Aby zatem nie katować ani tego rezystora, ani PL36 podczas sprawdzania generatora linii - pozostaje zarówno zdjąć cycek z katody PY88, jak i odlutować R405 od podstawki PL36.ECC83 pisze: pn, 23 marca 2020, 17:55 Więc już tłumaczę:
Nie zdejmowałem kapturka z PY88, bo gdy to zrobię, to R405 nadmiernie mi się nagrzewa i dymi.
To jest zapowiedzią katastrofy. Nawet gdy jeszcze nie zdąży się rozżarzyć anoda PL36 to i tak zarówno ta lampa jak i PY88 dostaje mocno w kość za sprawą dużego prądu anodowego. Nie wolno do tego dopuszczać, wskazane jest podczas uruchamiania niepewnego telewizora włączyć miliamperomierz szeregowo z zasilaniem stopnia końcowego linii, i reagować natychmiastowym wyłączeniem zasilania gdy tylko prąd ten zacznie niepokojąco rosnąć. Sam prawidłowo działający stopień linii powinien pobierać ok. 150mA, a nawet mniej.Gdy wszystko jest przylutowane tak jak ma być i w PL36 rumieni się anoda, to jest na jej siatce pierwszej zaledwie -0,7V
Wszystko jest mniej więcej tak jak powinno być... poza napięciem na siatce pierwszej pentody PCF82. W podobnym generatorze Neptuna 212 schemat podaje -20V. Nie głąbieje przypadkiem miernik cyfrowy wskutek przesterowania składową zmienną? Powtarzałeś pomiar na wyższym zakresie, np. 1kV? To samo mogło się dziać podczas pomiaru napięcia na siatce pierwszej tetrody PCL85. W każdym razie przy takim rozkładzie napięć mało jest prawdopodobne aby generator linii nie działał. Nie masz oscyloskopu? Jeżeli nie, to tym bardziej zacznij od odłączenia zasilania od całego stopnia końcowego linii (jak to wskazałem na początku) póki nie będziesz miał pewności że generator działa. Generacji 15,625kHz przez sam tylko obwód rezonansowy z wystającym paluchem do regulacji synchronizacji poziomej raczej i tak nie usłyszysz.Dodatkowo zmierzyłem napięcie na R236, gdzie według załączonego schematu ma być -42,5V. A ja mam tam -0,5V
Pomierzyłem sobie jeszcze napięcia na płytce i wygląda to tak:
PCF82:
anoda triody +187V
siatka pierwsza pentody -60V
siatka druga pentody +139V
anoda pentody +150V
siatka trzecia pentody+ 8,2V
katoda triody+ 8,2V
siatka triody +1,5V
Ewidentnie problem jest w braku generowania napięcia ujemnego przez układ z PCF82.
Układ z PCF82 nie wytwarza sam z siebie napięcia ujemnego. On wytwarza napięcie impulsowe sterujące stopniem końcowym linii. Dopiero gdy ten działa - na warystorze VDR203 (a częściowo też bezpośrednio na siatce pierwszej PL36, wskutek detekcji siatkowej) powstaje napięcie (też impulsowe) ze składową stałą wynoszącą minus kilkadziesiąt V. Sprawdzałeś lub wymieniałeś C230? Może on ma przerwę, lub wlutowałeś go błędnie i generowane napięcie nie dochodzi do siatki PL36? Może przypadkowo usunąłeś zworkę między końcówkami 2-13 i 2-14 płytki synchronizacji i odchylania?