Aktywność służb "Archeo".

[AZ12]

Witam

Bywały czasy kiedy można było spotkać te cuda elektroniki wyrzucone gdzie popadnie.

Dla ciekawostki dodam że radzieckie mikroprocesory będące odpowiednikiem słynnego Intel 8080 o oznaczeniu KR580VM80A (КР580ВМ80А) produkowane były w trzech ukraińskich fabrykach: "Kvantor" Zbaraż, "Rodon" Iwano-Frankiwsk oraz "Kwazar" Kijów.

https://en.wikipedia.org/wiki/KR580VM80A nie znalazłem po polsku.

Był też polski klon o oznaczeniu MCY7880.

[Locutus]

Czy można to sobie wyobrazić,że aby na ekranie IBM PC {1985 r} wyświetlał się zegar to należało kupić taką kartę {za parę setek dolarów} ?

Nadszedł czas aby zająć się przyniesioną 8 lat temu ze szrotu płytą 'XT'

[kopia płyty DTK PIM-640 TURBO]

[disaster]

Podstawowy problem jaki widzę to brak przynajmniej połowy BIOSu.
W tych płytach zazwyczaj były dwa EEPROMy zawierające jeden BIOS (Lo i Hi). To było tak śmiesznie zorganizowane, że młodsze bity każdego słowa były w jednej kości, a starsze w drugiej. A spowodowane to było tym, że epromy miały 8 bitową magistralę, a procesor 16 bitową. Zdaje się, że wtedy nie istniały jeszcze 16-bitowe epromy. Zresztą po co, skoro 16 bitów przydaje się dopiero od 1Mbita pojemności.

[Locutus]

Podstawowy problem jaki widzę to brak przynajmniej połowy BIOSu.
W tych płytach zazwyczaj były dwa EEPROMy zawierające jeden BIOS (Lo i Hi). To było tak śmiesznie zorganizowane, że młodsze bity każdego słowa były w jednej kości, a starsze w drugiej. A spowodowane to było tym, że epromy miały 8 bitową magistralę, a procesor 16 bitową. Zdaje się, że wtedy nie istniały jeszcze 16-bitowe epromy. Zresztą po co, skoro 16 bitów przydaje się dopiero od 1Mbita pojemności.

Cześć.
Nic nie brakuje - ROM BIOS jest na swoim miejscu.
Reszta podstawek jest na dodatkowe EPROM'y do których można sobie wgrać dodatkowy soft (widziałem kiedyś XT'ka z BASIC'em).
W 286/386 faktycznie często BIOS był w dwóch kawałkach (Hi/Lo), ale przy 8088 nie ma takiej potrzeby... on ma 8 bitową szynę danych...

[disaster]

Na tym zdjęciu słabo widzę model procesora.
Jeśli 8088 to faktycznie 8 bitowy (a konkretnie z przyciętą o połowę magistralą danych, bo architektura była jak w 8086)
8086 był jednak jak najbardziej 16 bitowy

[Locutus]

UNITRA MAGMOR AN-2000

Sądząc 'po klawiszach', klawiatura od jakiego terminala...
Może ktoś wie 'cos więcej' ?

[Romekd]

Czołem.
Miałem niemal identyczną klawiaturę, ale nie znałem jej pochodzenia. Była niezawodna i niezniszczalna, gdyż elementami przełączającymi były w niej halotrony (przez co wymagała zasilania napięciem +5 V), a w elementach klawiszy znajdowały się miniaturowe magnesy (można zdjąć jeden z małych klawiszy i podejrzeć, czy jest tak samo wykonana). Poza tym klawisze miały stosunkowo mały skok i wymagały niewielkiej siły do zadziałania.

Pozdrawiam
Romek

[Szrot majster]

Czołem.
Miałem niemal identyczną klawiaturę, ale nie znałem jej pochodzenia. Była niezawodna i niezniszczalna, gdyż elementami przełączającymi były w niej halotrony (przez co wymagała zasilania napięciem +5 V), a w elementach klawiszy znajdowały się miniaturowe magnesy (można zdjąć jeden z małych klawiszy i podejrzeć, czy jest tak samo wykonana). Poza tym klawisze miały stosunkowo mały skok i wymagały niewielkiej siły do zadziałania.

Pozdrawiam
Romek

Witam!
Halotrony?
A nie była to czasem klawiatura kontaktronowa?
W początkach informatyki klawiatury kontaktronowe były masowo produkowane, w latach 80-tych niemiecka firma Cherry opracowała przełączniki mechaniczne, stosowano je w pierwszych modelach klawiatur PC XT i 286/386. Po latach okazało się to zbyt drogie w produkcji i pojawił się membranowy szmelc, przełączniki zostały w zastosowaniach profesjonalnych i klawiaturach gamingowych(raczej ich klony: Kailh, Outemu, Unionbest).
Od lat używam tylko klawiatury mechanicznej, ostatnio dwie sztuki KFA2 po 69zł kupiłem z X-KOM jako Outlet i jestem bardzo zadowolony.
Ale klawiatury przemysłowe były na ogół kontaktronowe, medyczne też....czujniki Halla chyba za drogie by były do tego?

