I żadne puszczanie bąków w galaktyce Kasjopeji tego nie zmieni.
Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Cygnus
- 125...249 postów

- Posty: 157
- Rejestracja: śr, 11 października 2006, 13:18
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Czym zostało zmierzone już napisałem
I żadne puszczanie bąków w galaktyce Kasjopeji tego nie zmieni.
I żadne puszczanie bąków w galaktyce Kasjopeji tego nie zmieni.
-
painlust
- 9375...12499 postów

- Posty: 11199
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Nie chciałbym być małostkowy ale Kasjopeja to gwiazdozbiór a nie galaktyka.
-
Cygnus
- 125...249 postów

- Posty: 157
- Rejestracja: śr, 11 października 2006, 13:18
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
ximian pisze:0,000074%...ciekawe czym jest to mierzone. Przy tego typu pomiarze to na wynik ma wpływ chyba krztałt konstelacji kajsopi w galaktyce andromedy. Bo na pewno jak ja puszcze tu bąka to wynik od razu się zmieni na ostatnim miejscu albo nawet bliżej przecinka przy tak dokładnych pomiarach.
Nie przepadam za sposobem myślenia typu, że jeśli ja czegoś nie mogę lub nie potrafię, to inni też nie powinni,
ale pomyślałem, że osobom, które mogą być poważnie zainteresowane, przyda się dodatkowa informacja.
Dzisiaj miałem trochę wolnego czasu, tym razem wziąłem zasilacz analogowy i zrobiłem pomiary THD+N dla NE i LME.
Jak widać na zrzutach poniżej, różnica w wyniku pomiaru obu wzmacniaczy jest niewielka,
natomiast różnica w poziomie harmonicznych jest spora, ale dopiero wtedy gdy odpowiednio dobierze się głębokość pętli sprzężenia zwrotnego,
co widać wyraźnie na dwóch ostatnich zrzutach, gdzie zmiana amplitudy napięcia wyjściowego o kilka procent
znacząco wpływa na odpowiedź częstotliwościową wzmacniacza.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Beier
- 625...1249 postów

- Posty: 1235
- Rejestracja: sob, 22 września 2007, 23:07
- Lokalizacja: Rumia
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Wymieniłem OPA2132 na OPA2134 w filtrze aktywnym do PCM2702 i słychać różnicę - wg mnie ten pierwszy trochę mulił i był mniej dynamiczny. Trochę to zahacza o audiofilski bełkot ale różnica jest wyczuwalna.
-
Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
W jaki sposób tę różnicę stwierdziłeś?
Miałeś możliwość bezpośredniego porównania dwóch urządzeń różniących się jedynie wzmacniaczami?
Tak się tylko czepiam
Miałeś możliwość bezpośredniego porównania dwóch urządzeń różniących się jedynie wzmacniaczami?
Tak się tylko czepiam
-
Jasiu
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Czołem.
Czy do kącika audiofilskiego nie zagląda już nikt, kto wie co to są decybele i potrafi zmierzyć zniekształcenia nieliniowe?
-> Cygnus: z Twoich pomiarów wynika poziom zniekształceń trochę poniżej -50dB. Pewnie sporo w tym zniekształceń samego zestawu pomiarowego. Innym przygadujesz, a sam wypisujesz bzdety.
-> Beier: to JEST audiofilski bełkot
Jasiu
Poza tym sądzę, że kącik audiofilski trzeba połączyć ze śmietnikiem. J.
Szukając wątku o lampowych wzmacniaczach operacyjnych znalazłem ten kwiatek i trudno mi było pozostać obojętnym...Cygnus pisze:Nie przepadam za sposobem myślenia typu, że jeśli ja czegoś nie mogę lub nie potrafię, to inni też nie powinni,ximian pisze:0,000074%...ciekawe czym jest to mierzone. Przy tego typu pomiarze to na wynik ma wpływ chyba krztałt konstelacji kajsopi w galaktyce andromedy. Bo na pewno jak ja puszcze tu bąka to wynik od razu się zmieni na ostatnim miejscu albo nawet bliżej przecinka przy tak dokładnych pomiarach.
ale pomyślałem, że osobom, które mogą być poważnie zainteresowane, przyda się dodatkowa informacja.
Czy do kącika audiofilskiego nie zagląda już nikt, kto wie co to są decybele i potrafi zmierzyć zniekształcenia nieliniowe?
-> Cygnus: z Twoich pomiarów wynika poziom zniekształceń trochę poniżej -50dB. Pewnie sporo w tym zniekształceń samego zestawu pomiarowego. Innym przygadujesz, a sam wypisujesz bzdety.
-> Beier: to JEST audiofilski bełkot
Jasiu
Poza tym sądzę, że kącik audiofilski trzeba połączyć ze śmietnikiem. J.
-
Cygnus
- 125...249 postów

