Radio na 110-125V

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3333
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Radio na 110-125V

Post autor: ballasttube »

Odpowiadam Kolegom:
Konstantemu:
w Ameryce to było powszechne w pewnym okresie, że sznur sieciowy był oporowy,redukcyjny i ciepły podczas pracy radia,z czasem się kruszył,a jeżeli radio stało blisko zasłony okienne ,to powodowało to potem pożary,stąd takie radia nazywane były potocznie w US w tamtych czasach"courtain burner", tj. "spalacz zasłon". Dzięki Koledze Konstantemu wiem teraz,że ten brzydki wynalazek trafił i do Europy i do Philipsa.Dziękuję.

Kolego Pawle82: Mam BX 390U.Czyli B3X90U-00:
czyli jednak bałagan w schematach i albo dać trafo obniżające, albo wymienić lampę na UY41(paskudnie rzadka w kraju) lub UY82/89.Reszta lamp w radiu toleruje 230V.
Jakieś trafo wymodzę obniżające:choćby ponownie zastosuję metodę Kolegi Gegusia.

Dziękuję Koledze Gegusiowi za przypomnienie Wszystkim tego niezbyt powszechnie znanego faktu,że trafo 380V/220V> =~230V/120V.Gdzie znak "tildy" oznacza tu "w przybliżeniu", a nie prąd przemienny.Choć i oto przy okazji chodzi.

Kolego TELEWIZOREK:
Pierwsza opcja: można dać i jedno i drugie:zakładając prąd sumaryczny np.160 mA średnio, mamy dla 120V (230-110) opór 750 Omów drutowy 20Watów. Pewnie trzeba będzie dobierać z kilku,np.680 Omów + 82 Omy
albo równolegle 2x1,5 Kilooma po 10 Watów każdy,
albo
druga opcja:kondensator o oporności biernej Xc= 1/2fPiC~1/314xC w uF, czyli kondensator NIE(!!!) elektrolityczny 4 uF, na co najmniej 400V prądu przemiennego,najlepiej dwa rozruchowe od silników po 8uF 450V w szereg.
Trzecia opcja, to żarówka 110V 15 Watów(koniecznie taka moc!Nie większa!!!) albo 2x60V 10W (które mam i mogę odstąpić dwie) w szereg,("u" oznacza o mikrofarady, bo nie mam 'symbolu "mi"greckiego). Jedna żarówka 60V 10W pobiera prąd 0,166A,czyli akurat tyle, ile trzeba,a zgubić trzeba 2x60V.Zakładam małe radyjko, jak Philips BX290U,BX390U, nie jakąś ogromną maszynę, gdzie sumaryczny prąd pobierany będzie większy i opór redukcyjny będzie może trzeba dać i ok.470 Omów i niżej.
I czwarta opcja:stare dobre spore trafo sieciowe z radia dużego na jakieś 65 Wat pobieranych i z odczepu uzwojenia pierwotnego pobrać 110V,było zawsze nawijane grubiej i się "nudziło" z nadmiarem mocy.
I piąta opcja: duże trafo głośnikowe od kolumn ulicznych na 120V:podebrać trafo sieciowe z 230V na jakieś niskie napięcie wyjściowe ale parę ładnych amperów i zobaczyć,które z posiadanych podłączone do tego głośnikowego po stronie dawnego głośnika da 120V po stronie uzwojenia 120V.
Proszę pytać, jeżeli Koledzy mają jakieś pytania do tego tematu,chętnie się podzielę.