Strona 2 z 2
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pn, 7 stycznia 2019, 17:06
autor: painlust
AZ12 pisze: ↑ndz, 6 stycznia 2019, 15:50
Witam
Zamiast 6N2P można by zastosować dobrą lampę ECC808.
Jakbyś miał ECC808 w cenach 6N2P nawet tych EV to biorę karton...

Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pn, 7 stycznia 2019, 17:07
autor: TooL46_2
neo6262 pisze: ↑ndz, 6 stycznia 2019, 00:38
(...) A jakiś projekt na jednej lampie na wyjściu? (...)
Zerknij do mojego watku:
/viewtopic.php?f=8&t=29780. Schemat masz tu:
/download/file.php?id=61502.
Einherjer stwierdzil, ze nie potrzebna jest stabilizacja ale wg moich eksperymentow najlepiej stabilizowac zarowno zarzenie jak i anodowe.
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pn, 7 stycznia 2019, 22:15
autor: neo6262
kubafant
Rozumiem że ECC88 była projektowana do czego innego, ale jest też kilka innych lamp z innymi zastosowaniami niż audio a dają radę. Przy niczym się nie upieram, żeby nie było
AZ12
ECC808 dobra może i jest ale na pewno nie jest tania. Jedyna oferta jaką teraz znalazłem to 200 zł za parę a to zdecydowanie nie dla mnie. Lampy kupuję po cenach okazyjnych.
Einherjer
A czy wejście w klasę B nie będzie już zbyt słyszalne? Napędzenie takich słuchawek jest bardzo pocieszające. Swoją drogą co w wypadku podłaczenia słuchawek 300 om?
painlust
I ja poproszę jeden
TooL46_2
Projekt gdzieś mi wpadł już jakiś czas temu, widziałem już sporo rozwiązań i ich opusów i stąd ten temat.
Jakieś znaczące zmiany po dodaniu stabilizacji? Bo w dwóch projektach miałem stosować stabilizację przynajmniej napięcia anodowego, ale po uruchomieniu stwierdziłem że nie jest to konieczne.
I co z 6S19P? Bo jak do tej pory o niej cisza a to piękna lampa