- Posty: 157
- Rejestracja: śr, 11 października 2006, 13:18
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Witaj Jasiu
Mm, jeśli możesz, to napisz coś więcej o tych bzdetach i dlaczego uważasz, że wykonałem pomiary nieprawidłowo, wtedy będę mógł polemizować.
Mm, jeśli możesz, to napisz coś więcej o tych bzdetach i dlaczego uważasz, że wykonałem pomiary nieprawidłowo, wtedy będę mógł polemizować.
-
Romekd
- moderator
- Posty: 7363
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Witam.
Cygnus
Cały czas pewien drobiazg na zamieszczonych przez Ciebie wykresach nie dawał mi spokoju. Podane w postach wartości liczbowe, wyrażone w dB, wydawały się całkiem prawdopodobne, jednak na wszystkich wykresach pierwsza harmoniczna znajduje się kilkadziesiąt decybeli poniżej poziomu "0 dB", a przecież to ona właśnie powinna wyznaczać poziom odniesienia dla określenia poziomu pozostałych harmonicznych, czyli czułość przyrządu powinna być tak ustawiona by znacznik (pokazujący poziom amplitudy) dla częstotliwości 1 kHz znajdował się jak najbliżej poziomu 0 dB. Nie znam aparatury którą się posługiwałeś, więc pomyślałem, że być może znaczniki na wykresach można ustawiać ręcznie i dla pierwszej harmonicznej może najzwyczajniej tego nie zrobiłeś (co nie oznacza, że jej poziom nie mógł być prawidłowy)?
Pozdrawiam,
Romek
Cały czas pewien drobiazg na zamieszczonych przez Ciebie wykresach nie dawał mi spokoju. Podane w postach wartości liczbowe, wyrażone w dB, wydawały się całkiem prawdopodobne, jednak na wszystkich wykresach pierwsza harmoniczna znajduje się kilkadziesiąt decybeli poniżej poziomu "0 dB", a przecież to ona właśnie powinna wyznaczać poziom odniesienia dla określenia poziomu pozostałych harmonicznych, czyli czułość przyrządu powinna być tak ustawiona by znacznik (pokazujący poziom amplitudy) dla częstotliwości 1 kHz znajdował się jak najbliżej poziomu 0 dB. Nie znam aparatury którą się posługiwałeś, więc pomyślałem, że być może znaczniki na wykresach można ustawiać ręcznie i dla pierwszej harmonicznej może najzwyczajniej tego nie zrobiłeś (co nie oznacza, że jej poziom nie mógł być prawidłowy)?
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
Jasiu
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Czołem.
poziom częstotliwości podstawowej: około -80dB
poziom drugiej harmonicznej: około -110dB
Czyli poziom drugiej harmonicznej względem podstawowej: około -30dB = parę procent...
Trudno powiedzieć czego są to zniekształcenia - generatora, karty czy wzmacniacza, pewnie wszystkiego po trochu - nie zrobiłeś systematycznych pomiarów.
Jasiu
W zasadzie napisał już Romek, ale dla wyjaśnienia: poziom harmonicznych jest sens określać jedynie względem poziomu częstotliwości podstawowej (w % albo dB). Na przykład na rysunku NE5534 masz:Cygnus pisze: Mm, jeśli możesz, to napisz coś więcej o tych bzdetach i dlaczego uważasz, że wykonałem pomiary nieprawidłowo, wtedy będę mógł polemizować.
poziom częstotliwości podstawowej: około -80dB
poziom drugiej harmonicznej: około -110dB
Czyli poziom drugiej harmonicznej względem podstawowej: około -30dB = parę procent...
Trudno powiedzieć czego są to zniekształcenia - generatora, karty czy wzmacniacza, pewnie wszystkiego po trochu - nie zrobiłeś systematycznych pomiarów.
Jasiu
-
Cygnus
- 125...249 postów

