Strona 2 z 8
: wt, 26 czerwca 2007, 01:52
autor: Alek
Problematyczne jest zdobycie takiej dentystycznej zgrzewarki:(. Na oczy widziałem taką raz w życiu. Regularnie przeglam Allegro licząc, że taka się trafi, na razie jednak bezskutecznie:(
: wt, 26 czerwca 2007, 17:34
autor: Zibi
Narzędzia jubilerskie są dosyć ciekawe, ale ceny (przynajmniej spawarek punktowych) już nieco mniej:
sklep internetowy
: wt, 26 czerwca 2007, 18:07
autor: Jarosław
: wt, 26 czerwca 2007, 18:18
autor: pierwszy
Za duza i malo precyzyjna.
: wt, 26 czerwca 2007, 18:36
autor: cirrostrato
Napisałem do Alka aby zrobił zdjęcie tej co ma na stole,potrzebna parę razy mniejsza.Jeśli chodzi o precyzję to bez przesady.
: wt, 26 czerwca 2007, 18:46
autor: Zibi
: wt, 26 czerwca 2007, 19:28
autor: Zibi
Alek pisze:Jednocześnie z głowy trzeba wybić jakiekolwiek pneumatyczne cuda. Kompresor ma już swoje zadanie: pompuje powietrze dla palnika szklarskiego.

Pozostaje elektromagnes, silnik z przekładnią lub siła mięśni. Tak, czy inaczej sterowanie chyba powinno być nożne - ręce będą zajęte trzymaniem zgrzewanych elementów.
Alek pisze:Elektrody zapewne trzeba będzie zrobić samemu

. To znaczy zrobić z jakichś prętów miedzianych.
http://www.aspa.pl/zgrzewarki/index.php?id=elektrody
http://www.aspa.pl/zgrzewarki/download/ ... ektrod.pdf
Miedź MHY
: wt, 26 czerwca 2007, 20:27
autor: Alek
W grę wchodzi tylko napęd nożny. Jak będę miał aparat zrobię zdjęcia bieżącej zgrzewarki.
: śr, 27 czerwca 2007, 15:24
autor: Jarosław
Witam.
Jeżeli detale byłyby ściskane za pomocą jakiegoś elektromagnesu, to mógłbym zaoferować sprawny pedał (taki z maszyny do szycia). Niestety obciążalność styków dość mała 0,6A dla 220V.
: śr, 27 czerwca 2007, 17:15
autor: gachu13
Witam.
Jeżeli detale byłyby ściskane za pomocą jakiegoś elektromagnesu, to mógłbym zaoferować sprawny pedał (taki z maszyny do szycia). Niestety obciążalność styków dość mała 0,6A dla 220V.
Moim zdaniem nie ma sensu bawić sie w elektryczne czy pneumatyczne sciskanie elektrod, skoro zwykły mechaniczny pedał z dźwignią zapewni odpowiednią (niewielką) siłę nacisku, którą na dodatek będzie można łatwo i z wyczuciem dozować. Nie będzie problemu, jeśli trzeba najpierw zgrzać cieniusieńką blaszkę a potem coś znacznie grubszego - wystarczy wdusić mocniej pedał i już jest. Wartoby założyć za to na dźwignie pedała jakąś wagę sprężynową, z której możnaby odczytywać nacisk.
: śr, 27 czerwca 2007, 19:39
autor: Zibi
: śr, 27 czerwca 2007, 19:53
autor: Alek
Link chyba nie żyje.

: śr, 27 czerwca 2007, 20:11
autor: Zibi
Żyje. Do końca aukcji pozostało 5 dni, aktualna cena 30zł, 1 licytujący, towar w Wadowicach.
: śr, 27 czerwca 2007, 20:21
autor: pierwszy
Zibi!
Faktycznie cos nie tak z linkem, ale aukcja jest
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=209760000
Inna sprawa czy to ma sens, jak trafo do przezwojenia

: śr, 27 czerwca 2007, 20:54
autor: Zibi
SOA #1 : U mnie działa

Co do sensowności ciężko się wypowiadać, bo to sprawa indywidualna. Oczywiście dobrze byłoby, gdyby uzwojenie pierwotne było sprawne, ale wtórne i tak trzeba przewinąć, więc bez rozbiórki się nie obędzie. Nowa spawarka kosztuje 200-300 zł
Znalazłem książeczkę o zgrzewaniu:
http://www.politechnik.poznan.pl/s/s,de ... 20502.html