Choć w razie wyboru tej lampy będę miał problem z obudową. Tą lampę dobrze by było pokazać "światu" i dać ją na zewnątrz obudowy a w słuchawkowcu lampy wolę jednak schować, bo niekiedy ma ciężkie życie na biurku w śród innych prac
Z dostępnych od ręki u mnie lamp na stopień wstępny mam EF80, EF86, 6N1P-EW, 6N2P-EW, PCF801, PCF802, PCF82, EF183, E180F i oczywiście ECC81-88. Zdaję sobie sprawę że kilka z wymienionych będzie kontrowersyjne tak jak PCC88. Ale kto wie co z tego będzie. Choć nie powiem że pomysł zostania przy lampach radzieckich może nie być taki zły
Tak poza tematem. Jak cytować wypowiedzi z kilku postów w jednym?
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pn, 7 stycznia 2019, 22:39
autor: kubafant
neo6262 pisze: ↑pn, 7 stycznia 2019, 22:15
kubafant
Rozumiem że ECC88 była projektowana do czego innego, ale jest też kilka innych lamp z innymi zastosowaniami niż audio a dają radę. Przy niczym się nie upieram, żeby nie było
Podobnie i ja się nie upieram -
twój cyrk, twoje małpy. Jak ja buduję wzmacniacz to używam do tego celu lamp projektowanych do m.cz. i optymalizowanych pod tym względem - a więc charakteryzujących się np. małym przydźwiękiem, dobrą liniowością, czasem nawet ekranowaniem wyprowadzeń żarzenia (np. EF86). Po prostu dobra praktyka inżynierska jest taka, że używa się rzeczy zgodnie z przeznaczeniem. Oczywiście nikt nie broni zbudować wzmacniacza na lampach nienadających się do tego (choćby i na kineskopie, albo i oczku magicznym - gdzieś mi coś takiego ostatnio mignęło). Albo po prostu
nieoptymalnych. Należy się oczywiście spodziewać jakichś wyników, może nawet strawnych, ale z całą pewnością da się uzyskać lepsze.
Użycie ECC808 w czymś innym niż wysokoczuły stopień stopień wejściowy przedwzmacniacza gramofonowego albo magnetofonowego to czyste marnotrawstwo, bo w każdym innym zastosowaniu ECC83 będzie tak samo dobra. Ale,
kto bogatemu zabroni.
Podobnie stabilizacja; jedyne miejsce gdzie należy rozważyć stabilizowane żarzenie to czuły przedwzmacniacz, o którym pisałem w poprzednim zdaniu, ale i tam można sobie poradzić (choć wymaga to już większej znajomości sztuki), stosując choćby przeznaczone do tego celu pentody EF86, albo lepiej: EF806S i EF804S, czyli specjalne wersje tejże. Stabilizowane żarzenie (a anodowe to już w ogóle!) w zwykłym stopniu liniowym to kuriozum.
Chociaż, ktoś słyszałem żarzył prądem stałym zwyczajne pentody końcowe, także nic już mnie nie zdziwi.
Normalny zasilacz z ogniwami RC wystarczy aż nadto; żarzenie najlepiej symetryzować potencjometrem 100 omów do masy.
I co z 6S19P? Bo jak do tej pory o niej cisza a to piękna lampa
Istotnie, piękna i niedroga, ale prądożerna. Widziałbym ją w triodowej końcówce, nawet może po 4 na kanał. Można by z tego wyciągnąć całkiem przyzwoitą moc. Ale w zastosowaniu słuchawkowym to armata na wróble.
Z dostępnych od ręki u mnie lamp na stopień wstępny mam EF80, EF86, 6N1P-EW, 6N2P-EW, PCF801, PCF802, PCF82, EF183, E180F i oczywiście ECC81-88. Zdaję sobie sprawę że kilka z wymienionych będzie kontrowersyjne tak jak PCC88. Ale kto wie co z tego będzie. Choć nie powiem że pomysł zostania przy lampach radzieckich może nie być taki zły

