Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: pn, 4 listopada 2013, 11:26
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Kolega Piotr ma na myśli estetykę wykonania, która świadczy nie tylko o wykonującym dany sprzęt, ale zapobiega późniejszym problemom np. z przydźwiękiem.
http://www.geofex.com/article_folders/l ... e_amps.htm
http://www.geofex.com/article_folders/l ... e_amps.htm
-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: ndz, 17 sierpnia 2014, 12:02
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Tzn, napisał lutownica w dłoń, więc byłem pewien, że chodzi o płytki. A jeśli chodzi o wzmacniacz, to nie ma żadnego brumu. Jest jedynie lekki szum, który obecnie mi w ogóle nie przeszkadza. Poza tym ten szum, to prawdopodobnie wina kabli głośnikowych. Głównym problemem jest to, że po odpięciu sprzężenia zwrotnego wzmacniacz nie gra i nie myśle, że to jest wina nieestetycznego wykonania (btw, specjalnie nie ciągnąłem kabli przez całą obudowę, zeby przewody były jak najkrótsze. Poza tym prawie wszystkie są tam skręcane albo ekranowane, wiec nie wiem w czym problem) 

-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: pn, 4 listopada 2013, 11:26
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Dragon pisze:[...] wiec nie wiem w czym problem)

Ze zdjęcia wzmacniacza Piotra można bez problemu rozróżnić co gdzie idzie i co mogłoby być źle podłączone, natomiast w twoim przypadku jest to niemożliwe dla przeglądających zdjęcia i jak widać również dla Ciebie...
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
To może zacznijmy od zdefiniowania problemu: Co nie działa?
Bo nawet w tej materii nie widzę jednoznacznego wyjaśnienia...
Bo nawet w tej materii nie widzę jednoznacznego wyjaśnienia...
-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: ndz, 17 sierpnia 2014, 12:02
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
@Piotr: Sorry, że nie napisałem w skrócie co jest źle, ale problemów jest tak duży i za każdym razem jedne przechodzi w drugi :/ Postaram się opisać mniej więcej jak to wygląda:
1)Dźwięk ogólnie nie jest zaskakujący. Coś jest nie tak. Porównując go z diorą 442, wypada gorzej pod względem szczegółowości. W ogóle nie słychać np. ride'a. Zdaję mi się, że przed wstawieniem układu do obudowy było lepiej.
2)Bas w muzyce klubowej po prostu pierdzi. Nie wiem czemu tak jest, bo w kawałkach taki jak np. Love is Blindness zespołu U2, bas trzęsie domem bez żadnego przesterowania.
3)Jeśli przekręcimy potencjometr ponad 3/4 dzwięk dosyć mocno się przesterowuje. Oczywiscie zależy to od typu muzyki. W jazzie może być okręcony na 3/4 i nic sie nie dzieje, a w niektórych kawałkach już po ponad połowie "pierdzi"
4)Nie gra jedne kanal. Gdy odłączymy masę potencjometru obecnie nie grajacego kanału, zaczyna on grać z maksymalną głośnościa, tylko niezbyt czysto. (Może to wina tego, że potencjometr nie ogranicza wtedy sygnału wejściowego). Przed przełożeniem do obudowy kanał grał, więc wina tkwi w podłączeniu przewodów, a nie na płytce.
Podpunkty z problemami, które wystepowały również we wzmacniaczu bez obudowy: 2,3
Podpunkty z problemami, które wystepują przez przełożenie go do obudowy: 1,4
Wskazówki i inne odstępstwa od normy pozwalające na rozwiazanie zagadki:
1)Kanały bez sprzężenia zwrotnego graja tak samo, jak z podłączonym sprzężeniem zwrotnym, ale bez lampy 6n2p-ew - czyli bardzo cicho i z wielkim przesterowaniem.
2)Napięcie lamp końcowych spada z luzu 315v, do około 260. Opornik katodowy pentody 220om.
3)Nie działajacy kanał gra, gdy odepniemy mase potencjometru od tego kanalu. Gra on wtedy z maksymalną głośnością.
Tyle uzbierało się tego. Układ przełożyłem do obudowy, bo myślałem, że wszystkie problemy znikną, a nie przybędzie ich jeszcze więcej.
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc i poświęcony czas.
1)Dźwięk ogólnie nie jest zaskakujący. Coś jest nie tak. Porównując go z diorą 442, wypada gorzej pod względem szczegółowości. W ogóle nie słychać np. ride'a. Zdaję mi się, że przed wstawieniem układu do obudowy było lepiej.
