bezpiecznik

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

elektro-nowy
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 103
Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07

Post autor: elektro-nowy »

MalKontent pisze: Taki bezpiecznik ma sens za filtrem zasilacza, dobiera się go mniej-więcej na znamionowy prąd maksymalny + jakiś zapas i zaokrągla w górę do najbliższej wartości z szeregu.
To, czy zwłoczny, zwykły albo szybki, zależy od współpracującego układu. Jeśli sam układ ma spore kondensatory blokujące zasilanie, tudzież ma szansę pobierać prąd w impulsach - raczej szybki bezpiecznik nie bardzo pasuje.
Układ, tak jak określiłem poprzednio - wzmacniacz stereo SE na ECC83+EL84. Zasilacz (anodowy) w dwu wariantach:

1) z mostkiem półprzewodnikowym, filtr CRCRC: 220uF, 100 Ω, 220 uF, 100 Ω, 2 połączone elektrolity 100 uF.

2) klasyczny z dzielonym uzwojeniem wtórnym transformatora i duodiodą, filtr CLC: 47 uF, 8 H, 47 uF.

Pobór prądu - ok. 110.4 mA (pojedyńcze EL84: 48.5 mA+5.5 mA i ECC83: 1.2 mA)

Zatem bezpiecznik na prąd 125 mA? A może 160 mA?
Do wyboru bezpiecznik szybki (już wiem ja się nazywa!) i zwłoczny.
Który?
Awatar użytkownika
MalKontent
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MalKontent »

Ja bym obstawiał 160mA szybki.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Post autor: szalony »

MalKontent pisze:Ja bym obstawiał 160mA szybki.
Hmmm... czy ten bezpiecznik (szybki) przeżyje pierwsze ładowanie pierwszej pojemności - 220uF ?
Awatar użytkownika
MalKontent
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MalKontent »

Cały mój wywód wcześniej pisałem, że bezpiecznik po filtrze :)
elektro-nowy
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 103
Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07

Post autor: elektro-nowy »

Ja także pytałem o bezpiecznik po filtrze. Chyba że to nie jest optymalne miejsce w którym powinno się go umieścić. :P
Rozumiem że w obu typach zasilacza mogę zastosować bezpiecznik takiego samego typu?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

elektro-nowy pisze:Ja także pytałem o bezpiecznik po filtrze. Chyba że to nie jest optymalne miejsce w którym powinno się go umieścić. :P
Rozumiem że w obu typach zasilacza mogę zastosować bezpiecznik takiego samego typu?
Po filtrze jest właśnie najlepsze miejsce, z tym że za bezpiecznikiem powinien znaleźć się jakiś mały kondensator, najlepiej zwijka 1u-2u2. Oczywiście pomniejsze ogniwa RC do zasilania stopni wstępnych mogą być już po bezpieczniku.
W układach lampowych raczej nie ma tak wrażliwych elementów, aby potrzebny był szybki bezpiecznik. Co innego przy tranzystorach :roll:
Rodzaj prostownika nie ma tu większego znaczenia.
elektro-nowy
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 103
Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07

Post autor: elektro-nowy »

Piotr pisze:Po filtrze jest właśnie najlepsze miejsce, z tym że za bezpiecznikiem powinien znaleźć się jakiś mały kondensator, najlepiej zwijka 1u-2u2. Oczywiście pomniejsze ogniwa RC do zasilania stopni wstępnych mogą być już po bezpieczniku.
To może przedstawię schemat zasilacza (p. poniżej). Kondensatory C9, C10 - 220 uF, C11, C12 - 100 uF, Rezystory R12, R13 - 100 om. R14 to rezystor upływowy o wartości 270k, C13 to foliowiec 100nF. Wstawić bezpiecznik na samym końcu (czerwony krzyżyk) czy przed zwijką 100n i rezystorem upływowym (zielony krzyżyk)? Czy oów kondensator 100nF może być zamiast proponowanego 1u - 2.2 uF? Jaka jest właściwie jego rola?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pt, 14 września 2007, 15:37 przez elektro-nowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Post autor: szalony »

MalKontent pisze:Cały mój wywód wcześniej pisałem, że bezpiecznik po filtrze :)
Sorry, nie doczytałem ;)
Awatar użytkownika
MalKontent
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MalKontent »

W tym przypadku raczej na samym końcu, żeby nawet w przypadku przepalenia bezpiecznika był aktywny rezystor rozładowujący kondensatory.

Kondensator foliowy zwiera/wygładza tętnienia o częstotliwościach dużo wyższych niż sieciowa, np. sygnały radiowe, indukujące się w sieci zasilającej, czy też inne "śmieci". Elektrolity mają sporą indukcyjność wewnętrzną (pasożytniczą) i kiepsko dają sobie radę z wysokimi częstotliwościami, stąd zwykle równolegle stosuje się "szybsze" kondensatory foliowe (np. polipropylenowe).
Dzięki temu owe zakłócenia nie przedostają się przez zasilanie do układu i nie wpływają na sygnał użyteczny.
Co do wartości, to 100nF spełni zapewne rolę równie dobrze, jak 1uF. Jak ktoś jest maniakiem, to może nawet dać równolegle powiedzmy 22nF i 2,2uF :)

Pozdrawiam
Staszek
elektro-nowy
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 103
Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07

Post autor: elektro-nowy »

Słuchajcie a jakie bezpieczniki stosujecie na wyjściu zasilacza anodowego, gdzie napięcie może mieć np. 300, 350V, skoro w sklepach można kupić tylko bezpieczniki na 250V? Są jakieś na wyższe napięcia? Gdzie?
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Dawaj te na 250. To nic złego :roll: , zawsze lepszy taki niż żaden.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper