Pionierek,czyli zrobię to sam.

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

_idu

Re: Pionierek,czyli zrobię to sam.

Post autor: _idu »

Wszystko zależy jaki psikacz.
Miałem w ręku pół roku taki co daje błyszczące gładkie powłoki odporne na wysoką temperaturę z gwarancją wysokiej odporności na chemię.
Fakt pomalowany element można było spawać, nie do końca ostudzony spaw po spawaniu psiknąć. A najlepsze to że wytrzymał w farbiarni dłużej niż chińska stal kwasodporna.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6349
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pionierek,czyli zrobię to sam.

Post autor: cirrostrato »

Trochę ot...ostatnia (niedziela) wizyta u Alka, ma sporo chassis Pioniera z cynkowaniem galwanicznym, ładne ale, jak dla mnie, zbyt błyszczące......................a nasz dawny kolega (a mój przyjaciel mam nadzieję....) jest teraz, najprawdopodobniej, najmocniejszym w Europie Lampmistrzem po ostatnich zdobyczach (parę ton tego jest...........) sprzętowych, materiałowych, innych..........................
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11252
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Pionierek,czyli zrobię to sam.

Post autor: tszczesn »

tradytor pisze:Nie wątpię, że cynkowania galwanicznego nie zastąpi psikacz. Problem właśnie w patroszeniu chassis. Dla mnie oryginalny montaż ma też swoją wartość i szkoda mi go psuć, ale to już inny wątek.
Owszem. Toteż robię fotki chassis od spodu i przywracam oryginalny montaż. Oczywiście wszystkie kable zostaja oryginalne (chyba, że koszulki olejowe są całkowicie zniszczone, ale na ogół to nie problem). Z tym, że u mnie wszystkie radia które wymagały takiej operacji i tak miały tylko wspomnienie po oryginalnym montażu.
Awatar użytkownika
staku
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 955
Rejestracja: czw, 17 czerwca 2010, 13:29
Lokalizacja: Nad Sanem

Re: Pionierek,czyli zrobię to sam.

Post autor: staku »

cirrostrato pisze:Trochę ot...ostatnia (niedziela) wizyta u Alka, ma sporo chassis Pioniera z cynkowaniem galwanicznym, ładne ale, jak dla mnie, zbyt błyszczące......................
Właśnie dotarło do mnie świeżutko ocynkowane, nadmiarowe chasis do Poematu. Nie omieszkam sprawdzić, czy nie da się tego ocynku postarzyć jakimś specyfikiem. Lśniące nowością chasis ma jeden feler, mocno odcina się wyglądem od pozostałych elementów, których nie zawsze da się odnowić do stanu fabrycznego.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Pionierek,czyli zrobię to sam.

Post autor: disaster »

Jest taki preparat z serii Moje Auto do czyszczenia silników samochodowych.
Popsikaj całość, odczekaj minutę i opłucz dużą ilością wody. Od razu +25 do wieku :)
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Pionierek,czyli zrobię to sam.

Post autor: tradytor »

Wątek zaczął się od sposobów na odmłodzenie chassis, a teraz okazuje się, że pożądane jest jego postarzenie. I weź tu ludziom dogodź.
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: Pionierek,czyli zrobię to sam.

Post autor: tradytor »

Rzeczywiście, po kilku tygodniach cynk zrobił się odporniejszy.