Re: Stary TV z USA
: śr, 24 marca 2021, 21:49
Ta Predicta toż to nasz Cyrkon 

Forum miłośników lamp i retro radiotechniki
http://forum-trioda.pl/
Telewizory po okolicznych wsiach naprawiałem od początku szkoły średniej, były to lata 90., królowały polskie tranzystorowe cz.b., kolorowe Heliosy, Elemisy itp, często naprawy były bardzo podobne. Potem miałem nawet epizod zawodowy w serwisie RTV i jak najbardziej podzielam opinię Marka - te "Soniacze", Panasoniki, były bardzo niezawodne. Trochę gorzej z Philipsami, Grundikami, gdzie trafiały się dziwne usterki zasilaczy albo odchylania. Całkiem dobrze, bo mało się tego przewalało przez serwis, wspominam Daewoo (do dzisiaj działa mi w kuchni jeden z takich ostatnich kineskopowców). Dużo było chińskich Actionów, Axxionów, itp., ale naprawy powtarzalne i szybkie. Źle wspominam ThomsonyMarek7HBV pisze: ↑wt, 23 marca 2021, 10:45 Czas,, żywych zabytków,,nigdy nie przemija,a na zimę taki np. Sony 21 z 1993r {kupiony jeszcze za stare pieniądze} jest jak znalazł. Przeżył Philipsa CRT i plazmę Panasonica,a nawet LCD Samsung poszedł na części.I bardzo możliwe że LG odprowadzi na tamten świat{złomowisko}.A czarno-białe to tylko od święta włączam{na urodziny,bo wszyscy czują się młodziej
}.
![]()
Nie, nie wynalazła. PIL (Precision IN-Line) była nazwą handlową. Przedtem był Trinitron a na samym początku był Genera Electric.
Rzeczywiście? No to obejrzyj sobie filmik youtube. Gość uruchamia Zenith Space Command z 1961r.
A gdzie nie stosowano technologii lampowej w telewizji kolorowej w latach 70? W Europie większość lamp do telewizorów kolorowych wprowadzono w drugiej połowie lat 60, a niektóre na początku lat 70 (np. PL519 w 1970 roku).
No ale czego to ma dowodzić? Przecież nikt nie twierdzi, że wtedy nie drutowano. Chodzi o to, że celowo uogólniasz. Analogicznie można by stwierdzić, że w Polsce to było katastrofalne zacofanie, bo drutowano do końca lat 70 i to nawet na tranzystorach, co więcej - w sprzęcie pomiarowym wysokiej klasy. Przykładem może być oscyloskop OS150 Kasprzaka, w którym na płytce jest tylko część zasilacza i "kalibrator". Reszta na tranzystorach cała odrutowana, chassis, tranzystory w podstawkach itd. Kuriozum do sześcianu, a najmłodszy egzemplarz jaki widziałem był zdaje się z 1978 roku.
No i właśnie tak to tam wyglądało. Poziom technologiczny był zróżnicowany, czasami stosowali nowoczesne elementy, a koszty rekompensowali stosując tandetną obudowę. U nas poziom technologiczny nie był tak zróżnicowany, byliśmy po prostu w tyle niestety. Piszesz, że nasz Opal to miał kineskop 110 stopni a tam to jeszcze były 70 stopni, tylko zapomniałeś dodać, że te 70 stopni to były kolorowe. Pokażesz jakiś seryjny polski kolorowy telewizor z 1967 roku? Niech ma nawet okrągły kineskop. No bo przecież:
Wbrew pozorom, "nasza myśl techniczna", a w szczególności konstrukcje telewizorów były nowocześniejsze od produktów amerykańskich.