Podejrzewam że powyższe mankamenty właściwe są przekombinowanym regulatorom zawierającym wielostopniowy wzmacniacz objęty sprzężeniem. Pojedynczy stopień pentodowy nie powinien sprawiać tego rodzaju niespodzianek, na wszelki wypadek warto przewidzieć rezystor antyparazytowy w siatce pierwszej. No ale wiadomo że dla owych niektórych ludków pentoda to zło wcielone.Wiech pisze: śr, 17 października 2018, 21:15 wg niektórych ludków na DiyAudio układy aktywne często się wzbudzają i potrafią generować większe zniekształcenia (harmoniczne).
Sprawdzony , sensowny układ pasywnej regulacji tonów
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów

- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Sprawdzony , sensowny układ pasywnej regulacji tonów
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5557
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Sprawdzony , sensowny układ pasywnej regulacji tonów
Witam
Zniekształcenia wnoszone przez pentody dotyczą z reguły dużych sygnałów o amplitudach kilkudziesięciu woltów i więcej.
Zniekształcenia wnoszone przez pentody dotyczą z reguły dużych sygnałów o amplitudach kilkudziesięciu woltów i więcej.
Ratujmy stare tranzystory!
-
namor
- 250...374 postów

- Posty: 301
- Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01
Re: Sprawdzony , sensowny układ pasywnej regulacji tonów
Chyba znana strona, ale może się komuś przyda, zbiór schematów "tone control": http://www.angelfire.com/electronic/fun ... one-A.html
Przy okazji podepnę się pod temat, poszukuję schematu (sam nie potrafię wyliczyć wartości elementów) regulatora barwy o bardzo ograniczonym zakresie regulacji: max. +/- 10 dB lub lepiej +/- 8 dB. Chciałbym tylko korygować "ubytki słuchu"
a nie "ubarwiać" muzykę. Kiedyś widziałem wzmacniacz tranzystorowy jakiejś Angielskiej firmy z regulacjami dla niskich i wysokich tonów niesymetrycznymi: +6/-3 dB, o coś takiego mi chodzi.
Przy okazji podepnę się pod temat, poszukuję schematu (sam nie potrafię wyliczyć wartości elementów) regulatora barwy o bardzo ograniczonym zakresie regulacji: max. +/- 10 dB lub lepiej +/- 8 dB. Chciałbym tylko korygować "ubytki słuchu"
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5557
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Sprawdzony , sensowny układ pasywnej regulacji tonów
Witam
Wzmacniacz jest lampowy, czy tranzystorowy?
Do tego wystarczy regulator wpięty w obwód ujemnego sprzężenia zwrotnego wzmacniacza mocy lub pasywny, który opisałem na poprzedniej stronie tematu.
Wzmacniacz jest lampowy, czy tranzystorowy?
Do tego wystarczy regulator wpięty w obwód ujemnego sprzężenia zwrotnego wzmacniacza mocy lub pasywny, który opisałem na poprzedniej stronie tematu.
Ratujmy stare tranzystory!
-
namor
- 250...374 postów

