Strona 2 z 2

Re: KOS 6290

: wt, 14 grudnia 2021, 14:33
autor: SpiAnd
W moim egzemplarzu są 2 razy 2K7A.

Re: KOS 6290

: czw, 16 grudnia 2021, 07:24
autor: spiga
Dzięki, to rozwiązuje problem - można, wzorem wytwórcy, zastosować różne. Co też uczynię.
teraz jeszcze tylko napęd skali :(

Re: KOS 6290

: śr, 22 grudnia 2021, 17:56
autor: Tomek Janiszewski
Tomek Janiszewski pisze: sob, 11 grudnia 2021, 11:41 Kosa niestety nie mam, jedynie nieco sfatygowaną skrzynkę po nim (i nic więcej nie miałem).
I mam nadzieję że niebawem i jej mieć już nie będę. Na prośbę Kol. Locutusa zamieszczam jej stan z dnia wczorajszego. Mimo że na śmietnik cudem jakoś dotąd nie trafiła, to sama od dawna służy za śmietnik:
P1100426.JPG
Jolajnie uprzedzałem że jest wyszczerbiona, co prawda od dołu, a więc w sposób mało widoczny. Należałoby jakoś dosztukować wyłamany fragment, przynajmniej w okolicach prawego otworu pod śrubę mocującą chassis.
P1100427.JPG
Od góry nie wygląda natomiast źle. Uchowała się nawet wtopiona w plastik nakrętka służąca do mocowania ścianki tylnej. Skrzynka tematycznego radia nawet tej nakrętki już nie ma. :(
P1100428.JPG
Także i od przodu wygląda nie gorzej, co prawda w miejscu gdzie powinien być napis "Kos" występuje miejscowe pęknięcie, ale za to w kratka w lewym górnym narożniku nie jest zdeformowana termicznie.
P1100429.JPG
Pęknięcie powinno dać się zakleić klejem sporządzonym przez rozpuszczenie odpadów polistyrenu w toluenie.
Więc jak, mam szukać kartonowego pudła na tę część zawartości która nie kwalifilkuje się bezpośrednio na śmietnik? Dopiero wówczas okaże się czy nie ma wewnątrz dalszych uszkodzeń, np. oberwanych nakrętek do mocowania głośnika. W razie pozytywnej odpowiedzi - reszta w rękach Kol. Locutusa! :)

Re: KOS 6290

: czw, 23 grudnia 2021, 07:14
autor: spiga
Tomek Janiszewski pisze: śr, 22 grudnia 2021, 17:56 razie pozytywnej odpowiedzi - reszta w rękach Kol. Locutusa! :)
Gdyby kolega j.w. się nie zdecydował - chętnie przygarnę/wymienię/zakupię ;)
W razie pozytywnej odpowiedzi - zapraszam na priva.

Re: KOS 6290

: czw, 23 grudnia 2021, 23:22
autor: Jacek83
Wybaczcie, ale tak się tylko wtrące na moment bo nie daje mi spokoju wizerunek tego odbiornika. Takie jakieś to krzywe i połamane, wygląda jakby spadło to z 2 piętra i było sklejone przez przedszkolaka. Czym mógł kierować się projektant tej hmmm... "Oryginalnej" skrzynki? Takie tredy wtedy były?

Re: KOS 6290

: pt, 24 grudnia 2021, 00:11
autor: ballasttube
Kolega Jacek83:
W Stanach były rozmaite udziwnione kształty skrzynek maluchów
tej klasy i prawdopodobnie to stamtąd przywędrowało.
Teslowski mniej więcej odpowiednik "Kosa"(Sonatina) był obły symetrycznie.
Inna Teselka, chyba na lampach pionierowskich U,była kroplista.
Pozdrawiam i życzę dobrych świąt i Dosiego Roku następnego.
Jacek"b/t"