dharma123 pisze:Czyli stan lampy mam jednak ocenić taj na oko albo raczej na ,, oczko,,??
Najważniejszy dla oczek magicznych jest stan luminoforu.
Wskazanie miernika emisji ma jedną wadę jedynie martwą albo słabą czy tez z grubym uszkodzeniem, lampę namierzysz, ale nic nie powie to na temat ile jej czasu zostało. A w żaden sposób te procenty nie maja nic wspólnego ze stanem luminoforu.
Typowe prądy sekcji triody i wskaźnikowej są małe a moc żarnika spora.
Przy dobrym luminoforze nawet ze słabą emisja ta lampa a będzie pracować dobrze lepiej niż z dobrą emisją i wypalonym luminoforem.
Aha rozumiem w takim razie nie ma sensu mierzyć. Mam jeszcze jedno pytanie: Co to może być za oczko podobne do EM84 ale nie ma luminoforu napylonego na bańkę lecz jest ,, samodzielny pasek,,
dharma123 pisze:Aha rozumiem w takim razie nie ma sensu mierzyć. Mam jeszcze jedno pytanie: Co to może być za oczko podobne do EM84 ale nie ma luminoforu napylonego na bańkę lecz jest ,, samodzielny pasek,,
EM84 OIDP Tesla miała taki patent z osobnym ekranem, miałem takie oczko dawno temu, ale było martwe.
dharma123 pisze:Co to może być za oczko podobne do EM84 ale nie ma luminoforu napylonego na bańkę lecz jest ,, samodzielny pasek,,
EM84 OIDP Tesla miała taki patent z osobnym ekranem, miałem takie oczko dawno temu, ale było martwe.
Tak to Tesla, i tylko Tesla. Odmienna konstrukcja od całej reszty wykonań EM84, EM840, EM87, EM800, 6E3P, 6E2 a także EMM803, EMM801, EAM86, itd.... .Jednak w jej przypadku luminfor jest mniej trwały od wersji z napylonym ekranem na bańkę bowiem metalizacja mimo iż cieniutka to jednak nieco chroni luminofor przed ciężkimi jonami.