EL36 i PL36 RFT...

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: painlust »

z miłą chęcią spotkał bym się z kimś z Warszawy powiedzmy kto ma właśnie 508 i pomierzył swoje PL500/504 P/EL36 czy PCL805. Albo z kimś z Łodzi...
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: djivo »

P508 nie ma podstawki magnowalowej.
Ostatnio zmieniony pn, 26 marca 2012, 22:00 przez djivo, łącznie zmieniany 2 razy.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: sppp »

:lol: :lol: :lol: No nie wątpliwie, na pewno nie ma.
Czy przypadkiem nie chodziło o TO :?: Przepraszam, jakoś nie mogłem się powstrzymać. :D
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
geguś

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: geguś »

djivo pisze:P508 nie ma podstawki magnetonowalowej.
;) Ale to i tak nie jest żaden problem. Dla PL przejście to nie problem zrobić, dla EL dodatkowy trafok 6,3V na żarzenie.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: djivo »

Spp nie trzeba było się powstrzymywać ale temat napisany było o EL36 a ta jest w oktalu.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: sppp »

Niestety moja wypowiedź straciła sens, jak przeedytowałeś magnetonoval na magnoval.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: djivo »

Litrówka :) mi się wkradła - błąd celowy.:)
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Zygmunt_mt
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 149
Rejestracja: pt, 30 grudnia 2011, 11:33
Lokalizacja: Kraków

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: Zygmunt_mt »

painlust pisze:Czy tak czy tak akurat moim miernikiem nie da się pomierzyć tych lampek... napięcia szaleją...
Nn.....o, szaleją i pewnie szaleć będą.W mojej ostatniej "sesji" pomiarowej gdzie przemierzyłem ponad 200 (bliżej trzystu) różnych lamp w tym przynajmniej takich od odchylania linii i innych t.p. kilkadziesiąt.Przy tych ostatnich (od odchylania) wszystkie trzy moje mierniki testera wariowały.Proste, lampy się wzbudzały.Poradziłem sobie, wpinając w szereg z S1 opornik 1 kOm.U mnie taki akurat wystarczył.Bywa on nazywany przez mądrych, ale i mądralińskich antyparazytowym. A lampy, jak lampy.Niektóre cholery oscylują już nawet w testerze.No, ale tak bywa, szczególnie jeżeli on(tester) ma dużo pogmatwanych drutów. Bywa, że i dziadek czasem coś wie.Przecież ślepej kurze, ziarno też, trafić się może. No nie, Panie Painlust?
Ostatnio zmieniony wt, 3 kwietnia 2012, 09:43 przez Zygmunt_mt, łącznie zmieniany 1 raz.
Zygmunt_mt
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 149
Rejestracja: pt, 30 grudnia 2011, 11:33
Lokalizacja: Kraków

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: Zygmunt_mt »

djivo pisze:P508 nie ma podstawki magnowalowej.
Peski_49 ma piękne bakelitowe magnovale i wtyczki oktal .Są bardzo ładne ,wiem, bo kupiłem od niego.Nawet jeżeli ich w tej chwili nie wystawia to raczej na pewno ma.Wystarczy do niego napisać.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: djivo »

Zygmunt ja takie piękne mam ze śmieci ludzie przynoszą różne rzeczy trzeba być tylko w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie .
Posiadam ich wiele z kablami wystarczy przylutować magnoval.
Swoją drogą oczywiście znam Mariana i polecam :)
Wiem bo sam tak robię Painlust dużo masz do pomierzenia.
Może wyślesz ja zrobię podstawkę pomierzę resztę którą mam. No problem.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Zygmunt_mt
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 149
Rejestracja: pt, 30 grudnia 2011, 11:33
Lokalizacja: Kraków

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: Zygmunt_mt »

djivo pisze:Zygmunt ja takie piękne mam ze śmieci ludzie przynoszą różne rzeczy trzeba być tylko w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie .
Posiadam ich wiele z kablami wystarczy przylutować magnoval.
Swoją drogą oczywiście znam Mariana i polecam :)
Wiem bo sam tak robię Painlust dużo masz do pomierzenia.
Może wyślesz ja zrobię podstawkę pomierzę resztę którą mam. No problem.
Witam
No to jesteś w lepszej sytuacji, niż ja, choć nie narzekam, daję sobie jakoś radę.U nas, w Krakowie, złomową elektronikę można kupić na niedzielnej giełdzie staroci, pod Halą Targową. I faktycznie najczęściej są to rzeczy wygrzebane ze złomu, czasem jednak zdarzają się złomowe "perełki". No, ale to trzeba trafić.Ja do lamp wracam od niedawna, po "niebycie" od lat 70-tych.Z tym, że w pierwszej kolejności zrobiłem tester lamp, bo lubię i mam dość przyzwoite (jak na amatora) zaplecze pomiarowe.Tester lamp, zrobiłem wg EP10/2005(ale tylko idea pomysłu).Urządzenie proste, wręcz prymitywne.Możliwości ma jednak chyba lepsze niż P-508.Napięcia Ua, Us2 regulowano od 0-300V, przy wydajności prądowej ok.300 mA. Us1 0-60V regulowane płynnie,żarzenie 1,2-35V regulowane płynnie, o wydajności prądowej ok.3,5A. Pomiar Ua, Us2, Us1, Uż, Ia, Is2. Ponadto jest dużo mniejszy od P-508. Mnie to w zupełności wystarczy. Pozdrawiam


