Ta książka jest w całości tutaj do ściągnięcia, podobnie jak inne (dział "inki i odnośniki"). Dobrze przestudiuj te skany.macylapka pisze:OTL z kąd ty masz taką skarbnice? Nie zaóważyłem tych skanów...
Transformator głośnikowy P-P do 6P3S-E...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
A to dlatego, iż uważam EL34 za jedną z najbardziej udanych lamp do przeciwsobnych stopni mocy.macylapka pisze:mam schemat na którym chce sie wzorować od 'Piotra' ale on zrobił koncówki na El34... u niego Uzaś = 450 V Ia który płynie na dwie lampy to 150 mA i przy Us1 = -30V rezystancja 1 uzwojenia Ra trasformatora = 6k...
I cały czas obstaję przy zdaniu, że dla 6P3S-E Ua(max) wynosi 250V i ktokolwiek ten parametr przekracza, robi to na własną odpowiedzialność

-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Wiesz, to takie sprzeżenie zwrotne. EL34 okazała się znakomitą lampą, więc była produkowana w dużej ilości i przystępnej cenie, przez co jest do tej pory łatwa do zdobycia.macska pisze:A ja nie bardzo moge zrozumiec dlaczego ludzie sie upieraja przy EL34?
Dla mnie parametry EL34 są bliskie ideału. Anoda 25W i "przyjazne charakterystyki". Można na niej zrobić wszystko, mocarną przeciwsobną pentodę, UL o wyjątkowo niskich zniekształceniach, a nawet tryb triodowy o przyzwoitej sprawności. Czego jeszcze chcieć?

Rzeczywiście E130L jest lampą niezwykle uniwersalną. Nachylenie 27.5mA/V pozwala robić wzmacniacze szerokopasmowe, liniowe charakterystyki sprawiają, że nada się do SE, oczywiście w układach przeciwsobnych również jest znakomita. Ponadto jest w stanie dostarczyć na tyle duży szczytowy prąd anodowy, że nada się nawet do OTL, jak również do stabilizatorów napięcia.macska pisze: Czy robiles kiedykolwiek wzmacniacz na E130L? Ta lampa ma same zalety
-
- 250...374 postów
- Posty: 329
- Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
macylapka pisze:Jedna żecz to skoro 250 V Jest napieciem szczytowym dla 6p. to prąd który wtedy płynie jest równy 75mA czyli Ra = 3,3 * 2 =6,6k na jedno uzwojenie... A to 250 V jest zarazem napieciem przyłożonym do transformatora czy tylko panującym na anodzie lampy ?
Dlaczego nie chcesz przeczytać (i zrozumieć) skanów jakie zamieściłem i ciągle wygadujesz bzdury? Jeżeli tak ciężko jest Ci zapisać te skany, to możesz też zerknąć tu:
http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/ ... m4/wzm.htm
http://www.trioda.nazwa.pl/fonar/audio/ ... m6/wzm.htm
-
- 250...374 postów
- Posty: 329
- Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Czytałem te artykuły o pracy lampy w Klasach A i B... Mam kształtki EI 120 i mam taki problem czy jak wymiary A i B rdzenia srodkowego bede równe 4 i 1,5 to wpłynie nie kożystnie na transformator ? Czy sa jakies granice tolorancji których nie moge przekroczyć? I z innej beczki jak podam napiecie 250 V na anode i ustalenapieciem siatki prad anodowy równy 40 mA a 80 mA dla dwóch lamp i amplituda prądu wyniesie dla dwóch lamp 70 mA Bedzie nadawało sie na klase AB w PP ?
-
- 500...624 posty
- Posty: 611
- Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Witam.Piotr pisze:[...]
I cały czas obstaję przy zdaniu, że dla 6P3S-E Ua(max) wynosi 250V i ktokolwiek ten parametr przekracza, robi to na własną odpowiedzialność
Ciekaw jestem jakie to dramatyczne zjawiska miały by się dziać przy przekroczeniu tej magicznej bariery 250V(bez przekroczenia mocy admisyjnej anody i s2)?
U mnie 6P3S-E chodzą od dwóch lat przy napięciu na anodzie ok.500V i 420V na s2 i oznak zużycia nie widzę.
Pozdrawiam.
"Mathematics is the language of nature"
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Nadmierne bombardowanie katody zjonizowanymi cząsteczkami gazów resztkowych prowadzące do przyspieszonej utraty emisji. Przy 500V mogą się już pojawić problemy z przebiciami izolacji.Piroman1024 pisze:Ciekaw jestem jakie to dramatyczne zjawiska miały by się dziać przy przekroczeniu tej magicznej bariery 250V(bez przekroczenia mocy admisyjnej anody i s2)?
Ale skoro działa, to tylko się cieszyć. Ja przedstawiam jedynie dane pochodzące od producenta i nie mam zamiaru osobiście ich sprawdzać