- Posty: 301
- Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01
Re: Sprawdzony , sensowny układ pasywnej regulacji tonów
No nie, wzmacniacz "koszerny"
, lampowy. Też jak autor wątku, mam fajne potencjometry Alpsa: stereo, 1 Mom/log i chciałbym je wykorzystać. To czego potrzebuję, to właściwie jakby regulowany "loudness".
Widziałem schematy, ale wszystkie mają zakres regulacji dochodzący na krańcach zakresów do nawet +/- 25 - 30 dB (przy czym regulacja na "minus" jest mi nie potrzebna).
Pewnie, że po prostu można klasyczny regulator wykorzystywać tylko do np. : +/- 6 dB, ale "szkoda" nie wykorzystywać całego zakresu obrotu potencjometru. Poza tym, wdaje mi się, że regulacja barwy specjalnie obliczona dla dużo mniejszego zakresu, będzie wprowadzała proporcjonalnie dużo mniejsze tłumienie sygnału w położeniu "0" co jest szczególnie korzystne dla właśnie lampowych konstrukcji.
Dodam, że zależy mi na pasywnym regulatorze, bo potencjometry mam logarytmiczne.
Widziałem schematy, ale wszystkie mają zakres regulacji dochodzący na krańcach zakresów do nawet +/- 25 - 30 dB (przy czym regulacja na "minus" jest mi nie potrzebna).
Pewnie, że po prostu można klasyczny regulator wykorzystywać tylko do np. : +/- 6 dB, ale "szkoda" nie wykorzystywać całego zakresu obrotu potencjometru. Poza tym, wdaje mi się, że regulacja barwy specjalnie obliczona dla dużo mniejszego zakresu, będzie wprowadzała proporcjonalnie dużo mniejsze tłumienie sygnału w położeniu "0" co jest szczególnie korzystne dla właśnie lampowych konstrukcji.
Dodam, że zależy mi na pasywnym regulatorze, bo potencjometry mam logarytmiczne.
-
AZ12
- 3125...6249 postów

- Posty: 5557
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: Sprawdzony, sensowny układ pasywnej regulacji tonów
Witam ponownie
Zastosuj rezystory o większej rezystancji przy końcówkach skrajnych potencjometrów, oczywiście do tego należy zmniejszyć pojemności kondensatorów. Przy tak dużej rezystancji potencjometru impedancja wyjściowa korektora będzie duża, co może wymagać zastosowania wtórnika katodowego za nim.
Zastosuj rezystory o większej rezystancji przy końcówkach skrajnych potencjometrów, oczywiście do tego należy zmniejszyć pojemności kondensatorów. Przy tak dużej rezystancji potencjometru impedancja wyjściowa korektora będzie duża, co może wymagać zastosowania wtórnika katodowego za nim.
Ostatnio zmieniony sob, 20 października 2018, 07:46 przez AZ12, łącznie zmieniany 1 raz.
Ratujmy stare tranzystory!
-
namor
- 250...374 postów

- Posty: 301
- Rejestracja: pt, 12 listopada 2004, 17:01
Re: Sprawdzony , sensowny układ pasywnej regulacji tonów
O ile dobrze rozumiem teorię pasywnych obwodów regulacji, to aby uzyskać możliwość "podbicia" danego zakresu częstotliwości o np. 20 dB, pierw obwód regulacji barwy musi stłumić sygnał w całym paśmie o co najmniej taką samą wartość, więc żeby uzyskać inny zakres regulacji, trzeba zmienić proporcje elementów tworzących tłumik, proste zwiększenie wartości rezystorów nie wystarczy.
Interesujący mnie regulator barwy o zakresie +/- 6 dB powinien wprowadzać w tor sygnałowy tłumienie 6-10 db , a nie jak regulatory klasyczne: 20-30 dB.
http://www.learnabout-electronics.org/A ... iers42.php
Interesujący mnie regulator barwy o zakresie +/- 6 dB powinien wprowadzać w tor sygnałowy tłumienie 6-10 db , a nie jak regulatory klasyczne: 20-30 dB.
http://www.learnabout-electronics.org/A ... iers42.php
-
przemak
- 625...1249 postów

- Posty: 924
- Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sprawdzony , sensowny układ pasywnej regulacji tonów
Najprościej i IMO najsensowniej ograniczyć zakres regulacji zwiekszając czestotliwosc górną i zmniejszając dolną. Jedyna wada to nadal tlumienie w środku około 20dB. Za to rozsunięcie czestotliwosci oprócz mniejszego zakresu regulacji da lepszą charakterystykę, to znaczy nie będziemy podbijać czestotliwosci, których nie chcemy, czyli np okolic 300Hz czy 5k z drugiej strony.