Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 400
- Rejestracja: sob, 13 lutego 2010, 17:31
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Witam kolegów ,chyba jestem zbieraczem bo nie kupuję odbiorników które wyglądają jak z fabryki ,największą frajdę sprawia odnowa i uruchomienie.Nie mam jakiś okazów ,najstarszy to katedralny "francuz" z 1936r uruchomiony dzięki pomocy kolegów z forum a najmłodszy to Kankan 3 z 1970r. zbieram od 5 lat i mam 28szt,moje nabytki pochodzą z różnych giełd w mojej okolicy.A sam zamieszkuję w Wałbrzychu.Pozdrawiam Darek.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 994
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Ja chciałbym jeszcze dodać do tematu, że jakoś zupełnie na odwrót rozróżniam pojęcia "zbieracz/kolekcjoner". Zbieracz to od zbieractwa, a to ma raczej negatywne konotacje (zbieractwo kompulsywne). Zaś słowo 'kolekcjonerstwo' raczej zakłada, że jest w tym jakiś sens i porządek. I to raczej kolekcjonerowi zależy na oryginalności i kompletności, zaś zbieracz gromadzi i gromadzi wszystko jedno co.
Może to jakieś rozróżnienia regionalne...
Może to jakieś rozróżnienia regionalne...
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1055
- Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Witam !
Nie lubię dziennikarzy i w związku z powyższym artykuł do prasy lokalnej ( Tygodnik OKO Kozienice )o naszym hobby napisałem sam. Zawód dziennikarza stasznie spsiał i nie lubię jak tzw. dziennikarz piszący o technice przeważnie nie rozróżnia kW od kV nie mówiąc już o rozróżnieniu radia reakcyjnego od superheterodyny.
Jesli mamy się policzyć to musimy to zrobić sami ;w dzisiejszych czasach jest do tego internet -w tym oczywiście nasze forum i pewnie kilka innych mniej aktywnych.
Nie bardzo bym umiał sklasyfikować czy jestem zbieraczem , czy jestem kolekcjonerem ,czy też jestem czyścicielem.
Nabyłem , wycyganiłem , zamieniłem radia osiągając stan ilościowy ponad 30 sztuk. W zasadzie wszystkie radia ( oprócz czekających na swoją kolej ) były własnoręcznie doprowadzone do stanu użytkowania zarówno pod względem elektrycznym jak też mechanicznym czy stolarskim . Nie mam specjalnych preferencji firm - radio raczej powinno mieć ładną drewnianą skrzynię i może być ciekawe układowo - jak ostatni Francuz z bareterem.
Nikt z najbliższej rodziny nie podziela moich zainteresowań , natomiast żona jest zadowolona ,że mam fajne zajęcie na emeryturze i w domu przybywa ładnych przedmiotów . Aby niestety nie za dużo , bo domek mamy mały , a planowany był w czasie jak jeszcze nie rowinąłem radiowych skrzydeł .
Tak więc wracając do liczenia , pewnie mnie można policzyć jako jednostkę zbierająco-kolekcjonująco-naprawiająco-renowującą stare radia.
Pozdrawiam wszystkich kolegów Edward
Nie lubię dziennikarzy i w związku z powyższym artykuł do prasy lokalnej ( Tygodnik OKO Kozienice )o naszym hobby napisałem sam. Zawód dziennikarza stasznie spsiał i nie lubię jak tzw. dziennikarz piszący o technice przeważnie nie rozróżnia kW od kV nie mówiąc już o rozróżnieniu radia reakcyjnego od superheterodyny.
Jesli mamy się policzyć to musimy to zrobić sami ;w dzisiejszych czasach jest do tego internet -w tym oczywiście nasze forum i pewnie kilka innych mniej aktywnych.
Nie bardzo bym umiał sklasyfikować czy jestem zbieraczem , czy jestem kolekcjonerem ,czy też jestem czyścicielem.
