Dzięki Romek za sugestię. Jednak przy układzie Sziklaiego będzie właśnie można zejść z napięciem wejściowym o około 1-1,5 V co jakby nie było przy 5 A obciążenia daje co najmniej 5 W mniej mocy do rozproszenia. Ponadto nie mogę twardo założyć 6,3 V na wyjściu zasilacza, ponieważ gdyby ktoś tak jak np. ja zbudował zasilacz w osobnej obudowie to należy skompensować spadki napięć na przewodach, gniazdach połączeniowych, itp. Aby docelowo na grzejnikach lamp uzyskać wymagane 6,3 V. Dlatego przyjąłem, iż zasilacz musi działać przy nastawionym napięciu wyjściowym równym 7,5 V tak samo dobrze jak przy 6.3 V. Ponadto linia napięcia wyjściowego zasilacza widziana na moim oscyloskopie w funkcji AC ma być prosta
Gdy zastosujemy Darlingtona to aby uzyskać 7,5 V / 5 A na wyjściu napięcie za F1 nie może być niższe a niżeli 12 V. Przy takich ustawieniach na Darlingtonie wydziela się około 22 W. Natomiast przy napięciu za F1 = 12 V i nastawionym wyjściowym 6,3 V gdzie pobór prądu wynosi 5 A wydziela się już ponad 27 W.
Przy zastosowaniu układu Sziklaiego wydzielana moc na tranzystorze końcowym wynosi odpowiednio 16 W i 22 W. Przy napięciu za F1 = 11 V.
Niby +/- 5 W niedużo ale przy zastosowaniu radiatora Kęty A5723/4 sprawia naprawdę sporą różnicę.
Natomiast przy 6,3 V/2 A radiator również jest tylko ciepły.
Podpowiedzcie mi tylko czy stosowanie rezystora R6 w tej aplikacji jest zasadne czy nie ?
Jurek
P.S.
Błąd na schemacie nadal istnieje, więc konkurs nadal trwa
