Czego słuchamy

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

OTLamp

Post autor: OTLamp »

megabit pisze:A slucha ktos tutaj ze tak sie wyraze techno i
Mnie się zdarza posłuchać, nie wolno? Szkoda tylko, że tak mało osób ma w ogóle pojęcie, co to za muzyka i podaje przykłady wykonawców z rodzaju Pakito - tyle to ma wspólnego z techno, co Ich Troje death metalem.
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

Nie mam nic do techno, pytam z ciekawosci :wink:
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Ale przecież możesz mieć, nie każę Ci jej słuchać. Skoro jednak wypowiada się o czymś krytycznie, tudzież prześmiewczo, warto by było wiedzieć o czym się mówi. Słyszałeś w ogóle kiedykolwiek jakiś utwór techno? Jeśli tak, możesz podać co to było?
wladl
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 341
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
Lokalizacja: Legnica

Post autor: wladl »

Może to: http://www.joemonster.org/article/7173/ ... metalowych
tak do śmiechu, warto też kliknąć w rapowe teledyski :D
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Ale przecież możesz mieć, nie każę Ci jej słuchać. Skoro jednak wypowiada się o czymś krytycznie, tudzież prześmiewczo, warto by było wiedzieć o czym się mówi. Słyszałeś w ogóle kiedykolwiek jakiś utwór techno? Jeśli tak, możesz podać co to było?
Zdefiniuj, OTLamp, co rozumiesz przez techno - coś bliżej Ulvera czy raczej klimaty Brooklyn Bounce?
Ja oczywiście nikomu nie zabraniam słuchać techno, bo z gustami się nie dyskutuje, ale ewidentne jest, że tą muzykę kojaży się z dresiarnią i dudniącymi maluchami z przyciemnianymi szybami :wink: .

Ja słucham ogólnie pojętego metalu (wyłączając nu-metal), choć ostatnio skłaniam się także ku nieco spokojniejszej muzyce (starzeje się? :D ).
Przykłady: Pink Floyd, Aeron, Ambeon, Coma, Dream Evil no i klasyka metalowego gatunku: Iron Maiden i Halloween. A na radyjkach z UKF-em najczęściej słucham Trójki.

Pozdrawiam
OTLamp

Post autor: OTLamp »

gachu13 pisze:
Zdefiniuj, OTLamp, co rozumiesz przez techno - coś bliżej Ulvera czy raczej klimaty Brooklyn Bounce?
Nie znam Ulvera, ale z tego co mówi google, niektóre utwory są w klimacie ambient, abstract, experimental, więc możliwe że będzie blisko. Klimaty Brooklyn Bounce są właśnie tym, czego nie uznaję za techno, a co określa się mianem "stupid techno". Grupa ta ok. 10 lat temu tworzyła muzykę z gatunku progressive trance (faktycznie już wtedy dość komercyjną) po czym zmieniono skład i zaczęto produkować klubową sieczkę dla dresiarzy.



Obecnie konkretne zdefiniowanie techno jest dość trudne, ze względu na pomieszanie stylów i gatunków tej muzyki. W miarę trafną definicję można jednak znaleźć w wikipedii. Chcąc posłuchać prawdziwych przykładów poszczególnych gatunków, trzeba sięgnąć po utwory co najmniej sprzed 10 lat lub utwory całkowicie niekomercyjne (underground).
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

No to problem wygląda inaczej - to czego słuchasz, ja (i pewnie nie tylko ja) określam mianem "elektronika" i zdecydowanie zgadzam się z Tobą że nie należy traktować jej na równi z "stupid techno". A Ulvera posłuchaj, bo warto :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

gachu13 pisze: Ja oczywiście nikomu nie zabraniam słuchać techno, bo z gustami się nie dyskutuje, ale ewidentne jest, że tą muzykę kojaży się z dresiarnią i dudniącymi maluchami z przyciemnianymi szybami :wink: .
Popieram ale nie do końca rockmani też nie lubią jak się uogólnia (rock, punk = brud i ćpanie) wiec i ja nie uogólniam. Mam znajomych słuchających techno - bardzo fajnych ludzi, ale nie da się ukryć, że jest zastraszająco dużo napakowanych dresów którzy z auta robią disco.
gachu13 pisze:Coma
mmmm 8) 8) 8) 8) miód i wino :D
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Popieram ale nie do końca rockmani też nie lubią jak się uogólnia (rock, punk = brud i ćpanie) wiec i ja nie uogólniam. Mam znajomych słuchających techno - bardzo fajnych ludzi, ale nie da się ukryć, że jest zastraszająco dużo napakowanych dresów którzy z auta robią disco.
Oczywiście, masz rację, znam przypadki zarówno inteligentnych ludzi słuchających techno (choć zazwyczaj nie tylko tego) jak i debili słuchających metalu.
mmmm Cool Cool Cool Cool miód i wino Very Happy
Heh, a dla dziewczyn sok :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

gachu13 pisze:
Heh, a dla dziewczyn sok :D

Pozdrawiam
Zaprosić można oczywiście :P
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

a zabijcie mnie - ja osobiście techno nie uważam za muzykę. tak samo wszelaka eletroniczna ''muzyka'' (jakieś syntezatory albo Bóg jeden wie co jeszcze) ma moim zdaniem mało co do muzyki. w ogóle do tematu podchodzę bardzo ortodoksyjnie - jak słuchać to w spokoju, w domku a nie na playerze idąc gdzie bądź lub siedząc gdzie popadnie.

a jak kiedyś kumpel oglądał moją playlistę i zobaczył Muddy Watersa, Hendrixa, Floydów, The Who czy Led Zeppelin albo Gallaghera to powiedział, że on w ogóle nie czai jak można słuchać czegoś takiego. :wink:
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

eS pisze:a zabijcie mnie - ja osobiście techno nie uważam za muzykę. tak samo wszelaka eletroniczna ''muzyka'' (jakieś syntezatory albo Bóg jeden wie co jeszcze) ma moim zdaniem mało co do muzyki.
Bo muzyke tworzy ZESPÓŁ który wkłada w to całę życie, a nie didżej w kapciach przed kompem z herbatą w kubku :wink:
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

a ja nie czaje jak można usłuchać techniawy w pociągu tak aby cały wagon słyszał czego delikwent słucha i to na słuchawkach. jak trzeba być głuchym aby wytrzymać takie natężenie. ja słucham jak już powiedziałem ostrej, brutalnej muzyki, której nie słychać po wyjęciu słuchawek z uszu... a sam uważam się za głuchego.
wladl
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 341
Rejestracja: pt, 9 marca 2007, 19:03
Lokalizacja: Legnica

Re: Czego słuchamy

Post autor: wladl »

Pax między chrześcijany :) !
quote="wladl"] Wiem że temat śliski, ale może uda się napisać po prostu co nam w duszy gra :)[/quote]
Nie chciał bym aby pierwszy założony prze zemnie temat wylądował w koszu :)
Każda muzyka, która wzbudza u słuchacz pozytywne emocje jest dobra. Ponoć łagodzi obyczaje. Mój syn słucha tylko techno, niektóre co bardziej skoczne kawałki słucham i ja :) Sam na własną zgubę zbudowałem mu do komputera zestaw z wykopem.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 546
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: k4be »

A kto pamięta układzik 6581? :)