Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: elektrit »

Piotr pisze:Jeżeli chcesz mi sprezentować, albo choćby wiesz gdzie kupić taki o wydajności ponad 1A i napięciu 6V,
Może LM2940ct-5 plus dwie diody w obwodzie nóżki masy? Ale to znów przekombinowanie układu, jak znacznie prościej zastosować transformator o wyższym napięciu wtórnym. Tutaj taka podpowiedź-jako żarzeniowy, jeżeli już decydujemy się na stabilizację wspaniale sprawdza się popularny i tani TS50/11 ( z Neptuna 150), wraz ze stabilizatorem (LM350K) bez trudu żarzy cztery ECL86.
Oscylogramy (pulsy) przepiękne. :)
Pozdrawiam.
Poszukuję 1R5T.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: Piotr »

elektrit pisze:znacznie prościej zastosować transformator o wyższym napięciu wtórnym.
W gotowym urządzeniu nie zawsze. A tu chodziło o możliwość zastosowania takiego modułu w urządzeniu, gdzie mamy już do dyspozycji 6,3V.
Czekam jeszcze na diody Schottky, może wystarczą i uda się użyć 7806 bez podwajania.
elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: elektrit »

Piotr pisze: Czekam jeszcze na diody Schottky, może wystarczą i uda się użyć 7806 bez podwajania.
Ależ na co tu czekać, 1N5822 bądź 1N5844 jest dostępna niemal w każdym sklepiku osiedlowym. A ja to koledze się dziwię, wystarczy udać się do byle serwisu komputerowego i za 5 zł kupić trochę "przechodzonych" zasilaczy. Wyciąga kolega z nich i fajne duodiody i kondensatory o pojemnościach 220uF wzwyż. Co prawda na 200V, ale kto broni podłączyć je szeregowo? Przeważnie są sprawne i aż się proszą o użycie ich w układach zasilaczy ze zwielokratnianiem napięcia.
No i kupa innych klamocików zostaje, nawet gniazda zasilania (2 zł wzwyż) wentylatorki, czy nawet różnokolorowe przewody o długościach już wystarczających.
Poszukuję 1R5T.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: gustaw353 »

5-143-1.gif
Po co jakieś tam diody Schottky – lepszy jest DDR'owski patent : DDR-WP HO2313189.7
Jest artykuł w „Funkamateur” 11 / 1988.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: elektrit »

Gdyby Kolega Piotr miał do dyspozycji symetryczne uzwojenie 6,3V to nie bawił by się w zaoszczędzenie każdego miliwolta, a raczej Jego głowę zaprzątała by myśl, jak ów nadmiar wytracić bez nadmiernego wydzielania się ciepła w obrębie jednego elementu.
Poszukuję 1R5T.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7085
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: Romekd »

Witam.
Piotr pisze:Czekam jeszcze na diody Schottky, może wystarczą i uda się użyć 7806 bez podwajania.
Uzyskanie wystarczającego napięcia dla LM7806 może być trudne, nawet przy wykorzystaniu w mostku diod Schottky'ego. Z ciekawości przeprowadziłem szybkie pomiary, używając transformatora TS50/5/676 (ze starego radia lampowego), diod Schottky'ego o maksymalnym prądzie 40 A, wymontowanych z komputerowych zasilaczy ATX, i kondensatora o pojemności 10000 μF/40 V. Transformator bez obciążenia daje na jednym z wyjść ok. 7,1 V przy napięciu zasilającym 230 V. Oczywiście przebieg napięcia w sieci 230 V daleki był od sinusoidalnego i podobny przebieg uzyskałem również na wyjściu transformatora. Wyglądał on tak:
Napięcie uzw. tr. bez obciążenia.jpg
Połączyłem układ w "pająku" i obciążyłem wyjście filtru prądem o natężeniu 1 A. Wartość skuteczna napięcia na uzwojeniu wtórnym spadła do ok. 6,64 V. Przebieg na wyjściu transformatora odkształcił się jeszcze bardziej i wyglądał następująco:
Napięcie na uzwojeniu przy I=1A.jpg
Napięcie na przewodzących diodach osiągało w szczytach ok. 0,3 V, przy czasie włączenia diody 3,1 ms:
Napięcie przewodzenia diody przy I=1A.jpg
Czas przewodzenia diody przy I=1A.jpg
Napięcie na wyjściu prostownika, po uwzględnieniu składowej tętnień spadało do 7,26 V, czyli od wartości potrzebnej do żarzenia lamp było wyższe o zaledwie 1 V. W tych warunkach napięcie stabilizowane 6,3 V dałoby się uzyskać jedynie przy zastosowaniu stabilizatora typu "Low Dropout"..:
Napięcie na kondensatorze przy I=1A.jpg
Składowa tętnień na kondensatorze:
Składowa tętnień na kondensatorze przy I=1A.jpg
Następnie zwiększyłem prąd obciążenia prostownika z filtrem do 2,5 A. Napięcie na wyjściu uzwojenia wtórnego transformatora spadło, uzyskując wartość skuteczną 6,04 V:
Napięcie na uzwojeniu przy I=2,5A.jpg
Spadki na diodach w stanie przewodzenia wzrosły tylko nieznacznie:
Napięcie przewodzenia diody przy I=2,5A.jpg
Czasy włączania się diod również nieznacznie wzrosły:
Czas przewodzenia diody przy I=2,5A.jpg
Mocno wzrosła składowa tętnień na kondensatorze, składowa stała spadła, przez co stabilizacja napięcia na wartości 6,3 V przy wykorzystaniu jakiegokolwiek stabilizatora stała się niewykonalna:
Napięcie na kondensatorze przy I=2,5A.jpg
Składowa tętnień na kondensatorze przy I=2,5 A.jpg
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7085
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: Romekd »

