Strona 2 z 2
: wt, 11 kwietnia 2006, 15:05
autor: MalKontent

Piotr & Boguś
OK, już czuję to dzielone obciążenie, natomiast nadal tajemnicą była dla mnie składowa stała prądu katody w układzie Piotrowego pseudo-QUADa, dopóki nie zobaczyłem, że przecież drugi koniec uzwojenia wtórnego jest umasiony, do jassnej ciężkiej a niespodziewanej
Moja ślepota, jestem mało elastyczny w odbiorze fikuśnie rysowanych schematów
Pozdrawiam
Staszek ślepawy
DODANE:
Oczywiście chodziło mi w ogóle o przepływ prądu przez lampę, nie tylko składową stałą.
: wt, 11 kwietnia 2006, 15:39
autor: Piotr

Pyra
w gitarowcach owszem, ale to ma być chyba układ do słuchania. a wtedy już z rezystancją wyjściową na poziomie 100ohm nie poszalejesz. wyniki Twoich pomiarów może i były zachęcające, ale wyłącznie na obciążeniu rezystancyjnym. co do testów odsłuchowych, to jestem szczerze ciekaw jakie głośniki zagrały poprawnie z pentodą bez sprzężenia. czyżbyś miał kolumny optymalizowane dla źródła prądowego? bo są i takie, tylko rzadsze niż kompot z desek.
: wt, 11 kwietnia 2006, 22:05
autor: Pyra
No cóż .... głośniki sam "zdłubałem" i starałem się zachować w miarę równy przebieg impedancji w funkcji częstotliwości, być może to zaowocowało .....
: śr, 12 kwietnia 2006, 11:26
autor: Piotr
zdłubałeś głośniki bez dolnego rezonansu? jak?
jaką mają dobroć układu głośnik-obudowa? a dobrocie filtrów zwrotnicy? nie zwróciłeś uwagi jak te parametry się zmieniają przy zasilaniu z takiego wzmacniacza?
tak wysoka rezystancja wewnętrzna wzmacniacza skutecznie rozbroi wszelkie strojenie obudowy i zwrotnicy.
: śr, 12 kwietnia 2006, 20:16
autor: Pyra
Dokładnych danych to już teraz nie pamiętam.... ale mam tam zwrotnice dla N 3-go rzędu a dla W 2-go rzędu. Niskotonowy posiada kompensację impedancji. Przy mocy 60W cewki nawijałem na korpusach od cyny

drutem 1,2mm dla N i 0,7 dla W.
Dolny rezonans oczywiście jest, ale udało mi się go skutecznie "rozciągnąć i spłaszczyć"
Kiedy je robiłem to dokonywałem korekcji na bierząco podczas pomiarów, wtedy jeszcze nie miałem wzmacniacza lampowego, więc zasialłem z tranzystora.
: pt, 14 kwietnia 2006, 15:57
autor: Piotr
Pyra pisze:mam tam zwrotnice dla N 3-go rzędu a dla W 2-go rzędu.
ale rząd to nie wszystko. szczególnie trzeci rząd przy wysokiej Rw wzmacniacza pięknie się rozjedzie.
Pyra pisze:drutem 1,2mm dla N i 0,7 dla W.
stosowanie cieńszego drutu w gałęzi wysokotonowej wcale nie jest dobrym pomysłem. dlaczego? [...]
Pyra pisze:Dolny rezonans oczywiście jest, ale udało mi się go skutecznie "rozciągnąć i spłaszczyć"
jak?
Pyra pisze:wtedy jeszcze nie miałem wzmacniacza lampowego, więc zasialłem z tranzystora.
przede wszystkim był bardziej zbliżony do źródła napięciowego, i wszystko musiało się zachowywać inaczej.
cóż tu jeszcze tłumaczyć, podłącz jeden i drugi wzmacniacz do czegokolwiek i posłuchaj, a najlepiej pomierz. wtedy wszystko się wyjaśni.
jak na razie teoria świadczy przeciw Tobie.