jest śmieszne.Ludziom rozpadły się rodziny,dorobili się myszy,szczurów,prusaków i smrodu.Byli tacy,co zbierali....używane szczotki do sracza i kubki po jogurtach,a nawet suszyli na posesjach....zużyte pampersy,a potem palili nimi w,piecu.
Sam mam znajomego,co znosi wszystko co ludzie wyrzucają i nic nie wyrzuca i na dodatek pali tym syfem w piecu(zresztą to u mnie powszechne,bo i ja palę ponieważ nie ma gdzie tego wywalić).