Kilka pytań na temat Pioniera U2

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

Leon pisze: - Selektywność jest w porządku. Rozróżniłem dwie sąsiadujące ze sobą stacje na falach krótkich kręcąc kółkiem o ułamek stopnia
To nic nie znaczy w kwestii zestrojenia. Przyjedź kiedyś z tym radiem do mnie, to zobaczymy co mu dolega :)
Leon pisze:- Wzmocnienie jest beznadziejne, ledwo co słychać.
I to zapewne jest sprawa złego zestrojenia - jak jeden obwód jest nastrojony na 400kHz a drugi na 500, to selektywność będzie znakomita, a czułość żadna. Znacznie mniej możliwe, aczkolwiek także prawdopodobne jest uszkodzenie części małej częstotliwości.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

STUDI pisze:OTLamp to nie tem problem. Po prostu szlag trafia kondesatory w filtrach p.cz. jak również starzeją się rdzenie. Po prostu musisz radio zestroić wtedy bedzie napra3wde miało porządną czułość

Kondesatory mikowe niestety zmieniają i to znacznie swoją pojemność.
Może się okazac że w filtrach pcz. będziesz je musiał wymienić!!!!.
Nie zawsze. Kilka odbiorników, które wykazywały podobne objawy, udało mi się naprawić poprzez samo przeczyszczenie podstawki pierwszej UCH21 (mieszacz i heterodyna). Czasem pomagało przeczyszczenie podstawki drugiej UCH21. Nie wykluczam jednak, że w powyższym przypadku przyczyna tkwi w kondensatorach mikowych filtrów p.cz.
Naprawiałem tych Pionierów kilkanaście i przyznam się jednak, że nie przypominam sobie abym kiedykolwiek wymieniał kondensatory w filtrach p.cz. Najczęściej przyczyną niedziałania lub wadliwego działania był smołowiec 500pF łaczący siatkę triody heterodyny z cewkami (przez przełącznik) Ten kondensator bardzo często (przynajmniej w moim przypadku) miał luźne wyprowadzenia co powodowało zrywanie drgań heterodyny. Oczywiscie nie uwzględniam tutaj takich przyczyn jak nieudolne przeróbki, wyschnięte elektrolity czy przerwany opornik redukcyjny. Czasem powód tkwi w luźnych (pękniętych w miejscu łączenia z warstwą oporową) wyprowadzeniach oporników. Zdarzały się też zimne luty na przełaczniku zakresów.


Pozdrawiam