Zeszliśmy trochę z tematu.wosiu1000 pisze:Z tranzystorami BF245 na prawdę nie było problemów. Tamte czasy na prawdę nie były takie jak się to obecnie wszystkim wciska. Np. Z Francji (końcówka lat 60) importowaliśmy krzemowe półprzewodniki, które był na NATowskiej liście embarga. Francuzi drukowali zamiast 2N, HAN a cyfry w odwrotnej kolejności. Nie były więc już na liście zakazanej. Te elementy zamawiało ELWRO i PIAP, nie wiem kto jeszcze i w jaki inny sposób. Inne poważniejsze podzespoły techniczne to przeładowywało się pomiędzy statkami tak że dochodziły do innych portów.Szczegółów nie znam, ale widziałem takie przekręty w handlu, że te tranzystorki to pikuś.
Radiofoniczny Osrodek Nadawczy w Mrągowie przekazywał sygnał TVP do giżycka mikrofalową
radiolinią KORAB. Diody mikrofalowe 1N23 firma kupowała od marynarzy,z przemytu.
Czasy były super.... dla pokornych

Ale przecież KAŻDA władza jest mniej lub bardziej opresyjna, tedy i dzisiaj niepokorni
maja "przejegrane"!
a hoy
andy