Żywotność lampy 300B
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Dawniej nie było takiego wysycenia dobrami materialnymi jak obecnie. Po wojnie rozdmuchano konsumpcję co pozwoliło szybko postawić gospodarki wielu państw. Sprzęty wtedy były relatywnie drogie więc klient oczekiwał solidności. Kiedy mało kto miał pralkę telewizor to inne cechy produktu decydowały o zyskowności. Ile kupisz do domu telewizorów, pralek i innego sprzętu? Obecnie masz przesyt na rynku. Próbuję się zachęcać bajerami a nie podstawowymi cechami użytkowymi - telefony komórkowe .... A inna metoda to mało trwały produkt.
Ponadto lampy długowieczne nie były przeznaczone dla sprzętu powszechnego użytku.
Krąży już anegdotyczna historia jednego z producentów noży. Wypuścili rewelacyjny nóż do obieranie kartofli, na dodatek tani. Początkowo sprzedaż gigantyczna lecz zaczęła szybko spadać (wysycenie rynku). Co zrobiono - rączce noża nadano kolor zbliżony do kartoflanych obierków - a była wcześniej w oczojebnym kolorze. Od razu wzrósł popyt. Czemu - proszę pomyśleć.
Ponadto lampy długowieczne nie były przeznaczone dla sprzętu powszechnego użytku.
Krąży już anegdotyczna historia jednego z producentów noży. Wypuścili rewelacyjny nóż do obieranie kartofli, na dodatek tani. Początkowo sprzedaż gigantyczna lecz zaczęła szybko spadać (wysycenie rynku). Co zrobiono - rączce noża nadano kolor zbliżony do kartoflanych obierków - a była wcześniej w oczojebnym kolorze. Od razu wzrósł popyt. Czemu - proszę pomyśleć.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Pewnie dlatego, że zrobili jakiegoś hype'a i ściemnili klientów, że te nowe są lepsze (deja vu?
) no i ludzie na to polecieli, a co.

Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- 625...1249 postów
- Posty: 688
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Zanik trwałości (zamierzony, chce się rzec) dotyczy już nie tylko sprzętu powszechnego użytku. Dla przykładu, wymieniłem prewencyjnie zespół przetworników pomiarowych ciśnienia w systemie parowym maszyny papierniczej, te nowe oczywiście z bajerami typu wyświetlacz LCD, komunikacja HART itd. Po roku zaczynają "klękać"...A stare, śmigały 11 lat i dalej sprawne są. W jednym z układów maszyny pracują siłowniki pneumatyczne do dziś, bez remontów (może ze dwa razy kalibrowane) od sześćdziesiątych lat
...
Vault Dweller
Chyba nie o to szło



Chyba nie o to szło

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Z tym nożykiem do pyr (Studi, ty z Poznania?
) to pewnie urban legend ale chyba faktycznie w technice działa prawo Kopernika-Greshama i produkuje się coraz większą tandetę. Nowocześniejszą coraz, owszem - ale tandetę.
Mam w domu niemieckie słuchawki wojskowe z czasów II WŚ - są jak nowe, łącznie z kablem, wtyczką. Ciekawe jak będą wyglądać po ponad 60 latach współczesne słuchawki hi-fi. Widziałem 15-letnie Tonsile - z prochu powstały i w proch się obróciły, głównie dzięki piance poliuretanowej i kiepskiej miedzi (albo chlorowi w izolacji kabla).

Mam w domu niemieckie słuchawki wojskowe z czasów II WŚ - są jak nowe, łącznie z kablem, wtyczką. Ciekawe jak będą wyglądać po ponad 60 latach współczesne słuchawki hi-fi. Widziałem 15-letnie Tonsile - z prochu powstały i w proch się obróciły, głównie dzięki piance poliuretanowej i kiepskiej miedzi (albo chlorowi w izolacji kabla).
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2968
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
-
- 625...1249 postów
- Posty: 688
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Wszystko się zgadza rozpatrując "po ekonomicznemu". Prawda jest taka jednak, że większość dobra pochodzącego z pracy ludzkiej, jak i z zasobów naturalnych Ziemii marnowane jest na takie brakoróbstwo. Sprzyja to jedynie nabijaniu kabzy wiadomo komu, i odwiecznemu podziałowi na bogatych i tych co na nich robią. Ci drudzy, to co zarobią, wydają na utrzymanie obecnego bytu (bo się zużywa to i tamto) ew. nieznaczny (pozorny?) jego rozwój, zamiast faktycznie go rozwijać...
Na zmiany w powyższym szans brak, wymagało by to wywrócenia do góry nogami zasad ekonomii, które to kształtują działalność ludzką. To z kolei wymagało by zmiany nas samych...ludzi.
Przy obecnym poziomie cywilizacji (mowa o ludziach, nie o technice) nie jest to możliwe i długo nie będzie. Tak to widzę.
Miało być o 300B...
Alek
Nie otwiera się plik (inne pdf u mnie o.k.)
pozdrawiam
Na zmiany w powyższym szans brak, wymagało by to wywrócenia do góry nogami zasad ekonomii, które to kształtują działalność ludzką. To z kolei wymagało by zmiany nas samych...ludzi.
Przy obecnym poziomie cywilizacji (mowa o ludziach, nie o technice) nie jest to możliwe i długo nie będzie. Tak to widzę.
Miało być o 300B...

Nie otwiera się plik (inne pdf u mnie o.k.)
pozdrawiam
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
-
- 625...1249 postów
- Posty: 688
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
-
- 625...1249 postów
- Posty: 625
- Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52