- Posty: 157
- Rejestracja: śr, 11 października 2006, 13:18
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Hm, rzeczywiście, patrząc od tej strony wykres nie współgra z wartościami liczbowymi.
Nie pamiętam teraz na co była ustawiona referencja, sprawdzę wyniki po nowym roku.
Nie pamiętam teraz na co była ustawiona referencja, sprawdzę wyniki po nowym roku.
-
Ukaniu
- 625...1249 postów

- Posty: 838
- Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
- Lokalizacja: Jaktorów
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
I jak wyniki?
Jak zacząłem czytać ten wątek to myślałem, że kolega mierzył to mikrowoltomierzem selektywnym z detekcją synchroniczną, no, no! a tutaj...
Jak zacząłem czytać ten wątek to myślałem, że kolega mierzył to mikrowoltomierzem selektywnym z detekcją synchroniczną, no, no! a tutaj...
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
-
pierwszy
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
A tu prosta, pierwsza z brzegu (nawet nie zdefiniowana) karta muzyczna i komputer sa wyznacznikami.Ukaniu pisze: Jak zacząłem czytać ten wątek to myślałem, że kolega mierzył to mikrowoltomierzem selektywnym z detekcją synchroniczną, no, no! a tutaj...
Mozna mu wybaczyc, prosto z Audiostereo (Lukara) jakich ostatnio namnozylo sie tu na forum.
-
Cygnus
- 125...249 postów

- Posty: 157
- Rejestracja: śr, 11 października 2006, 13:18
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Niom, coś jest z tym wybaczaniem, bo nie udało mi się powtórzyć wyników pomiarów.
Tzn. nie jestem w stanie uzyskać wyniku z takim tłumieniem częstotliwości podstawowej, jak na zrzutach wklejonych wcześniej,
prążek z generatora jest znacznie mocniejszy.
PS. Nie jestem z audiostereo, bo na forum bezmyślnych kopistów którzy lubią sobie skakać do oczu nie mam nawet ochoty wchodzić,
wystarczył mi czas stracony na lekturę kilku wątków.
Tzn. nie jestem w stanie uzyskać wyniku z takim tłumieniem częstotliwości podstawowej, jak na zrzutach wklejonych wcześniej,
prążek z generatora jest znacznie mocniejszy.
PS. Nie jestem z audiostereo, bo na forum bezmyślnych kopistów którzy lubią sobie skakać do oczu nie mam nawet ochoty wchodzić,
wystarczył mi czas stracony na lekturę kilku wątków.
-
Ukaniu
- 625...1249 postów

- Posty: 838
- Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
- Lokalizacja: Jaktorów
Re: Nowy wzmacniacz operacyjny NS
Czym tłumiłeś częstotliwość podstawową?
Ten układ musi mieć lepsze parametry niż mierzony, obijamy się tutaj o subtelności w jakie trzeba wliczać nieliniowości kondensatorów, UWR, o elementach aktywnych nie wspominając. To jest już naprawdę wyższa szkoła jazdy na wrotkach.
Ten układ musi mieć lepsze parametry niż mierzony, obijamy się tutaj o subtelności w jakie trzeba wliczać nieliniowości kondensatorów, UWR, o elementach aktywnych nie wspominając. To jest już naprawdę wyższa szkoła jazdy na wrotkach.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl