Witam!
O możliwości zastosowania zasilacza impulsowego do żarzenia lamp, to powiedział mi Kolega Olkus.
Zakupiłem zasilacz MeanWell LRS-50-12, jest to zasilacz tani , jednak na dobrej jakości elementach, bo są jeszcze wersje "bieda edition" tych zasilaczy, chińskie barachło niewiadomego pochodzenia, dokładnie ten z linku Kolego RomekD.
MeanWell pracowały i nadal są stosowane w automatach do gier hazardowych czy ogólnie Arcade(różne "Mortal Kombat" czy "Street Fighter"), kto przekroczył 40-stkę, to w życiu na pewno nieraz widział zastosowanie takiego zasilacza w automacie, zawsze jest to MeanWell, nigdy tani chińczyk.
Automaty te pracowały nieraz 40 lat, owe zasilacze po wymianie elektrolitów są dalej sprawne, ja mam kontakt z Panem Delingiem z Władysławowa, który jest chyba największym kolekcjonerem tego typu rzeczy w skali Polski i Europy, dał mi ostatnio za darmo dwa radyjka Śnieżka R-207, (jeden po szorowaniu, wywaleniu wszystkich elektrolitów, wymianie tranzystorów w głowicy UKF na BF241, dał się elegancko przestroić na pełny CCIR

), drugi czeka na swoją kolej.
Sam zastosowałem taki zasilacz w swojej konstrukcji wzmacniacza, bazującej na projekcie Kolegi onyx1944, zasilacz ustawiony na 12,6V żarzy 2 sztuki GI-30 oraz 2 sztuki 6N2P-EV, z włóknami w szeregu.
Nie ma zakłóceń, nie ma przydźwięku i niższych harmonicznych, takich w granicach 14-20kHz, które słyszę w zasilaczach marki FSP, na przykład od dekoderów, a chińczyki piszczą aż miło

.
Zasilacz testowałem dając 200V jak i 255V z wariaka, oczywiście napięcie żarzenia naturalnie się nie zmieniło.
Jedyny problem to "próbkowanie" zasilacza, gdy załączę go na zimnych lampach, gdy włókna są nawet lekko nagrzane, to rusza "od kopa", no ale taka jest właściwość wolframu, włókna lamp i żarówek stanowią zwarcie w stanie zimnym i zabezpieczenia zasilacza świrują, docelowo lampy będą żarzone przez rezystor 8,2R/10W, po kilku sekundach zwierany przekaźnikiem, Kolega Olkus mi podsunął taki pomysł.
Ale myślałem o zastosowaniu tych małych modułów, zmienić elektrolity na SamYoung czy równie dobre Elite(często spotykane w telewizorach BEKO Group), radiator założę z wentylatorkiem, taki od procesora Athlon XP czy nawet i większy od Pentium II Slot 1 i wtedy nie będzie problemu z pracą ciągłą.
A zasilacz impulsowy 12V może też żarzyć lampy, nie muszę też stosować 6N2P/ECC83, bo za te drogie obecnie lampy bez problemu podstawię MOSFET LND150
Tak więc sobie ulepię SE na QQE03/12, LND150 i trafach TG2-20-666, stosując koncepcję dla ELL80 z innym rezystorem katodowym(bo bym lampę zniszczył).
Przetwornicę potestuję na obciążeniu żarówką 220V 25W od przemysłowej maszyny do szycia, kupiłem ich dziesięć sztuk do zabawy.
Przetwornice z Chin ciekawy temat, niestety ja mam mieszane uczucia i spostrzeżenia, za dużo się stykałem z syfem z Państwa Środku przez lata 90-te, by teraz im tak "z marszu" przelać pieniądze.
Ile może pobrać prądu SE ELL80, kiedy wstawię QQE03/12?
Da radę moja przetwornica?