Jak to mówią, Polak potrafi... Ale czy na pewno chodziło o tranzystory BF245C produkowane przez CEMI? Pamiętam, że w pewnym okresie mocno się do nich zraziłem, po tym jak próbowałem wykonać na tych tranzystorach przedwzmacniacz do radiotelefonu FM-302. Kombinowałem z polskimi tranzystorami BF245 z gupy B i C i to zarówno w układzie wspólnej bramki jak i wspólnego źródła. Sygnał owszem przenosiły, ale nie zauważyłem żadnej poprawy w czułości lampowej FM-ki po ich użyciu, czyli ich zastosowanie nie poprawiało odstępu sygnału od szumu...atom1477 pisze: ndz, 30 listopada 2025, 18:18 A ja mam ciekawą historię "przemytniczą" związaną z BF245C.
Mam ją z pierwszej ręki, od starszego ode mnie znajomego który studiował w połowie lat 80'.
Załapał się on na ówczesną komunistyczną wymianę studencką, czyli na takiego socjalistycznego Erasmusa. Jemu się trafiła Czechosłowacja.
Szybko się zorientował że krótkofalarstwo jest tam wyjątkowo popularne, i że tranzystory BF245 są bardzo cenione i poszukiwane. A u nich ich dostęp do nich był utrudniony. Za to w Polsce z jakiegoś powodu były łatwo dostępne i tanie jak barszcz (a rząd PRL nie eksportował ich do Czechosłowacji, a przynajmniej nie w wystarczającej ilości). Pewnie jak zwykle planowanie centralne się wysypało, i stąd taka sytuacja.
Miał taki plecak turystyczny, z rurkami aluminiowymi jako usztywniaczami. No to tranzystory owijał w folię aluminiową (każdą sztukę osobno) i upychał do tych rurek.
Na granicy go zawsze mocno przeszukiwali, ale nie wpadli na to żeby szukać w tych w sumie całkiem cienkich rurkach (około 1cm średnicy).
Tym sposobem przemycił setki (a może i pomad tysiąc) tych tranzystorów, a sprzedawał je na miejscu po kilka dolarów. Dzięki temu żył tam jak król wśród studentów.
Może były to tranzystory z wczesnego okresu produkcji lub tranzystory przeznaczone do handlu o nieco gorszych parametrach szumowych. W pudle z różnymi płytkami znalazłem jeden z tych wzmacniaczy, który wykonałem pod koniec lat 70., albo na przełomie 1979/1980 (jakoś tak mi się to kojarzy). Poniżej jego zdjęcie.
Mimo, że pod koniec lat 70 produkowano już w Polsce tranzystory typu BF245, to nigdy nie spotkałem ich w żadnej polskiej głowicy UKF, a importowane tranzystory 2SK41E widywałem wielokrotnie i to jeszcze w głowicach UKF produkowanych w latach 80 (były stosowane nawet w kilku radiach samochodowych, np. Wiraż). Nawet w sprzętach firmy Philips zauważyłem tranzystor BF245B tylko w jednym modelu tunera FM...
Udało się komuś z naszego Forum uruchomić dobrze działający wzmacniacz w.cz. na tym tranzystorze?
Pozdrawiam
Romek