Nabyłem , wycyganiłem , zamieniłem radia osiągając stan ilościowy ponad 30 sztuk. W zasadzie wszystkie radia ( oprócz czekających na swoją kolej ) były własnoręcznie doprowadzone do stanu użytkowania zarówno pod względem elektrycznym jak też mechanicznym czy stolarskim . Nie mam specjalnych preferencji firm - radio raczej powinno mieć ładną drewnianą skrzynię i może być ciekawe układowo - jak ostatni Francuz z bareterem.
Nikt z najbliższej rodziny nie podziela moich zainteresowań , natomiast żona jest zadowolona ,że mam fajne zajęcie na emeryturze i w domu przybywa ładnych przedmiotów . Aby niestety nie za dużo , bo domek mamy mały , a planowany był w czasie jak jeszcze nie rowinąłem radiowych skrzydeł .
Tak więc wracając do liczenia , pewnie mnie można policzyć jako jednostkę zbierająco-kolekcjonująco-naprawiająco-renowującą stare radia.
Pozdrawiam wszystkich kolegów Edward
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Witam, lokalizacja Turek, ok 100 przedwojennych i ok 50 powojennych, ale nie tylko radyjka ale interesuje mnie też historia regionu, ale nie tylko, ten składzik radyjek już się zmienił na strychu postawiłem regały
, pozdrawiam Hieronim.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Witam.
Jak zwał tak zwał czyli jestem "restauratorem".
Obecnie lampowców niewiele bo zagarnęły mnie te wstrętne tranzystory .Uwielbiam naprawy i odnawianie zwłaszcza gdy są wyzwania.Żona jakoś mniej.
Gromadzenie śmieci zacząłem od 6 lat i obecnie kolekcja rozrosła sie go prawie 4 ton i powiększa niestety.Zapanowała nade mna i straciłem już kontrole.Niedługo mnie wchłonie i pozostaną tylko kapcie.
Lokalizacja Zgierz .
Pozdrawiam T
PS 2 xAmati W 1194 (ponad 5 lat kompletacji częsci) ,His Masters Voice z 1930 na kołkowych bateryjny.
Były Elektrity,Philipsy,Mende,Blaupunkt ,Tesle ,hitlerki ,detektory i wiele innych.
Jak zwał tak zwał czyli jestem "restauratorem".
Obecnie lampowców niewiele bo zagarnęły mnie te wstrętne tranzystory .Uwielbiam naprawy i odnawianie zwłaszcza gdy są wyzwania.Żona jakoś mniej.
Gromadzenie śmieci zacząłem od 6 lat i obecnie kolekcja rozrosła sie go prawie 4 ton i powiększa niestety.Zapanowała nade mna i straciłem już kontrole.Niedługo mnie wchłonie i pozostaną tylko kapcie.
Lokalizacja Zgierz .
Pozdrawiam T
PS 2 xAmati W 1194 (ponad 5 lat kompletacji częsci) ,His Masters Voice z 1930 na kołkowych bateryjny.
Były Elektrity,Philipsy,Mende,Blaupunkt ,Tesle ,hitlerki ,detektory i wiele innych.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Cześć! Na obecną chwilę mam 80 odbiorników lampowych, w tym 9 przedwojennych i wojennych, 76 odbiorników tranzystorowych oraz 55 telewizorów, przeważnie lampowych i jedno radio kryształkowe
Kiedyś zbierałem wszystko jak leci, teraz zostawiam tylko te ciekawsze, ładniejsze dla mnie, najrzadsze. Narazie nie planuję powiększenia kolekcji, raczej chciałbym ją zmniejszyć ale z każdym urządzeniem jestem jakoś związany
Poza tym moje drugie hobby (krótkofalarstwo) zajmuje też trochę miejsca.
Ogólnie zapraszam do mnie, chętnie się czegoś pozbędę... Mam sporo części głównie do TV.
