To moja wina z tym offtopicem - dodalem uwage na temat Wolumenu i sie zaczelo.
A co do sluchawek - masz racje!...Rzeczywiscie po dotknieciu do framugi slychac przydzwiek To sluchawki jakby zywcem przeniesione z dawnych detektorowych lat - a przy tym (co niesamowite) nowiutkie, jakby wczoraj wyprodukowane, dlatego mnie skusily...
Futrzaczek - jesli takie sluchawki pojawia sie jeszcze u p. Slawka, to moge jedne wziac dla ciebie.
Pozdrawiam
Jado.
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"