RIAA - brumi :-(

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: kubafant »

Zacytuję Kolegę Założyciela:
No i problemik polega na tym, że pomimo żarzenia lamp wyprostowanym prądem i zasilaniem anodowym z w/w zasilacza jest dość słyszalny brum (nawet z wyłączonym gramofonem).
ECC808 niestety ma inny rozkład wyprowadzeń, więc bez stosowania przejściówek nie da się nią podmienić ECC83 :(

Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: Thomas von'Zig »

Każda sugestia jest cenna i dziękuję za zaangażowanie w wątek, ale nie wszystkie propozycje są możliwe do zastosowania w moim przypadku... Prąd do żarzenia jest wyprostowany i stabilizowany na LM317.

Obrazek

Trafo ma taką budowę (oczywiście inne napięcia, dopasowane do mojego pre) - ekranowane, z przewodem masowym.
Obrazek

Zastanawia mnie raczej dlaczego po wyjęciu lampy z I stopnia brum nadal występuje??? Zdecydowanie mniejszy, ale jest :-( Można wywnioskować, że brum nie pochodzi z obwodu lampy wejściowej ani z sygnału (zwarcie WE nie ucisza brumu), ale coś jest nie tak z "umasieniem" całej płytki. Ale skąd pojawia się przydźwięk, skoro trafo ma miedziany ekran i dodatkowo jest zaekranowane puszką - magnetycznie odseparowane od całego obwodu. Jedyny prąd zmienny jaki pojawia się we wnętrzu obudowy to przewód do włącznika sieciowego, krótki kabelek od gniazda 230V do bezpiecznika oraz krótkie kabelki do zasilacza w tylnej części obudowy, oddalone od płytki z lampami. Całość okablowania zasilacza oddalona jest od sygnału i przylega w większości do "umasionej" obudowy.

Z innej beczki, we wzmacniaczu mocy mam powieszonego toroida 350W przy samej PCB z lampami bez żadnego ekranu, obok wielki dławik i tylko człowiek o wyjątkowo czułym słuchu usłyszy przydźwięk po włożeniu głowy w głośnik z gałą odkręconą do oporu :-( i żeby uciszyć wzmacniacz wystarczył jeden kabelek od płytki do wspólnego punktu masy. ZADZIWIAJĄCE !!!
brencik
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 658
Rejestracja: ndz, 14 stycznia 2018, 20:47

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: brencik »

Polecam się zapoznać w międzyczasie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: tszczesn »

No to znaczy się ślepy jestem, bo sprawdzałem czy tej informacji nie ma. Lepiej nie pisać po całym dniu pracy...
Awatar użytkownika
Michal_Pol
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 331
Rejestracja: pn, 4 kwietnia 2011, 10:38

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: Michal_Pol »

Nie trzeba podmieniać lampy, wystarczy odłączyć grzejnik lampy na chwilę.
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: kubafant »

W urządzeniu zbudowanym na płytce drukowanej może to być jeszcze trudniejsze do przeprowadzenia.
Poza tym Autor tematu podał, że żarzy lampy prądem stałym, więc tę przyczynę można spokojnie wyeliminować.

Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
nkas
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 706
Rejestracja: pn, 4 października 2010, 21:54
Lokalizacja: Łódź

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: nkas »

No właśnie nie można. Kiepsko zrealizowane żarzenie stałym daje przeważnie gorszy rezultat niż przemiennym, a że to jest generalnie "jakiś audiofilski wynalazek i to jeszcze z kitu" :) to jednak byłbym podejrzliwy. Co dzieje się z przydzwiękiem jeśli odłaczysz na moment żarzenie wszystkich lamp?
'All the stars in the north are dead now.'
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: kubafant »

Aaaa, więc to tak! Myślałem, że jak mówimy o żarzeniu prądem stałym, to mamy na myśli prąd stały, a nie coś innego. Jakiś, prawie-stały. Albo, co gorsza - stale-zmienny! :lol:

Nie pomyślałem o tym, serio. Oczywiście, po sprawdzeniu czystości napięcia anodowego trzeba sprawdzić czystość żarzenia.

Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: Thomas von'Zig »

Witam

Kilka fotek z wnętrza (foty przed przeróbką masy). Co zrobiłem... zmieniłem sposób prowadzenia masy PCB - jednym grubym przewodem od punktu wejścia sygnału na PCB, do bolca uziemiającego oraz usunąłem wyłącznik, który jest w pobliżu lampy stopnia pierwszego, efekt żadny, nie pomogło. Na razie nie wymyśliłem jak zaekranować lampę stopnia I, ale skoro ją usuwam i nadal brumi to nie sądzę, żeby pomogło. Jakieś konstruktywne pomysły, bo mam wrażenie, że zaczyna się mała "gównoburza" niczemu nie służąca. Chyba będę musiał jednak pożyczyć oscyloskop :-(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
marma2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 148
Rejestracja: śr, 9 grudnia 2015, 19:10

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: marma2 »

Zrób eksperyment. Połącz wszystkie masy gniazd RCA (wejściowych i wyjściowych) jakąś srebrzanką . Do gniazd wyjściowych podłącz tylko przewody gorące bez podłączania ekranów.
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: Thomas von'Zig »

Bardzo cenna uwaga :-) Dzięki za podpowiedź...
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: kubafant »

Masa powinna być podłączona do płytki nie przy wejściu sygnału, a po przeciwnej stronie. Poczytaj o zasadzie "szyny masy". Jest najpierw zasilacz, a potem poszczególne stopnie, od najbardziej prądowych, końcowych aż po stopnie wejściowe napięciowe. Na końcu jest gniazdko wejściowe i w tym punkcie masa powinna być połączona z obudową i uziomem. Pisali tak w książkach Mullarda i Philipsa z lat 50., ja robię tak od zawsze i zawsze działa (jest cisza).

Kolega Marma2 zalecił badanie pozwalające stwierdzić, czy nie powstaje pętla masy przez ekrany przewodów sygnałowych i przewód uziemiający (zielono-żółty). W sumie warto od tego zacząć. Jeżeli wzmacniacz też jest podłączony wtyczką z uziemieniem jest to całkiem prawdopodobna hipoteza.

Pozdrawiam,
Jakub
Ostatnio zmieniony wt, 15 grudnia 2020, 21:13 przez kubafant, łącznie zmieniany 1 raz.
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: Thomas von'Zig »

Hmmm... tego nie wiedziałem. Przerobię i dam znać co wyszło.
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: kubafant »

Zacznij od tego testu. Jak tworzy się pętla masy to ona będzie przyczyną przydźwięku. Łatwo też ją wyeliminujemy, ale to trzeba sprawdzić.
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1566
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: RIAA - brumi :-(

Post autor: taipan3 »

Ja miałem coś podobnego okazało się że gniazdo RCA miało kontakt z obudową