-
- 500...624 posty
- Posty: 611
- Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Witam.
Czyli wynikałoby że 6P3S-E posiada gorszą próżnię od EL34,bo EL34 katalogowo mogą chodzić przy wyższych napięciach.
Co do przebicia izolacji to rozumiem że chodzi o materiał cokołu, wydaje mi się że w obu przypadkach materiałem jest tu bakelit.
Ja bym osobiście nie traktował tak dosłownie napięć maksymalnych jakie podaje karta katalogowa tej lampy.
Niektóre katalogi podają że 6P3S-E to odpowiednik 6L6-GA ile w tym prawdy to nie wiem.
Pozdrawiam.
Czyli wynikałoby że 6P3S-E posiada gorszą próżnię od EL34,bo EL34 katalogowo mogą chodzić przy wyższych napięciach.
Co do przebicia izolacji to rozumiem że chodzi o materiał cokołu, wydaje mi się że w obu przypadkach materiałem jest tu bakelit.
Ja bym osobiście nie traktował tak dosłownie napięć maksymalnych jakie podaje karta katalogowa tej lampy.
Niektóre katalogi podają że 6P3S-E to odpowiednik 6L6-GA ile w tym prawdy to nie wiem.
Pozdrawiam.
"Mathematics is the language of nature"
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Tak, to by się zgadzało. Błękitna poświata 6P3S-E jest zazwyczaj większa, niż w EL34, a zalecane rezystory siatkowe mniejsze. Poza tym sama katoda może być bardziej delikatna.Piroman1024 pisze:Czyli wynikałoby że 6P3S-E posiada gorszą próżnię od EL34
Mój katalog mówi, że 6L6-GA elektrycznie nie różni się od 6L6, której odpowiednikiem jest 6P3S-E. Ua(max) z katalogu to 360V, Ug2(max) to 270V. Natomiast na karteczce od producenta 6P3S-E widnieje Ua(max)=Ug2(max)=250V.Piroman1024 pisze:Niektóre katalogi podają że 6P3S-E to odpowiednik 6L6-GA
Jak widać każdy mówi co innego

-
- 500...624 posty
- Posty: 611
- Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Witam.
Lampy zgazowane świecą na zielonkawo-niebiesko w rejonie pomiędzy katodą a s1 niczym neonówki.
W tej kwestii niestety nie mam zdania gdyż nigdy nie bawiłem się 6L6 ani też nie porównywałem charakterystyk.
Jedno wiem 6P3S-E mogą chodzić z napięciem na anodzie do 500-700V o ile się nie przekroczy mocy admisyjnej anody i s2.
Pozdrawiam.
Zgadza się 6P3S-E mają piękną błękitną poświatę ale absolutnie nie jest to związane z utratą próżni, a wręcz przeciwnie ponieważ to świeci szkło bańki bombardowane elektronami(po prostu szkło bańki stanowi pewnego rodzaju luminofor ze względu na swój skład).Piotr pisze:Tak, to by się zgadzało. Błękitna poświata 6P3S-E jest zazwyczaj większa, niż w EL34, a zalecane rezystory siatkowe mniejsze. Poza tym sama katoda może być bardziej delikatna.Piroman1024 pisze:Czyli wynikałoby że 6P3S-E posiada gorszą próżnię od EL34
Lampy zgazowane świecą na zielonkawo-niebiesko w rejonie pomiędzy katodą a s1 niczym neonówki.
[/quote]Piotr pisze:Mój katalog mówi, że 6L6-GA elektrycznie nie różni się od 6L6, której odpowiednikiem jest 6P3S-E. Ua(max) z katalogu to 360V, Ug2(max) to 270V. Natomiast na karteczce od producenta 6P3S-E widnieje Ua(max)=Ug2(max)=250V.Piroman1024 pisze:Niektóre katalogi podają że 6P3S-E to odpowiednik 6L6-GA
Jak widać każdy mówi co innego
W tej kwestii niestety nie mam zdania gdyż nigdy nie bawiłem się 6L6 ani też nie porównywałem charakterystyk.
Jedno wiem 6P3S-E mogą chodzić z napięciem na anodzie do 500-700V o ile się nie przekroczy mocy admisyjnej anody i s2.
Pozdrawiam.
"Mathematics is the language of nature"
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Lampy mają wewnętrzne przekładki izolacyjne, więc nie chodzi tu o cokół. EL34 i 6P3S-E to dwie różne lampy i wnioskowanie na podstawie jednej o możliwościach drugiej mija się z celem.Piroman1024 pisze:Witam.
Czyli wynikałoby że 6P3S-E posiada gorszą próżnię od EL34,bo EL34 katalogowo mogą chodzić przy wyższych napięciach.
Co do przebicia izolacji to rozumiem że chodzi o materiał cokołu, wydaje mi się że w obu przypadkach materiałem jest tu bakelit.
http://www.jogis-roehrenbude.de/EL34-St ... -Story.htm
http://www.jogis-roehrenbude.de/EL34-St ... -Story.htm
http://www.jogis-roehrenbude.de/EL34-St ... 8_6ca7.htm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.