2)Bas w muzyce klubowej po prostu pierdzi. Nie wiem czemu tak jest, bo w kawałkach taki jak np. Love is Blindness zespołu U2, bas trzęsie domem bez żadnego przesterowania.
3)Jeśli przekręcimy potencjometr ponad 3/4 dzwięk dosyć mocno się przesterowuje. Oczywiscie zależy to od typu muzyki. W jazzie może być okręcony na 3/4 i nic sie nie dzieje, a w niektórych kawałkach już po ponad połowie "pierdzi"
4)Nie gra jedne kanal. Gdy odłączymy masę potencjometru obecnie nie grajacego kanału, zaczyna on grać z maksymalną głośnościa, tylko niezbyt czysto. (Może to wina tego, że potencjometr nie ogranicza wtedy sygnału wejściowego). Przed przełożeniem do obudowy kanał grał, więc wina tkwi w podłączeniu przewodów, a nie na płytce.
Podpunkty z problemami, które wystepowały również we wzmacniaczu bez obudowy: 2,3
Podpunkty z problemami, które wystepują przez przełożenie go do obudowy: 1,4
Wskazówki i inne odstępstwa od normy pozwalające na rozwiazanie zagadki:
1)Kanały bez sprzężenia zwrotnego graja tak samo, jak z podłączonym sprzężeniem zwrotnym, ale bez lampy 6n2p-ew - czyli bardzo cicho i z wielkim przesterowaniem.
2)Napięcie lamp końcowych spada z luzu 315v, do około 260. Opornik katodowy pentody 220om.
3)Nie działajacy kanał gra, gdy odepniemy mase potencjometru od tego kanalu. Gra on wtedy z maksymalną głośnością.
Tyle uzbierało się tego. Układ przełożyłem do obudowy, bo myślałem, że wszystkie problemy znikną, a nie przybędzie ich jeszcze więcej.
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc i poświęcony czas.
-
- 50...74 posty
- Posty: 70
- Rejestracja: wt, 20 grudnia 2011, 23:09
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
A mnie się zawsze wydawało, że to "źródło" szumi np. zintegrowana karta dźwiękowa w pececie itp. Jeśli chodzi o sprzężenie zwrotne to wina stoi po stronie błędnego okablowania, montażu.Dragon pisze:Tzn, napisał lutownica w dłoń, więc byłem pewien, że chodzi o płytki. A jeśli chodzi o wzmacniacz, to nie ma żadnego brumu. Jest jedynie lekki szum, który obecnie mi w ogóle nie przeszkadza. Poza tym ten szum, to prawdopodobnie wina kabli głośnikowych. Głównym problemem jest to, że po odpięciu sprzężenia zwrotnego wzmacniacz nie gra i nie myśle, że to jest wina nieestetycznego wykonania (btw, specjalnie nie ciągnąłem kabli przez całą obudowę, zeby przewody były jak najkrótsze. Poza tym prawie wszystkie są tam skręcane albo ekranowane, wiec nie wiem w czym problem)
-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: ndz, 17 sierpnia 2014, 12:02
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Kurde, amper6, rzeczywiście to może być karta dzwiękowa. Pomyślałem, ze to kable, bo szum dochodził z głośników na róznych wzmacniaczach i na róznych kolumnach 

-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Ech... Jeszcze raz, chociaż już ze cztery osoby o tym mówiły:
Zmierz prąd pobierany przez każdy kanał. Spadek napięcia zasilacza jest za duży.
Zobacz jaki kształt ma cisza i prostokąt na wyjściu. Nie zapomnij o obciążeniu wyjścia rezystorem.
A jeżeli jeszcze nikt nie zgadł dlaczego po odpięciu przewodów USZ wzmacniacz nie gra, to przyjrzyjcie się schematowi. Aby wzmacniacz pracował bez USZ, ale jednak z prądem spoczynkowym lampy wejściowej, należy zamiast do wyjścia podłączyć przewód sprzężenia do masy.
Kiedy jeden z kanałów gra lub nie w zależności od gmerania przy potencjometrze, to możliwe że masz uszkodzony potencjometr, lub po prostu źle go podłączyłeś. Spróbuj sterować wzmacniacz wprost z jakiegoś regulowanego źródła.


A jeżeli jeszcze nikt nie zgadł dlaczego po odpięciu przewodów USZ wzmacniacz nie gra, to przyjrzyjcie się schematowi. Aby wzmacniacz pracował bez USZ, ale jednak z prądem spoczynkowym lampy wejściowej, należy zamiast do wyjścia podłączyć przewód sprzężenia do masy.
