Mój gitarowy minimalizm i oczywiście małe kłopoty

[painlust]

A widzisz, u Ciebie są kompletnie inne punkty pracy. Kiedyś zasugerowałeś, że triody można zaaplikować jak ECC81 i właściwie przyjąłem, że akurat właśnie tak można. Dlatego też jest zrobiony normalny fender. Muszę pomyśleć o innej formie montażu aby móc wprowadzać modyfikacje. U mnie zasilanie jest 195V a więc niewiele wyższe od twojego a Ra=10k dla 8 Ohm.

[painlust]

jeszcze jedna sprawa Vic. Gdzie i jakiej wartości masz potencjometr gain/volume w tym sprzęcie. Druga sprawa to jak dobrałeś rezystor 5k1 dla siatki drugiej? U mnie jest 1k i nie widze zeby rumieniła się siatka w pentodzie.

[Vic384]

Czesc
Zgadza sie, jak ECC81, ale nie jak ECC83. Czyli prad anodowy od 3.5do 7 mA, a nie 0.5 do 1.2 mA. Prawie we wszystkich ukladach ludzie daja male prady anodowe, ale nie wszystkie lampy lubia taki punkt pracy. Prosze sprobowac dac prad 4 mA dla ECC81 i 6 mA dla ECC82 i ECC88, zobaczy Pan jak one wtedy pracuja, jaki jest dzwiek. Co prawda, jest troche mniejsze wzmocnienie na stopien - jakies 10%.
Potencjometr sily glosu zawsze daje po pierwszej triodzie i zawsze oddzielny kondensatorami. Nigdy nie stanowi on u mnie opornika siatkowego, takie glupie przyzwyczajenie.
5k1 w siatce dlatego, ze mialem pierwsze 1k2, cos bylo nie tak, wiec dalem taki jaki byl pod reka- prawdopodobnie. Zadzialalo i taki zostal, a na schemacie jest 1k2 "kropkowany" i 5k1 zapisany normalnie.
Nie mam kolumn do testowania wzmacniaczy tylko dwa owalne glosniki 16 x 23 cm z samochodu, ktore wzialem na pamiatke przy jego zlomowaniu. Generator do testowania tez nie jakis specjalny, tylko uniwersalny od 0.2 Hz do 25 MHz z krokiem 0.2Hz, zrobiny na AD7008 i PIC16F628. Mam go i do pracy z mcz i do wcz. Napiecie wyjsciowe od 16 do 1024mV, ustawiane programowo.
Dobra, tyle chwalenia sie.
Pozdrowienia

[painlust]

Do tej pory aplikowałem ECC81 czy ECC85 tak jak ECC83 i jakoś zupełnie nie miałem problemu. Wzmacniacze grały bardzo ładnie.

[painlust]

no i własciwie przegwizdałem pobierznie układ. Jakieś dziwne zniekształcenia pojawiają się za drugim stopniem. Niedługo rozbiore wzmacniacz i poskładam go od nowa. Pobawie się elementami... narazie nie mam czasu.