Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka pytań
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 15...19 postów
- Posty: 18
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 10:25
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
nie 9V jest na osobnym uzwojeniu, na doczepach max uzyskałem 190V
[Pisownia !!!! - istnieje taki patent jak duża litera na początku zdania i kropka na końcu]
[Pisownia !!!! - istnieje taki patent jak duża litera na początku zdania i kropka na końcu]
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Czyli być może na styk...
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Czyli 259 DC.painlust pisze:Czyli być może na styk...
W żarzeniu obojętne ile rezystorów, ma być 6,3 V.
Jeśli w czasie normalnej pracy transf. sieciowego jego temperatura nadmiernie nie wzrośnie,
to prawdopodobnie męczysz go na 100% lub mniej

Pozdrawiam
andy
-
- 125...249 postów
- Posty: 240
- Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Dlatego właśnie pytałem o grubość drutupainlust pisze: A tak przy okazji... te trafo ma sporo napięć. Czy są to uzwojenia z odczepami, czy kazde jest oddzielne? Jak jest oddzielne to muszą mieć słabą wydajność prądową.


Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
A z tą szklanką to ciekawe. Z pewnością zaraz potem go suszysz, żeby nie skonał za szybko.federerer pisze:Dlatego właśnie pytałem o grubość drutupainlust pisze: A tak przy okazji... te trafo ma sporo napięć. Czy są to uzwojenia z odczepami, czy kazde jest oddzielne? Jak jest oddzielne to muszą mieć słabą wydajność prądową.Przy 190V zostaje bardzo mały zapas na filtracje, tym bardziej że to napięcie bez obciążenia, czyli może buczeć. Żarzenie możesz sprawdzić obciążając trafo rezystorem 8R2 % watowym zamoczonym w szklance wody żeby go nie usmażyć, czasem tak robię
A o buczenie to się martwili 70 lat temu. Teraz, tak jak pewien znany konstruktor, można dać w anodowym circa 4700 mikrofaradów i z głowy.
a.
-
- 125...249 postów
- Posty: 240
- Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Tylko, że to chassis małe jest a kondensator nie będzie ani mały ani tym bardziej tani i łatwo dostępny... Moje rezystory mają się dobrze, chodzi w tym o to, że współczynnik wnikania ciepła dla wody jest co najmniej 100 razy większy niż dla powietrza, więc rezystor o mocy 5 wat może oddać więcej niż te 5 wat bez przegrzania. Oczywiście można podłączyć lampy do testu, ale autor napisał, że ich nie posiada jeszcze.
-
- 15...19 postów
- Posty: 18
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 10:25
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Posiadam docelowe 6n2p ale posiadam też inne lampy serii ecl i pcl wiec można sprawdzić by sprawdzić co z żarzeniem, ale jak na razie jestem na etapie wykańczania obudowy... liczę ze po Świecach będę miał ją już skończoną w 99% i wtedy zaczną się testy... na początku chyba pójdzie zasilacz a potem reszta układów...
Jako że zdecydowałem się na "współczesne" kondensatory to jaką pojemność wybrać optymalnie?? chodzi oto żeby kondki były w miarę małe. Wiem że im większa pojemność tym lepiej ale mam ograniczone wymiary:/
Jako że zdecydowałem się na "współczesne" kondensatory to jaką pojemność wybrać optymalnie?? chodzi oto żeby kondki były w miarę małe. Wiem że im większa pojemność tym lepiej ale mam ograniczone wymiary:/
-
- 15...19 postów
- Posty: 18
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 10:25
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Witam
Dziś skończyłem składać Wzmacniacz(trochę to trwało ale jest).
Jak na razie jestem bardzo zadowolony:) na paczce 4x 12" jest bardzo głośno(spokojnie nagłośniło by się sale koncertową),
wizualnie też jestem zadowolony(pozostało jeszcze dorwać jakieś pokrętełka i dorobić obudowę ze sklejki i obić ją skajem).
Do do brzmienia to nie udało mi się tego jako tako przesterować(nie miałem możliwości sprawdzić na max) ale jest fajne:),
jedynym mankamentem jest brumienie, wiem ze brumi lampa przedwzmacniacza bo jak master vol skręcę na minimum to brum ustaje...
Na szczęście nie jest on dokuczliwy bo brumi tylko na max vol...
No i muszę się przyznać do błędu na odwrót polutowałem potencjometry:p tzn max jest w lewo a min w prawo:P
będę to musiał jeszcze prze lutować:P
Tutaj wrzucam zdjęcia tego co stworzyłem.
Liczę na konstruktywną krytykę jak coś poprawić to mówcie od razu:)
Pozdrawiam





Dziś skończyłem składać Wzmacniacz(trochę to trwało ale jest).
Jak na razie jestem bardzo zadowolony:) na paczce 4x 12" jest bardzo głośno(spokojnie nagłośniło by się sale koncertową),
wizualnie też jestem zadowolony(pozostało jeszcze dorwać jakieś pokrętełka i dorobić obudowę ze sklejki i obić ją skajem).
Do do brzmienia to nie udało mi się tego jako tako przesterować(nie miałem możliwości sprawdzić na max) ale jest fajne:),
jedynym mankamentem jest brumienie, wiem ze brumi lampa przedwzmacniacza bo jak master vol skręcę na minimum to brum ustaje...
Na szczęście nie jest on dokuczliwy bo brumi tylko na max vol...
No i muszę się przyznać do błędu na odwrót polutowałem potencjometry:p tzn max jest w lewo a min w prawo:P
będę to musiał jeszcze prze lutować:P
Tutaj wrzucam zdjęcia tego co stworzyłem.
Liczę na konstruktywną krytykę jak coś poprawić to mówcie od razu:)
Pozdrawiam





-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
W środku wygląda tylko trochę lepiej niż moje pudełko na kable...
Bez urazy.

-
- 15...19 postów
- Posty: 18
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 10:25
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Wiem że wygląda nie ciekawie ale nie maiłem miejsca na turret board i na łączniczówki więc zdecydowałem się na montaż tak jak widać.painlust pisze:W środku wygląda tylko trochę lepiej niż moje pudełko na kable...Bez urazy.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7368
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Skoro napchałeś kłęby drutu, to nic dziwnego, że ciasno, chociaż i tak dosyć miejsca na płytkę z lączówkami. Starczy tylko chcieć i przyłożyć się do roboty.dogu18 pisze: nie maiłem miejsca na turret board i na łączniczówki więc zdecydowałem się na montaż tak jak widać.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
-
- 15...19 postów
- Posty: 18
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 10:25
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Aha w chwili wolnego spróbuje poskracać do minim przewody...
Czy od razu poszukać łaćżniczówek i złożyć na nowo??
Czy od razu poszukać łaćżniczówek i złożyć na nowo??
-
- 125...249 postów
- Posty: 240
- Rejestracja: pt, 16 września 2011, 21:15
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
Mnie się udało wcisnąć turret board do chassis 30x15 cm a to wygląda na podobne.
-
- 15...19 postów
- Posty: 18
- Rejestracja: sob, 1 września 2007, 10:25
Re: Wzmacniacz Gitarowy Pierwsza konstrukcja lampowa kilka p
ok a z innej bajki.. to koniecznie muszę robić turret?? czy wystarczy poprawić to co jest??