elektron6 pisze: śr, 24 stycznia 2024, 07:59
Szledząć dyskusje na formach audio w tematach problematyki wzmacniaczy lampowych przewijają się opinie; średnica piękna wręcz wzorowa, wysokie delikatne bez kłucia w uszy natomiast jest zawsze dyskusja o najniższych częstotliwościach; brak dołu, kolumna jest za "ciężka" dla wzmacniacza, brakuje pazura etc. To tak w kontekście traf głośnikowych iż chyba z dolnym pasem jest największe wyzwanie.
Mało kto z tych audio posiada wzmacniacz o dobrych parametrach i odpowiednio dużej mocy {2 x 50 W}. To co mają pisać?
Niby tak tylko czy jest potrzebny wzmacniacz lampowy 2x50W jak i tak mało kto słucha na takich poziomach mocy. Pokój 20m2 i wieczorne słuchanie na kolumnach o skuteczności 92dB to ile trzeba mocy? kilka wat na kanał? zatem wydaje się iż taki wzmacniacz powiedzmy PP na el84 z mocą 2x15W jest aż nad wyrost. Jak by nie patrzeć będzie przy 5W będzie grał z wykorzystaniem mocy 30%. I to powinno grać dołem
Do 2xEL84 na kanał jak dla mnie finansowo i jakościowo wydaje się idealny TS70 (zasilający do np. Amatora) do przewinięcia tylko trzeba upolować dzielony karkas, taki trafiak kieszeni nie urwie a uszy zadowoli.
cirrostrato pisze: śr, 24 stycznia 2024, 09:31
Do 2xEL84 na kanał jak dla mnie finansowo i jakościowo wydaje się idealny TS70 (zasilający do np. Amatora) do przewinięcia tylko trzeba upolować dzielony karkas
Zapomniałem dodać, że większość tych transformatorów ma karkas składany bakelitowy (ale nie wszystkie, na Allegro bywają także z karkasami plastikowymi) i wystarczy dorobić przegrodę z 1mm bakelitu i wkleić, ja kleję distalem wcześniej ,,szmerglując'' pilnikiem miejsca klejenia.
elektron6 pisze: śr, 24 stycznia 2024, 08:48
Niby tak tylko czy jest potrzebny wzmacniacz lampowy 2x50W jak i tak mało kto słucha na takich poziomach mocy.
Kwestia rodzaju muzyki i dostępu do wersji nagrań o odpowiedniej dynamice, a to jest bardzo subiektywne. W zasadzie po co produkować masowo samochody jeżdżące szybciej niż 100?
elektron6 pisze: śr, 24 stycznia 2024, 08:48
Niby tak tylko czy jest potrzebny wzmacniacz lampowy 2x50W jak i tak mało kto słucha na takich poziomach mocy.
Kwestia rodzaju muzyki i dostępu do wersji nagrań o odpowiedniej dynamice, a to jest bardzo subiektywne. W zasadzie po co produkować masowo samochody jeżdżące szybciej niż 100?
Dla uśmiechu na twarzy podczas jazdy! I proszę mi wierzyć, iż wcale nie chodzi tu o prędkość a o bezprecedensowy komfort poruszania się samochodem z potężnym silnikiem.
bo to nie eco - za duże spalanie 