Pozdrowienia.



Ogólnie zapraszam do mnie, chętnie się czegoś pozbędę... Mam sporo części głównie do TV.
Pozdrowienia.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3912
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Bardzo przepraszam za offtopic, ale dla tego jednego pytania nie chciałem tworzyć nowego tematu.
Kraz - > co to za radio, które jest w Twoich zbiorach? Rozumiem, że skrzynka jest w trakcie renowacji.
Kraz - > co to za radio, które jest w Twoich zbiorach? Rozumiem, że skrzynka jest w trakcie renowacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1351
- Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 00:24
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Witam.Po pierwsze gratuluję Koledze Andy 99 pomysłu i autorstwa tego wątku.Nasza retro pasja ,moim zdaniem, nie da się tak "prosto" opisać/wyjaśnić . Już sam ,jakże szeroki, przedział wiekowy.
Nie wszyscy są/byli związani profesjonalnie bezpośrednio lub pośrednio z techniką / są wśród Nas lekarze,politycy,artyści ,duchowni ../ Jest jeden element / moim zdaniem / który we wszechobecnej aktualnie "feministycznej rzeczywistości" jest interesujący ,panie radioretromanki....... ??.
Pozdrawiam
Nie wszyscy są/byli związani profesjonalnie bezpośrednio lub pośrednio z techniką / są wśród Nas lekarze,politycy,artyści ,duchowni ../ Jest jeden element / moim zdaniem / który we wszechobecnej aktualnie "feministycznej rzeczywistości" jest interesujący ,panie radioretromanki....... ??.
Pozdrawiam
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Takich Pań niedostatek chyba że nasz połowice policzymy ale one raczej z przymusu.Kobiciny mają awersję organicznie genetyczna wszczepioną. Przecież one nawet piwka ulubionego nie tolerują.A same jabłuszka zeżarły i za to nas z raju precz pognano.
T
T
-
- 625...1249 postów
- Posty: 815
- Rejestracja: wt, 19 czerwca 2007, 20:26
- Lokalizacja: Witaszyce koło Jarocina (Wielkopolska)
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Witam, jestem z Wielkopolski, rodem z Pleszewa ale mieszkam od kilku lat w okolicach Jarocina, zbieram głównie telewizory, interesują mnie tylko produkcji Polskiej, do tego jak się trafi jakieś ciekawe radio, magnetofon adapter, czy sprzęt pomiarowy. Wszystko razem liczy około 70 sztuk, w tym około 50 sztuk lampowych i z 20 sztuk starych radyjek na germanie. Czy jestem kolekcjonerem nie wiem, dla mnie każde lampowe urządzenie ma dusze i staram się je ratować, zachowując je w stanie jak najbardziej oryginalnym. Zdjęcia wrzucę na wiosnę, nie prędzej, mam teraz totalny bałagan, teście się zlitowali nad moją kolekcją i podarowali mi strych budynku gospodarczego który od jesieni remontuję, zrobię tam piękne muzeum
, i będę mógł swoje skarby oglądać ładnie ustawione na półkach a nie na regałach i podłodze lub desce, jeden na drugim i przykryte szmatą żeby się nie kurzyły. Wiem tu z forum że w Kaliszu także jest jeden z zbieraczy, jeszcze go nie odwiedziłem choć zapraszał, kolejny w Poznaniu, w swoim sklepie elektronicznym ma piękną kolekcję która przyozdabia regały, zawsze jak odwiedzam Poznań idę do tego sklepiku, choćby po cynę byle popatrzeć na te skarby. A przypuszczam że jest wielu innych kolekcjonerów i zbieraczy o których po prostu nikt nie wie. Pozdrawiam.

-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1351
- Rejestracja: ndz, 28 czerwca 2009, 00:24
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Apropo Pań.Swego czasu / tak to zapamiętałem /,na Naszym forum pojawiła się studentka AMW /Gdynia / i po2 czy trzech wpisach "znikła".
