Co byście radzili z taką skrzynką

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 835
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Co byście radzili z taką skrzynką

Post autor: Ukaniu »

Dziś położyłem scansol wyrywkowo tam gdzie zostało trochę lakieru. w efekcie powstały paskudne plamy, widać ten preparat wyciąga z forniru pigment. Jutro dokupię puszke i położę solidnie po całości znów, jak wyschnie to wkleję zdjęcia. Obudowa wydaje się być fornirowana 4 gatunkami okleiny ;-).
Listweki zdjąłem, wszystkie wyszły w miarę dobrze. Jeden kawałek niestety się rozdwoił i nóżka T została w skrzynce. Później nie mogłem tego wykuć nawet specjalnym skrobaczkiem. Idea wyjęcia tych listewek jest słuszna ale trzeba liczyć się z tym, że mogą się zniszczyć a odwrotu nie ma. Podważałem szeroką cienką szpachlą.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 835
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Co byście radzili z taką skrzynką

Post autor: Ukaniu »

Po trzech zielonych scansolach przesyłam zdjęcia skrzynki. Na zdjęciach nie widać różnic w tonacji lewego boku bo trochę już zjaśniał. Wszystkie uszkodzenia i przetarcia były pod fabryczną bejcą.
W zasadzie na tych zdjęciach skrzynka wygląda dużo lepiej niż faktycznie. Bo np. po prawej stronie na górze koło listwy są jakieś szare plamy. To odpowiada przebarwieniom, które już były przed zdejmowaniem powłoki.
Galareta scansolu ładnie wyciąga pigmenty z forniru, niby już czyste a po nałożeniu i godzince zdejmuje się brązową maź.
W obudowie są słownie dwie dziurki po drewnojadach, zastanawiam się czy truć czy nie? Nie widać pyłu koło otworów. Jak stwierdzić czy jest coś żywego w środku?


---
Przyklejam link do prawie identycznego tematu, który to właśnie znalazłem.
viewtopic.php?f=11&t=20733
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 835
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Co byście radzili z taką skrzynką

Post autor: Ukaniu »

Dołączam jeszcze zdjecia uszkodzeń forniru na górze.
Nie wiem czy to politurować czy jakoś próbować podkleić? Może by przyprasować na gorąco żelazkiem?

Czy klej skórny i klej kostny nadają się do klejenia forniuru tak samo?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
ed_net
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1055
Rejestracja: czw, 8 stycznia 2009, 21:04

Re: Co byście radzili z taką skrzynką

Post autor: ed_net »

Witam !
No i jest zupełnie nieżle. Wydaje mi się ,że jeszcze są gdzieniegdzie resztki lakieru- te pobłyskujące miejsca na fotkach.
Próbowałbym jeszcze do skutku skansolem aż powierzchnia będzie zupełnie matowa i dopiero póżniej materiały ścierne -gąbka ,papier, wełna itp. Co do podklejania spękań forniru to ja używam wikolu rozcieńczonego trochę wodą tak żeby się dał wlać do strzykawki i wstrzykiwać strzykawką pod pęknięcie. Lub delikatnie wsadzić trochę wikolu pod szczelinę używając dwóch bardzo cienkich nożyków -jednym podważać , a drugim wsuwać klej. Póżniej to wszystko prasować gorącym żelazkiem lub ścisnąć i odstawić do wyschnięcia .Nie zapomnij podłożyć coś-folia, żeby fornir nie przykleił się do prasujacej deski.
Pozdrawiam ed_net.