Kiedy jeden z kanałów gra lub nie w zależności od gmerania przy potencjometrze, to możliwe że masz uszkodzony potencjometr, lub po prostu źle go podłączyłeś. Spróbuj sterować wzmacniacz wprost z jakiegoś regulowanego źródła.
-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: ndz, 17 sierpnia 2014, 12:02
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Witam ponownie,
spróbowałem zrobić test, który zalecił mi Faktus jakiś czas temu. Dopiero teraz kiedy Piotr napisał mi jak uruchomić wzmacniacz bez sprzężenia zwrotnego, mogłem posłuchać o co chodzi. Po odłączeniu sprzężenia zwrotnego wzmacniacz gra lepiej. Bas jak i ogólnie cała muzyka mniej się przestetowuje. No no chyba, że przekrecimy potencjometr ponad połowe (ale wydaję mi sie, że to z powodu za duzego wzmocnienia: tryb pentodowy bez sprzęzenia). Teraz kiedy sprzężenie jest odpięte, wzmacniacz z jednymi kawałkami gra dobrze, a z drugimi dziwnie. W sensie sam wybiera jaką część muzyki wzmacnia, a jaka nie. W dokumentacji tego wzmacniacz pisało, że wzmacniacz bez sprzężenia może się wzbudzać, ale ten robi to na bardzo dziwny sposób: sam wybiera jaką część muzyki wzmacnia, a jaka nie. Np. raz sama gitarę rytmiczna i perkusję, a raz wokal
Zrobiłem test zamieniając w kolumnie przewody między sobą podczas odłączonego sprzężenia - głośnik gra troche inaczej, lecz nie potrafie ocenić w której wersji lepiej. Opornik od sprzężenia należało według dokumentacji dobrać o 25k do 40k. Ja kiedy robiłem wzmacniacz wlutowałem tam 33k. Myślicie, że to przez ten opornik wzmacniacz sie tak przesterowywał? Teraz też to robi, ale mniej i do tego ma prawo(odpiete sprzężenie).
Pozdrawiam,
ps. przelutowałem rezystory katodowe z 220 om na 270 w końcówce mocy i napięcię mniej spada. Kiedy mamy włożone 3 lampy z 4 na końcówce mocy , to napięcie anodowe wynosi 270v, kiedy mamy włożone 2 lampy z 4, to napięcie wynosi 290v, kiedy mamy włożoną jedna lampę, to napięcie wynosi 295v, kiedy wypniemy wszystkie lampy, napięcie wynosi 320v. W moim wzmacniaczu nie ma różnicy dla napiecia anodowego, czy wpięte są lampy na przedwzmacniaczu, czy nie, więc liczba lamp: 4 - odnosi się do końcówki mocy.
spróbowałem zrobić test, który zalecił mi Faktus jakiś czas temu. Dopiero teraz kiedy Piotr napisał mi jak uruchomić wzmacniacz bez sprzężenia zwrotnego, mogłem posłuchać o co chodzi. Po odłączeniu sprzężenia zwrotnego wzmacniacz gra lepiej. Bas jak i ogólnie cała muzyka mniej się przestetowuje. No no chyba, że przekrecimy potencjometr ponad połowe (ale wydaję mi sie, że to z powodu za duzego wzmocnienia: tryb pentodowy bez sprzęzenia). Teraz kiedy sprzężenie jest odpięte, wzmacniacz z jednymi kawałkami gra dobrze, a z drugimi dziwnie. W sensie sam wybiera jaką część muzyki wzmacnia, a jaka nie. W dokumentacji tego wzmacniacz pisało, że wzmacniacz bez sprzężenia może się wzbudzać, ale ten robi to na bardzo dziwny sposób: sam wybiera jaką część muzyki wzmacnia, a jaka nie. Np. raz sama gitarę rytmiczna i perkusję, a raz wokal

Pozdrawiam,
ps. przelutowałem rezystory katodowe z 220 om na 270 w końcówce mocy i napięcię mniej spada. Kiedy mamy włożone 3 lampy z 4 na końcówce mocy , to napięcie anodowe wynosi 270v, kiedy mamy włożone 2 lampy z 4, to napięcie wynosi 290v, kiedy mamy włożoną jedna lampę, to napięcie wynosi 295v, kiedy wypniemy wszystkie lampy, napięcie wynosi 320v. W moim wzmacniaczu nie ma różnicy dla napiecia anodowego, czy wpięte są lampy na przedwzmacniaczu, czy nie, więc liczba lamp: 4 - odnosi się do końcówki mocy.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Napisałem też jak zobaczyć o co chodzi. Ale skoro wolisz słuchać...Dragon pisze:Dopiero teraz kiedy Piotr napisał mi jak uruchomić wzmacniacz bez sprzężenia zwrotnego, mogłem posłuchać o co chodzi.
