STUDI pisze:
A potem przepraszam się z Wordem, wklejam na stronę plik graficzny z każdą stroną. Potem całość drukuję do DPF'u. To ostanie z całości procesu - czyli skanowanie, obróbka skanu i wklejanie do Worda - jest najmniej czasochłonne. Pierwsze - czyli skanowanie najwięcej czasu pochłania.
A jak ktoś nie chce na soft wydawać majątku, to wystarczy GIMP + OpenOffice. Działa lepiej, a kosztuje 0zł
Może być, byle by tylko była możliwość korygowania gamma, kontastu, jasnosci oraz redukcja liczby bitów na piksel
STUDI pisze:
Może być, byle by tylko była możliwość korygowania gamma, kontastu, jasnosci oraz redukcja liczby bitów na piksel
GIMP ma to wszystko, do wszystkiego z obróbką grafiki go używam, i wszelki braki są wyłącznie z powodu niedostatku umiejętności operatora a nie programu :)