Z zewnątrz wygląda ładnie. W środku, hmm...
Do rozmieszczenia elementów mam pewne zastrzeżenia, ale może to już audiofilskie skrzywienie
Mogłeś też "uzewnętrznić" lampę prostownika.
Rozmieszczenie elementów[traf] było podyktowane tym że zrobiłem za male chassis. EZ'ka jest ukryta bo nie pasowała mi stylistycznie do reszty TO co że mono i tak gra cudnie. Teraz biore się do ostatecznej regulacji punktów pracy i podłączam pseudo-quad.
Nie o to chodzi. Rk powinien zostać zbocznikowany.
Poplącze Ci się globalne sprzężenie.
Ten układ wymaga trzech stopni wzmocnienia, jeżeli chcesz zastosować również klasyczne globalne sprzężenie zwrotne do katody pierwszego stopnia.
Aha. Tego nawet nie brałem pod uwage. A co jest "lepsze" pseudo-QUAD czy globalne sprzężenie zwrotne? I co ewentualnie można jeszcze zrobić aby poprawić parametry tego wzmacniacza?
Jeżeli stopień wyjściowy będzie pracować jako pentoda, a transformator będzie mieć dużą przekładnię (jak w Twoim przypadku), to lepiej zapodać klasyczne sprzężenie zwrotne.
Zapięcie wtórnego uzwojenia w katodę najlepiej się sprawdza w układach większej mocy, gdzie przekładnia jest mniejsza.
Bez globalnego sprzężenia trzebaby zrobić jeszcze odczep dla drugiej siatki (UL), gdyż inaczej sprzężenie zwrotne może być zbyt małe.
Dalszego ulepszania trzeba chyba szukać w następnych wzmacniaczach
Ok. Dzieki za rady. Już mam plany na kolejny wzmacnaicz. Będzie to już PP ale jeszcze nie wiem na jakich lampach. Może się z triodowcem pobawie? Narazie skłądam kase na przyszła konstrukcje.
Witam
Jak na pierwszy wzmacniacz własnej konstrukcji wygląda bardzo ładnie(mój pierwszy to plątanina kabli i wiszących w powietrzu elementów).Brawo
Pozdrawiam
Niestety przegrałem walke z mikrofonowanie EF22 i przebudowałem ukłąd. Teraz w stopniu wstępnym pracuje 6N8S. W chwili obecnej używana jest tylko jedna trioda pracująca w ukłądzie WK. Zmiana ta była pardzo dobrym pomysłem czuśość ukłądu wzrosła mikrofonowanie przestało istnieć(naszczeście w przypadku mojeje 6N8S mikrofonowanie nie występuje, a w internecie czytałem że ta lampa ma z tym problemy). Przydźwięk sieci za to się zwiększył, ale połączenie masy żarzenia z głównym punktem masy zlikwidowało ten problem. Pogłębienu uległo globalne sprzężenie zwrotne teraz jest podane na katode 1-szej triody 6N8S przez opornik 20kOhm, a czułość jest i tak większa niż przy EF22.
Piotr pisze:
Ten układ wymaga trzech stopni wzmocnienia, jeżeli chcesz zastosować również klasyczne globalne sprzężenie zwrotne do katody pierwszego stopnia.
W tym wypadku pozostaje nie użyta jedna trioda z 6N8S i czy jeżeli wykonam na niej wtórnik katodowy to będzie on traktowany jako 3-ci stopień wzmocnienia?