-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: ndz, 17 sierpnia 2014, 12:02
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Ciekawa sprawa. Kiedy odłączyłem sprzężenie zwrotne w drugim kanale, zaczął grać. Prawdopodobnie przewód był źle przylutowany, a ten wzmacniacz bez sprzężenia nie gra (no chyba, że podłączymy do masy). Obecnie słucham wzmacniacza bez podpiętego sprzężenia i jest super! Graja dwa kanały bardzo czysto pełnym pasmem. Oczywiście jak przekrecimy potencjometr bardzo daleko, to lekko zaczyna sie przesterowywać, ale podejrzewam, że to przez za duże wzmocnienie układu (tryb pentodowy bez sprzeżenia). Jeśli chodzi o bas w muzyce klubowej, to przesterowuje się, ale bardzo lekko i to w tylko niektórych kawałkach. Moim zdaniem trzeba coś zrobić z tym sprzężeniem(wyregulować) i powinno być jeszcze lepiej. Chociaż nie wiem jak to będzie możliwe, bo już jest super
Jak coś to rezystor R21(od sprzężenia zwrotnego) wynosi 33k om. W dokumentacji pisze, żeby wybrać z przedziału 25k - 40k, wiec przy zakupie po prostu wziąłem średnią arytmetyczna.

-
- 625...1249 postów
- Posty: 726
- Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Witam. Twój problem to pośpiech, gdybyś uruchamiał wzmacniacz stopniowo i sprawdzał efekty, tak jak się to robi , miałbyś mniej kłopotów. Jeśli idzie o rezystor w sprzężeniu zwrotnym, przy 25k jest większe sprzężenie,spada wzmocnienie, a przy 40k sprzężenie jest mniejsze, wzmocnienie wzrasta. Dobiera się go tak aby wzmacniacz się nie wzbudził.Jeśli idzie o podłączenie przy uruchamianiu do masy sprzężenia, to wydaje się że nie czytasz tego co napisano. Kolega Piotr pisał o tym, gdy sam uruchamiał ten układ, a mnie nie przyszło na myś, że muszę o tym wspominać,moja wina . Teraz musisz podłączyć sprzeżenie zwrotne, tak aby było ujemne.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Mark Twain
-
- 250...374 postów
- Posty: 282
- Rejestracja: ndz, 17 sierpnia 2014, 12:02
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Jeśli chodzi o pośpiech, to tutaj macie państwo racje. Wzmacniacz robie od poltora roku, poswiecam mu prawie kazda wolna chwile, wiec kiedy nie działa staram się to szybko naprawić. Do tego za miesiąc matura, wiec jedyny czas jaki mam na robienie wzmacniacza, to może z 2 godz w tygodniu. Dlatego staram się iść na skróty. A teraz pytanie. Jak mam prawidłowo podłączyć to sprzężenie? Rozumiem, ze obenie bylo dodatnie? Mam zmienic rezystor od sprzezenia?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1713
- Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
- Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Uzwojenie wtorne należy tak podłączyć aby nie było wzbudzenia, rezystor 25 K na razie pozostaw, nawet dałbym 15 K. Prawidłowe podłączenie objawia się na słuch tym, że przy podłączeniu USZ wzmacniacz będzie ciszej grać, spada wzmocnienie. Przy odłączeniu USZ będzie głośniej, wzrasta wzmocnienie. To bardzo prosta metoda, najlepiej widać to na oscyloskopie
Ostatnio zmieniony pn, 30 marca 2015, 15:47 przez krzem3, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 726
- Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54
Re: Wzmacniacz 6N2P-EW i 6P14P-EW PP - Problem
Witam. Kolego przeczytaj, to co napisałem na ten temat. Tam masz wyraźnie napisane jak to zrobić. Twoja droga na skróty, to cały problem, staraj się pracować z głową. Z Twojej strony nie mam odpowiedzi czy dysponujesz odpowiednimi urządzeniami, jak oscyloskop, generator funkcyjny, opornik na obciążenie do którego podpinasz oscyloskop, aby dokonać pomiarów. Jak mam Ci wytłumaczyć, że bez pomiarów nie ustalisz czy sprzeżenie jest ujemne, czy dodatnie.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Mark Twain