[Locutus]

Czołem.
Miałem niemal identyczną klawiaturę, ale nie znałem jej pochodzenia. Była niezawodna i niezniszczalna, gdyż elementami przełączającymi były w niej halotrony (przez co wymagała zasilania napięciem +5 V), a w elementach klawiszy znajdowały się miniaturowe magnesy (można zdjąć jeden z małych klawiszy i podejrzeć, czy jest tak samo wykonana). Poza tym klawisze miały stosunkowo mały skok i wymagały niewielkiej siły do zadziałania.

Pozdrawiam
Romek

Witam!
Halotrony?
A nie była to czasem klawiatura kontaktronowa?
W początkach informatyki klawiatury kontaktronowe były masowo produkowane, w latach 80-tych niemiecka firma Cherry opracowała przełączniki mechaniczne, stosowano je w pierwszych modelach klawiatur PC XT i 286/386. Po latach okazało się to zbyt drogie w produkcji i pojawił się membranowy szmelc, przełączniki zostały w zastosowaniach profesjonalnych i klawiaturach gamingowych(raczej ich klony: Kailh, Outemu, Unionbest).
Od lat używam tylko klawiatury mechanicznej, ostatnio dwie sztuki KFA2 po 69zł kupiłem z X-KOM jako Outlet i jestem bardzo zadowolony.
Ale klawiatury przemysłowe były na ogół kontaktronowe, medyczne też....czujniki Halla chyba za drogie by były do tego?

Klawisze są na halotronach a nie kontaktronach... i to w zasadzie jest terminal a nie tylko klawiatura.
Środek' to produkcja węgierska a tylko obudowa jest polska....
Współpracowała z Bosman ANC-512.
Na ten moment to wszystko co ustaliłem....

PS. A może ma ktoś 'na zbyciu' Bosmana do niej ?

[brencik]

Współpracowała z Bosman ANC-512.

A nie chodziło może o ANC-4512?

[Locutus]

Współpracowała z Bosman ANC-512.

A nie chodziło może o ANC-4512?

O to to - moja 'literówka'

[cirrostrato]

Szkoda, że dopiero dziś szukacie takich staroci, na początku lat 90-tych ubiegłego wieku na ulicy Wólczyńskiej/Warszawa był złom elektroniki, (Ximian do dziś wspomina jak fajnie rozbijał butem Z566M......), dziesiątki ton elektroniki, tony monitorów i komputerów (i nie żadne PC-ty), ..twarde dyski po pól tony, zero zainteresowania sprzętem obliczeniowym z banków i innych instytucji państwowych, można było wyposażyć kilka muzeów. Widziałem tam także ,,stanowisko'' do odzyskiwania złota, odpady płynne lane do dziury w gruncie, tam w ziemi jest syf na wiele lat ale dziś już przykryty mieszkaniówką....

[Olkus]

Kopiąc tan w ogródku jest szansa znalezienia czegoś

Pozdrawiam,
A.

[disaster]

Szkoda, że dopiero dziś szukacie takich staroci, na początku lat 90-tych ubiegłego wieku na ulicy Wólczyńskiej/Warszawa był złom elektroniki, (Ximian do dziś wspomina jak fajnie rozbijał butem Z566M......), dziesiątki ton elektroniki, tony monitorów i komputerów (i nie żadne PC-ty), ..twarde dyski po pól tony, zero zainteresowania sprzętem obliczeniowym z banków i innych instytucji państwowych, można było wyposażyć kilka muzeów. Widziałem tam także ,,stanowisko'' do odzyskiwania złota, odpady płynne lane do dziury w gruncie, tam w ziemi jest syf na wiele lat ale dziś już przykryty mieszkaniówką....

Na początku lat 90 to akurat uczyłem się w podstawówce Inni pasjonaci elektroniki na chleb mówili bep, a kolejni byli w planach

[OTLamp]

do dziś wspomina jak fajnie rozbijał butem Z566M......),

15 lat temu Z566M na łódzkim schaberplatzu były po 3 zł za sztukę. Wtedy sobie pomyślałem, "eee jak będę potrzebował to sobie kupię" . Te czasy już nie wrócą i trzeba się z tym pogodzić, a i takich miejsc jest coraz mniej: viewtopic.php?t=688&hilit=piotrek