Jeszcze dla porównania rezultaty uzyskane przy wykorzystaniu popularnych diod 1N4007 (firmy ITT), przy prądzie wyjściowym z prostownika 1 A. W tym przypadku spadki na diodach będących w stanie przewodzenia były czterokrotnie wyższe niż dla diod Schottky'ego. Skuteczna wartość napięcia stałego wraz ze składową tętnień wynosiła na wyjściu 6,45 V, przy skutecznej 6,64 V na uzwojeniu transformatora. Chwilowa wartość napięcia na kondensatorze spadała do ok. 6,24 V.
spadki na 1N4007.jpg
przebieg na kondensatorze.jpg
Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: Piotr »

Super, dziękuję za pomiary.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7085
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: Romekd »

Witam.
Mam nadzieję, że nie zniechęciłem Cię do eksperymentów. Układ stabilizacji zasilany z napięcia zmiennego 6,3 V da się wykonać, ale trzeba w tym celu sięgnąć po nowoczesne elementy i niestandardowe, najlepiej własne rozwiązania.. Ja w testach użyłem diod Schottky'ego o dopuszczalnym napięciu wstecznym 45 V, choć lepsze wyniki dałoby się uzyskać z diodami o maksymalnym napięciu wstecznym 20 V, a nawet 15 V, gdyż mają one jeszcze niższe spadki napięcia w kierunku przewodzenia diody.
STPS20L15D_VISHAY.png
Warto byłoby sprawdzić diody w małych obudowach SMD (dla osiągnięcia większego natężenia prądu można połączyć kilka diod równolegle), albowiem z racji na ich mniejsze możliwości rozpraszania mocy, producenci jeszcze większy nacisk położyli na zmniejszenie spadków napięcia przewodzenia na tego typu elementach. Poza tym łatwiej w ich przypadku tak zaprojektować układ, by diody pracowały przy wyższych, choć jeszcze zupełnie bezpiecznych dla nich temperaturach (np. 75...100°C).
RB051L.png
Obecnie dostępne są tranzystory Mosfet o minimalnej rezystancji kanału 1 mΩ, a nawet jeszcze niższej, pozwalające opracować układ stabilizatora o ultraniskim minimalnym spadku napięcia. W takich stabilizatorach napięcie wejściowe może spaść do 6,3 V, przy nadal utrzymującym się napięciu 6,3 V na wyjściu...

Pozdrawiam,
Romek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Uniwersalny moduł stabilizatora napięcia

Post autor: Piotr »

Stosując mostek z diod Schottky'ego (3A/40V) i kondensator 4,7mF przy napięciu w sieci równym 235V uzyskałem przed stabilizatorem odpowiednio:
9,12V przy Io=0
8,45V przy Io=0,35A
8,05V przy Io=0,6A
7,75V przy Io=0,9A
Minimalny spadek na stabilizatorze wynosi 2V z dość dużą dokładnością, więc przy takich warunkach może on dostarczyć najwyżej 0,6A prądu, co dla jednego z moich zastosowań jest zupełnie wystarczające, ponieważ będzie z niego żarzona wyłącznie jedna 6N2P-EW.
Do żarzenia pary 6N2P-EW + 6N6P użyję już wersji z podwajaczem, która pracuje bez problemu aż do 1,5A, ale pochłania znacznie więcej mocy.

Na obrazku widok płytki z wciśniętymi trochę na siłę diodami Schottky'ego, a na drugim planie wersja z podwajaczem i zwykłymi diodami 1N4007.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.