[Pisownia!!!!!]
Ostatnio zmieniony czw, 5 kwietnia 2012, 10:18 przez Zygmunt_mt, łącznie zmieniany 4 razy.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11145
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: painlust »

A mógłbyś zamieścić schemat tego twojego miernika?
Zygmunt_mt
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 149
Rejestracja: pt, 30 grudnia 2011, 11:33
Lokalizacja: Kraków

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: Zygmunt_mt »

painlust pisze:A mógłbyś zamieścić schemat tego twojego miernika?
Zamieszczam schemat tego przyrządu w załączniku.Na razie nie umiem się posługiwać hiperłączem (tak to się chyba nazywa).Z tym,że wykorzystałem tylko ideę.Gdyby ktoś bardzo chciał to mogę resztę nakreślić, ale tylko z pamięci.Płytka główna była robiona na "żywca" czyli pisakiem wg schematu ideowego.Tester zawiera kilka transformatorów,bo wykorzystywałem to co mam, by uzyskać założone, satysfakcjonujące mnie parametry
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: djivo »

Mój przyrząd w pracy to zwykłem 3 zasilacze, jeden z nich to IZS 5/71 od 1V-499V/1A drugi 0-31V/5A, trzeci to zasilacz z dzielnikiem do zasilania siatki lampy, plus dwa mierniki cyfrowe, woltomierz plus amperomierz.
Ale schemat Twój bardzo fajny. Ładnie jest jak to jest wszystko w jednym miejscu.
Dzisiaj można by było się pokusić o przerobienie i zastosowanie zamiast tych mierników wskazówkowych multimetrów.
Były by dużo dokładniejsze pomiary. Ja P-508 używam w domu do małych lamp.
Chociaż duże również można sprawdzić czy działają poprawnie .
Jest wygodny w obsłudze. Można by go jednak w dzisiejszych czasach unowocześnić tylko nigdy nie ma na to czasu.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Zygmunt_mt
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 149
Rejestracja: pt, 30 grudnia 2011, 11:33
Lokalizacja: Kraków

Re: EL36 i PL36 RFT...

Post autor: Zygmunt_mt »

djivo pisze:Mój przyrząd w pracy to zwykłem 3 zasilacze, jeden z nich to IZS 5/71 od 1V-499V/1A drugi 0-31V/5A, trzeci to zasilacz z dzielnikiem do zasilania siatki lampy, plus dwa mierniki cyfrowe, woltomierz plus amperomierz.
Ale schemat Twój bardzo fajny. Ładnie jest jak to jest wszystko w jednym miejscu.
Dzisiaj można by było się pokusić o przerobienie i zastosowanie zamiast tych mierników wskazówkowych multimetrów.
Były by dużo dokładniejsze pomiary. Ja P-508 używam w domu do małych lamp.
Chociaż duże również można sprawdzić czy działają poprawnie .
Jest wygodny w obsłudze. Można by go jednak w dzisiejszych czasach unowocześnić tylko nigdy nie ma na to czasu.
To ja właśnie tak mam. 3 szt.PMLCDL (przełączane mierzące parametry, jak napisałem wcześniej) po 16 PLN szt. z AVT. Anody i S2 z osobnych MOSFET-ów. Żarzenie ma swój własny transformator 15+15V. Dla małych napięć żarzenia, włączone jest jedno uzwojenie, dla większych dwa szeregowo( nie łączyłem równolegle dla małych napięć, bo napięcia nie są dokładnie równe). Żarzenie jest zasilane prądem stałym, ze względu na łatwiejszą regulację.Można dla dużych prądów żarzenia "podjeżdżać z napięciem od 1,25V do napięcia nominalnego(mała oporność zimnego grzejnika). Wykorzystałem AVT727 dając zamiast LM317, LM350 z dołączonym równolegle tranzystorem PNP odpowiednio wpiętym. "Męczyłem" go z przerwami, chyba ponad 2 miesiące, wielokrotnie zmieniając różne z posiadanych transformatorów, oraz zmieniając układ. Stabilność przy anodowym(S2 również, choć niepotrzebne) dla 300V i prądzie ok.200 mA mam ok.2-3V, czyli bardzo dobrą. MOSFET-y są z dużym zapasem prądu i napięcia, tak by zadziałały wcześniej zabezpieczenia. Gdybym miał jeden odpowiedni transformator to byłoby prościej, ale chciałem wykorzystać, to co miałem. "Wot" i cała filozofia
Ostatnio zmieniony pt, 20 kwietnia 2012, 18:59 przez Zygmunt_mt, łącznie zmieniany 1 raz.