Widziałem takowe w opisach odbiorników nasłuchowych, których konstruktorzy mieli skłonność do perfekcjonizmu, tzn. byli Niemcami.Marcin_F pisze:Czy w takim razie w układach lampowych stosuje się jakieś filtry sieciowe czy raczej nie ma to sensu?

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Widziałem takowe w opisach odbiorników nasłuchowych, których konstruktorzy mieli skłonność do perfekcjonizmu, tzn. byli Niemcami.Marcin_F pisze:Czy w takim razie w układach lampowych stosuje się jakieś filtry sieciowe czy raczej nie ma to sensu?
Warto jeśli masz spora czułość albo spore zakłócenia w sieci. Chyba że lubisz słuchać np jak u sąsiada termostat załącza sprężarkę w lodówce...Marcin_F pisze:Romku chyba wszystko zrozumiałem![]()
Czy w takim razie w układach lampowych stosuje się jakieś filtry sieciowe czy raczej nie ma to sensu?
I tak będzie i tak jest w ogromnej liczbie urządzeń elektronicznych.Marcin_F pisze: Faktycznie w przypadku braku przewodu uziemiającego na obudowie będzie 115V.
Przy nowych sieciach zasilających nie wolno tworzyć połączeń tworzących obejście dla przewodu PE do ziemi.Marcin_F pisze: A może wystarczy po prostu zwykły przełącznik: zwarty-rozwarty włączony między punkt połączenia kondensatorów Y2 a uziemieniem?