EF86, 6N1P-EW, 6N2P-EV, ECC82,83 - wyśmienite; EF80, ECC81 można coś tam próbować, ale po co, skoro ma się najwłaściwsze w tym zastosowaniu lampy?
Ja zawsze staram się zachować spójność, tj. używać lamp albo ruskich, albo europejskich, albo amerykańskich. Nie mieszać stylów, gatunków i epok. Daje to dobry efekt, bez wrażenia przypadkowej zbieraniny "co tam znalazłem w szufladzie".
Także osobiście postawiłbym na ładne połączenie 6N6P i 6N1P/6N2P, zależnie od wybranego układu i wymaganego wzmocnienia.
Pozdrawiam!
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pn, 7 stycznia 2019, 23:29
autor: Einherjer
Lampy projektowane pod audio najlepiej sprawdzają się w typowych dla ich epoki układach audio. Jak budujemy coś mniej typowego to właśnie "lampy audio" mogą się okazać nieoptymalne. Wspomniana lampa ECC88 bardzo dobrze sprawdzi się we wszystkich układach z szeregowym połączeniem lamp dla prądu stałego (kaskoda, SRPP, mu-follower, wtórnik White'a) albo tam, gdzie z innych powodów napięcie anodowe jest ograniczone. Z dobrym efektem stosowałem ją w stopniu mocy wzmiankowanego słuchawkowego SEPP, chociaż 6N6P jest wydajniejsza prądowo i była tańsza, więc wybór padł na nią.
Jak przy 20mA prądu spoczynkowego stopień mocy wejdzie w klasę B to i tak będziesz już bliski ogłuchnięcia. Zniekształcenia oczywiście podskoczą, ale nie powinno być jakiś koszmarnych efektów dźwiękowych. Na pewno lepiej niż gdy stopień mogący pracować w tylko w klasie A się przesteruje. Z słuchawkami o wyższych impedancjach powinno być tylko lepiej, w końcu lampy lepiej sobie radzą z dostarczaniem napięcia niż prądu. Jeśli ustawisz zbyt niskie wzmocnienie to może Ci go trochę brakować.
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pn, 14 stycznia 2019, 20:07
autor: neo6262
No to klamka zapadła! W pierwszej kolejności powstanie OTL'ek na 6N6P + 6N1P-EW lub 6N2P-EW. I tu chyba lepiej będzie zastosować 6N2P z racji niższego prądu żarzenia.
Teraz tylko jaki układ dla nich wybrać? Jakie są korzyści dla układów jakie koledzy proponowali, oraz dla układu z dwiema triodami końcowymi połączonymi równolegle? Który sprawdzi się lepiej pod względem mocy i jakości? Bo generalnie mam problem w odróżnianiu zalet i wad jak na razie tych rozwiązań układowych.
Wiem na pewno że we wtórniku na pewno potrzebne będzie spore wzmocnienie pierwszego stopnia ze względu na małe wzmocnienie tego właśnie wtórnika mniejsze niż 1. Ale co da SRPP albo SEPP?
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: ndz, 20 stycznia 2019, 19:20
autor: neo6262
Einherjer pisze: ↑sob, 5 stycznia 2019, 14:37
We wtórniku White'a trzeba dobrać wartości rezystorów pod konkretną impedancję obciążenia, żeby uzyskać bliską idealnej symetrię sygnału wyjściowego. Proponuję SEPP, który nie ma tej wady. Jak ma być koszernie (bez tranzystorów) to nic lepszego w kwestii słuchawkowego OTLa nie wymyślisz. Przerobiłem wiele różnych konfiguracji, wtórniki White'a, XPP i jeszcze bardziej egzotyczne, ale zostało przy tym.
Zdecydowałem się (chyba) na schemat kolegi, ale zastanawia mnie wartość rezystora sprzężenia zwrotnego. Wydaje się dość spory

. I będę musiał przeliczyć wartości elementów dla 6n2p.
Troszkę poczytałem o różnicach w tych ukladach. Troszkę się rozjaśnia

ale poprosił by jeszcze o podesłanie jakiejś lektury do poczytania, lub podanie jakiegoś tytułu książki.
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pn, 21 stycznia 2019, 12:12
autor: Einherjer
2,2 GOm to dużo? No coś Ty

