Kondensator blokowy

[zagore1]

Czy można gdzieś w sklepie kupić parafinę(cerezynę)spełniającą wymagania ?

Parafinę można kupić nawet cz.d.a. Cerezyny raczej już nie dostaniesz, Lotos zdaje się zaprzestał jej produkcji.

czy można stopić zwykłe bezbarwne świece woskowe??

Stearyna daje dość dobre efekty, ale ma raczej gorsze właściwości niż parafina.

Tu chyba mają cezarynę:
http://www.lotos.pl/handlowy/produkty/w ... skotopliwa

Trzeba by zadzwonić przedstawiciela handlowego

[jurek968]

Słyszałem ,że się wycofali z produkcji cerezyny ,ale hmm... może jak usłyszą ,że ktoś chce zregenrowac kondensator do antyka ,to może znów odpalą rafinerię ,uruchomią ciąg technologiczny i w nagrode kupie u nich litr cerezyny
Żartuję ..........a tak naprawdę to się boję tego gotowania w parafinie/stearynie bo jak to robiłem w lecie to trzeba było dom wietrzyć przez 2 dni ,może w weekend dopiero coś podziałam!

[OTLamp]

a tak naprawdę to się boję tego gotowania w parafinie/stearynie bo jak to robiłem w lecie to trzeba było dom wietrzyć przez 2 dni

To w zasadzie nie jest stricte gotowanie, a kąpiel. Nie warto przesadzać z temperaturą. Zawsze możesz popróbować na jakimś małowartościowym, niepotrzebnym kondensatorze blokowym (np. polskim lub niemieckim z lat 50), a oryginał zregenerujesz, gdy nabędziesz wprawy. Do tego czasu można radio wstępnie uruchomić z oryginalnym blokiem włączając szeregowo z jego krytycznymi sekcjami odpowiednie kondensatory współczesne, celem wyeliminowania skutków upływności. To samo dotyczy np. krytycznych kondensatorów Philipsa zalewanych masą bitumiczną w odpowiednich formach (profilowanych). Sam mam właśnie co najmniej kilka tak uruchomionych Philipsów, które czekają na sporządzenie odpowiednich form i dobre opanowanie sposobu zalewania tych profilowanych czekoladek. Najważniejsze jednak, że krytyczne oryginały są na miejscu, więc po dowolnym czasie nie będzie trzeba ich już ponownie szukać, szeregowo włączone współczesne kondensatory od razu je wskażą.

[jurek968]

Generalnie proces się udał.Z tym,że na szczęście nie próbowałem wyciągnąc zawartości lecz w całości wykonałem "kąpiel" parafinową.Nie było szans na wyciągnięcie bez uszkodzenia tak ściśle upakowanych kondensatorów( 5 ) .Pojemności spadły , w stosunku do nominalnej o ok 25% ale wyglada że nie ma upływności.Niestety z 2 kondensatorów ( były tam 2 wysokonapięciowe) odpadły lutowane końcówki w sposób dla mnie osobiście bez sznsy na 100 % dolutowanie :/
( powiedzmy że lutowanie nie dawało gwarancji )


Wydaje mi sie też istotne aby w czasie kąpieli nie przekroczyć temperatury topnienia cyny.

Są w tym radiu jeszcze 2 bloki ,ale będę jednak dodawał szeregowo ,do tych kondensatorów co potrzeba coś sprawnego.

[OTLamp]

Generalnie proces się udał.Z tym,że na szczęście nie próbowałem wyciągnąc zawartości lecz w całości wykonałem "kąpiel" parafinową

O ile zwijki same już wczesniej nie wyszły w wyniku spuchnięcia i rozerwania puszki, nie trzeba absolutnie ich wydobywać.

Niestety z 2 kondensatorów ( były tam 2 wysokonapięciowe) odpadły lutowane końcówki w sposób dla mnie osobiście bez sznsy na 100 % dolutowanie :/
( powiedzmy że lutowanie nie dawało gwarancji )

Ale jak? Ukruszyły się wyprowadzenia okładzin?

Wydaje mi sie też istotne aby w czasie kąpieli nie przekroczyć temperatury topnienia cyny.

Owszem, to ważne, ponieważ okładziny niektórych kondensatorów (zwłaszcza w wykonaniu bezindukcyjnym) są wykonane z folii cynowej.

Są w tym radiu jeszcze 2 bloki ,ale będę jednak dodawał szeregowo ,do tych kondensatorów co potrzeba coś sprawnego.

To znacznie lepsze rozwiązanie niż wybebeszanie i ukrywanie wewnątrz oryginalnej obudowy współczesnych kondensatorów. Przynajmniej oryginalny kondensator pozostanie nienaruszony, a szeregowo włączonych współczesnych i tak przecież nie widać pod chassis.

[jurek968]

Czy ukruszyły się wyprowadzenia okładzin?

Tak to wyglądało , o ile było tam wyprowadzenie .mam wrażenie ,że lutowanie było na całej bocznej powierzchni zwijki ,że część foli wystaje z naddatkiem i do niej było dolutowanie wyprowadzenie.Patrzyłem nawet przez lupę ale nic nie wywnioskowałem ,dostęp ciężki,jednorazówka jednym słowem.
W każdym bądż razie inaczej to wygląda niż w blokach które dotychczas oglądałem.

Saba ma pięknie wykonane elementy z dbałością o wygląd ,widać że szli "swoją " drogą.
Sporo kolorowych rezystorów , z drutem oporowym ,każdy w innym kolorze ,kondensatory bez wyjątku kolorowe itd.
Niestety te drutowe mają przerwy i co z tego ,że pod drutem jest stylizowany napis "Saba" co ciekawe widac go dopiero jak się odwinie przewód ....co z tego jeżeli nie wytrzymały próby czasu.
Acha oczywiście saba ma kolorowe żarówki ,kolorowe przewody ,srebrzone zestyki przełączników aby było ładnie( nie odporne na kurz).
Wiele innych patentów ,własciwie każdy element konstrukcyjny jest "inny" ,również stop cyny ma jakąś domieszkę bo trudniej się lutuje...
O wadach kondenstorów powietrznych już nie piszę bo to wszyscy wiedzą.



[Przed przecinkiem nie stawia się spacji, zaś po przecinku jest spacja. Nie chcę się czepiać, ale na takim sposobie pisania wykłada się forumowa wyszukiwarka . Mam więc prośbę o prawidłowe stosowanie przecinków i spacji - admin]

[OTLamp]

Tak to wyglądało , o ile było tam wyprowadzenie .mam wrażenie ,że lutowanie było na całej bocznej powierzchni zwijki ,że część foli wystaje z naddatkiem i do niej było dolutowanie wyprowadzenie.

To jest właśnie wykonanie bezindukcyjne.