Tomek Janiszewski pisze:
A skąd wiesz, że za jakiś czas ECH81 nie będzie więcej warta niż ECC83?
[/quote]Akurat ECH81 ma konkurenta 6I1P i to w wykonaniu wojskowym (którego notabene brak na rynku europejskim....)
ale spoko jak nagle czegoś braknie i będzie potrzebował to wierz mi zapłacisz.
Przypomnę - EM71. Pewien Austriak sprzedawał nóweczki niemałże hurtowo po ~16 EUR za szt. Aż nagle - 35 EUr, 72 EUR i koniec. Niecały kwartał i ze skolko ugono stało się nic.
Na GSTube kiedyś kupiłem kilka 1E4A-V. Nie ma już ich. Nic nie pomoże zaofeorowanie wieęcej kasiorki.
Bo ja do tej pory pluję sobie w brodę, że nie kupiłem na zapas 1R5T.
Qrcze muszę koniecznie sobie kupić DC96, DK96 i DF97 (ale nie RFT-owskie bo są do życi..... znaczna różnica w stabilności p.cz. czułości itd.)
A co do śmieciówek, wystarczy dobry towarzyski układ, koniecznie kondesatory Mundorfa (im bardziej kobylaste tym lepszy dźwiek wzmacniacza - pozostałe kondesatory poza torem sygnałowym muszą mieć koniecznie czarny kolor i srebrne nadruki) , wsadzisz taka ECF82 polska ale usuniesz oryginalny nadruk i jakiś tam inny naniesiesz. Kilku guru będzie piać z zachwytu w półświatku i ECF82 będzie w cenie E288CC. Trochę postarzanych pakowań zamówionych z nadrukiem np. Siemensa z epoki i heja. Nasze POLAMPowskie PCL82 jakieś 6 lat temu na Ebay'u miały cenę około 14 Euro/szt.
Tak to działa.
Co tam lampy spróbuj kupić tranzystory V-MOS mające typowo triodowe ch-ki. Były używane jakimś obecnie kultowym wzmacniaczu. Podstawienie współczesnych MOSFET''ów niestety było bezcelowe.... albo kup oryginalne hybrydowe moduły mocy STK firmy Sanyo - nie podróby które padają jeszcze załączeniem zasilania .... ale oryginały...
Co tam lampy. Wsród tzw krzemu albo nawet zwykłych termistorów, kondesatorów też znajdziesz elementy nie do kupienia. Nawet i wzmacniacze operacyjne np. naprawdę rewelacyjny przy pomiarach np. b. małych prądów LM11 - bił na głowę wszelkie przereklamowane OP07, OP77 - mniejsze prądy wejściowe niż niektóre BiFET'y a i naicie niezrównoważenia tka niskie że zbędne było zerowanie - a i ta stabilność termiczna.....
Bufor mocy - LM12 - audiofilizm zrobił swoje. Nie tak dawno można było go jeszcze kupić w TME.
Dalej szukać - znajomemu padła karta analogowych wejść do PLC Omrona CPU51 - miał farta kupił ostatnią w Europie sztukę. Alternatywa jakieś 20 - 30 tysiączków lekką lekką na zmianę PLC i przepisanie programu lub maszyna na złom.
Ma czekać a może za rok ktoś moze wystawi używany PLC z taką kart ana Ebay'u - i co produkcja stoi?
W innej starszej maszynie był PLC z końca lat 80tych padły CMOS'y pech chciał ze taki których zostały się już tylko 3 sztuki do kupienia.... Nieprodukowane od 1991 roku. Był funkcjonalnie ścisły odpowiednik ale inny rozkład wyprowadzeń.