Najprawdopodobniej chciałem zasymulować układ bez sprzężenia zwrotnego i zamiast usuwać ten rezystor zwiększyłem jego wartość do "prawie nieskończonej". Normalnie by było 2k2 o ile pamiętam. Tak czy owak jak chcesz użyć 6N2P wartość będzie inna. W moim układzie zastosowałem też bardzo głębokie sprzężenie zwrotne, na wyjściu potrzebny był zamontowany na stałe rezystor 470 Om, żeby wzmacniacz nie wzbudzał się bez obciążenia. Jeśli szukasz czegoś do poczytania o SEPP konkretnie to trudno coś znaleźć w literaturze. Zajrzyj tutaj:
http://bee.mif.pg.gda.pl/Oktoda/index.php?title=SEPP i jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, do tego wątku:
viewtopic.php?f=8&t=29780 i wątku przywołanego tam w pierwszym poście. Służę pomocą w razie (konkretnych) pytań.
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: wt, 29 stycznia 2019, 09:44
autor: neo6262
Lektura już mi znana, ale nie zaszkodzi na pewno raz jeszcze przeczytać.
Tak się zastanawiam jakiej wydajności pradowej powinno być uzwojenie anodowe?
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: wt, 29 stycznia 2019, 18:57
autor: TooL46_2
Niewielkie. Z tego co pamietam, to moje ma bodajze 60mA. Transformator nawijany na rdzeniu 40VA. Daje ~180V HT oraz ~8V na zarnik; wiecej, bo u mnie sa dwa zasilacze stabilizowane (dla mnie bylo to konieczne, jak juz wspomnialem wczesniej).
Dodatkowo, uwaga: jesli bedziesz korzystal ze schematu z mojego watku, i bedziesz stosowal kondensatory elektrolityczne jako C1, C2, oraz C101 i C102, to musisz ich odwrocic polaryzacje -- inaczej nic nie uslyszysz oprocz brummmm. Na schemacie v1.4 (obecnym) jest babol ktorego wczesniej nie zauwazylem. Wieczorem postaram sie wrzucic poprawiony schemat oraz zdjecie grajacej juz calosci. Teraz pora na obudowe.
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: sob, 16 marca 2019, 15:21
autor: neo6262
Prace ostatnio zwolniły ze względu na obecnie nie sprawną jedną rękę ( a ciężko cokolwiek robić jedną).
Koncepcję obudowy już mam, muszę tylko zastanowić się czy ciąć i giąć ją samemu czy jednak narysować ją i zlecić wycięcie na laserze a potem jej wygięcie.
Ale ostatnio wpadłem w swoich zbiorach na kilkanaście małych transformatorów z dość dziwnymi napięciami.
I tu pojawił się pomysł że może po przewinięciu nadały by się do jakiegoś słuchawkowca?
Wymiary kolumny zewnętrznej to około 7mm/15mm. Rdzeń z typowych blaszek EI.
Zbieranie części do otl'a na 6n1p i 6n6p trwa powoli, ale można pomyśleć o kolejnym projekcie.
I tu pytanie do bardziej doświadczonych co można wyciągnąć z takiego rdzenia? Bo nie ukrywam ale obecnie sam nie jestem w stanie sobie policzyć transformatora. Kwestia lamp jest dość otwarta, coś tam w zapasach jest

Na pewno fajnie było by stosunkowo łatwe jego wykonanie w domowym zaciszu bez konieczności zlecania tej pracy komuś innemu.
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pt, 3 stycznia 2020, 21:46
autor: neo6262
Żeby nie było że stworzyłem temat i zamuntu narobiłem, a teraz cisza.
Prace w końcu ruszyły, praktycznie wszystko już na miejscu. Obudowa powiercona.
Obecnie tak to wygląda, na dniach będę składać wszystko dalej. Nie mam tylko pomysłu jak zakryć transformator.
Włącznik oczywiście wymienię na srebrny, gniazda Jack też chwilowo brak.
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: pt, 3 stycznia 2020, 21:58
autor: Thereminator
Re: Kolejny słuchawkowy otl
: ndz, 10 stycznia 2021, 20:11
autor: neo6262
Temat trochę przycichł.
Obecnie projekt wygląda w ten sposób.
Zostało znaleźć jakiś estetyczny krążek na transformator i otoczyć go siatką (tak to sobie w końcu wymyśliłem).
Kolejnym elementem jest w końcu zaprojektować płytkę zasilacza bo cały czas jest pająk bez łady (brak pomysłu który w końcu by mi pasował). Powinno to też pomóc z przydźwiękiem chociaż trochę (włącznik obok jednej lampy).
Gra to całkiem sympatycznie, chociaż musiałem odłączyć całkowicie sprzężenie zwrotne bo robił się filtr wycinający cały dół i środek pasma, muszę jeszcze z tym powalczyć.
Trzeba go w końcu ukończyć i brać się za następny projekt Bo głowa pełna

Re: Kolejny słuchawkowy otl
: czw, 4 lutego 2021, 08:49
autor: Krzysztof_M
I jak wzmacniaczyk słuchawkowy?
Działa? Jakieś pomiary zrobiłeś?
Co z tym NFB? To dosyć dziwne zachowanie żeby sprzężenie zwrotne ujemne obcinało niskie częstotliwości w takim układzie.
Może jakiś błąd w montażu?