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
"Bardzo przepraszam za offtopic, ale dla tego jednego pytania nie chciałem tworzyć nowego tematu.
Kraz - > co to za radio, które jest w Twoich zbiorach? Rozumiem, że skrzynka jest w trakcie renowacji." odpowiedź dla "gsmok" jest to radyjko firmy "Reiko" dość rzadko spotykane skrzynka wykonana prze ze mnie wg zdjęć i wymiarów z "radiomuseum", radio występuje w dwóch odmianach bez głośnika i z głośnikiem, a że chassis było w skrzynce samoróbce i nie miało głośnika zdecydowałem się na wersję bez głośnikową, radyjko kupione w Częstochowie w jakimś antykwariacie z 15 lat temu, pozdrawiam Hieronim.
Kraz - > co to za radio, które jest w Twoich zbiorach? Rozumiem, że skrzynka jest w trakcie renowacji." odpowiedź dla "gsmok" jest to radyjko firmy "Reiko" dość rzadko spotykane skrzynka wykonana prze ze mnie wg zdjęć i wymiarów z "radiomuseum", radio występuje w dwóch odmianach bez głośnika i z głośnikiem, a że chassis było w skrzynce samoróbce i nie miało głośnika zdecydowałem się na wersję bez głośnikową, radyjko kupione w Częstochowie w jakimś antykwariacie z 15 lat temu, pozdrawiam Hieronim.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3912
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Sam zrobiłeś tę skrzynkę
. Bomba
.
Dzięki za odpowiedź. Już dalej nie zaśmiecam tematu.


Dzięki za odpowiedź. Już dalej nie zaśmiecam tematu.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2469
- Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Do kolegi Wallker.
Można prosić o namiary na sklep z vintage'ami?
Jak będę w stolicy krainy podziemnej pomarańczy to bym chętnie wpadł pokukać.
T
Można prosić o namiary na sklep z vintage'ami?
Jak będę w stolicy krainy podziemnej pomarańczy to bym chętnie wpadł pokukać.
T
-
- 500...624 posty
- Posty: 585
- Rejestracja: ndz, 11 listopada 2012, 15:11
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ilu nas jest i gdzie jesteśmy?
Witam.
Mieszkam w Krakowie, radia zbieram od lata ubiegłego roku, ale takie prawdziwe zbieractwo, początek nauki to od 10listopada ub. roku, kiedy znalazłem na strychu na wsi trzy lampowe złomy(od 11.11 jestem na forum). Posiadam jeszcze marny zbiór ok. 25 lampowców z czego ok. 20 polskich powojennych, oraz ze 30 radyjek tranzystorowych. Moim marzeniem jest mieć przedwojenne polskie radio z pionową skrzynką, ale niestety prędko się nie spełni(cena). Nie jestem kolekcjonerem. Czuję się zbieraczem, kocham dłubać w złomie, zwłaszcza gdy jest to złom lampowy, i to mimo tego że jeszcze nie dokończyłem renowacji ani jednego radia.
Pozdrowienia!
Mieszkam w Krakowie, radia zbieram od lata ubiegłego roku, ale takie prawdziwe zbieractwo, początek nauki to od 10listopada ub. roku, kiedy znalazłem na strychu na wsi trzy lampowe złomy(od 11.11 jestem na forum). Posiadam jeszcze marny zbiór ok. 25 lampowców z czego ok. 20 polskich powojennych, oraz ze 30 radyjek tranzystorowych. Moim marzeniem jest mieć przedwojenne polskie radio z pionową skrzynką, ale niestety prędko się nie spełni(cena). Nie jestem kolekcjonerem. Czuję się zbieraczem, kocham dłubać w złomie, zwłaszcza gdy jest to złom lampowy, i to mimo tego że jeszcze nie dokończyłem renowacji ani jednego radia.
Pozdrowienia!