Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Ukaniu pisze:Wiesz, ja jestem tym ze szkiełkiem i okiem i jeśli matematyka mi mówi coś to ja jej ufam

Witam.
Ależ ja też tylko matematyka to teoria i trzeba mieć w rzeczywistości wierne "odbicie" modelu teoretycznego . To tak jak np. z kondensatorami. W jednych przypadkach wystarczy model idealny w innych trzeba uwzględnić np. i esr i tg kąta stratności.
Czy tak mamy tutaj ? Mechanika to nie moja domena ale mając "zakręcone" ramiona , grube, chude, metalowe, z włókien węglowych, z różnymi dziwnymi zawieszeniami można oczekiwać np. różnego rozkładu sił a tego to chyba żaden model teoretyczny nie bierze pod uwagę ale może się mylę.
Mając jednak na uwadze ten konkretny gramofon t/j Technicsa 1210 , który od początku ( to już chyba ze 30 lat ) miał wspomniane plastikowe cudo do szybkiego ustawiania wkładek wierzę specom z Technicsa, że wykombinowali to dobrze ( może to wynik badań gotowego gamofonu ? ).
Notabene, żeby nie było, że ze mnie jakiś oszołom to ustawiałem kiedyś i w/g Baerwalda ale niczego nadzwyczajnego nie zauważyłem chociaż pamięć dźwiękowa u ludzie jest bardzo krótka. Pewnie było gorzej bo jak sobie przypominam zawsze wkurzały mnie zniekształcenia IGD. Wydaje się, że teraz
jest ich mniej chociaż w dużej mierze zależy to i od jakości tłoczonych płyt.

Pozdr.
JacekPlacek

Witam,

Mam pytanie dotyczące wspomnianych w pierwszym poście tego wątku ulepszeń gramofonu G8010. Na schemacie który posiadam nie mogę znaleźć przeznaczonego do usunięcia kondensatora C19. Byłbym wdzięczny za pomoc.

Na tym schemacie nie ma C19.
Na mojej płytce i schemacie z RE5/83 on występuje w okolicach C9. Jeśli na płytce występuje R35 i C19 trzeba ten kondensator usunąć.

Przepraszam za wykopaliska. Chciałem zrobić schemat dla opisanych tu modyfikacji, może ktoś napisać czy to jest prawidłowe?

Wygląda ok, trudno mi rozcyfrować kolejność nóg 7810 musi sie zgadzać z danymi technicznymi - zwykle masa w środku.

Prawda, pomyliłem się z kolejnością, powinno być +|-|wyjście.

Wykonałem część tej modyfikacji (mostek oraz stabilizator), już mniej falują obroty jednak jeszcze czegoś brakuje. Przy pierwszym rozruchu nie chciało kręcić talerzem ale teraz już odpala normalnie.

C19 nie znalazłem bo elementy zasłaniają swoje opisy, kondensatorów poziomych w sklepie nie mieli by wstawić jeden 2200uF, bałem się czy pionowy się zmieści. Poprawiłem geometrię wkładki, udało się przekręcić mocowanie wkładki bez powiększania otworów. Talerz w moim egzemplarzu jest plastikowy, ewentualnie bym musiał jeszcze nowy pasek bo ten jest dość luźny. Po przestawieniu wkładki trzaski zmalały.

Jak na początku nie kręcił to mogą być problemy z silnikiem. One albo miewają zużyte szczotki albo po nieudolnych próbach naprawy przestawiony szczotkotrzymacz względem magnesów stojana. Silnik wtedy kręci się ale ma znikomy moment obrotowy. W chwili kiedy nie rusza trzeba by zmierzyć czy jest zasilany.
Dobrze wymienić małe kondensatory elektrolityczne bo bywa, że już są suche, to pomaga na różne dziwne zachowania.
Fonica robiła gramo z plastikowymi talerzami? podtalerzyk owszem.

Źle napisałem z talerzem, on jest metalowy, ten po którym chodzi pasek jest z plastiku.

Teraz już spokojnie rusza za każdym razem. Będę musiał chyba po kolei kondensatory wylutować i sprawdzać oznaczenia by usunąć C19. Do zestawu mam Radmora 5102 TE, zmieniłem na dniach tranzystory zwykłe na niskoszumowe w przedwzmacniaczu gramofonowym. Gdy nic nie odtwarzam, dam maksymalną głośność, przed zmianą był sam szum z głośników, teraz jest mniej szumu i słychać buczenie transformatora.

A czy ktoś mi powie co wywalić i gdzie wlutować graetza i L7810 na załączonych zdjęciach, jestem za cienki aby sie doczytać z załączonych schematów

Dorzucę 3 grosiki.To nie są gramofony warte zachodu.Marne,niechlujne wykonanie,kiepska elektronika i podłe silniczki.Zakres prac aby w końcu zagrał jest b.duży i wymaga współpracy dobrego tokarza w celu obtoczenia (wycentrowania talerza i podtalerzyka) spore zmiany w elektronice a głownie wymiana badziewnego silniczka o zbyt małym momencie obrotowym do tego zasilanego niskim napięciem.Do tego warto byłoby zmienić rodzaj zawieszenia bo fabryczne jest pomyłką.
Ale to nie powinno powstrzymać prawdziwego hobbysty.
Radość z wykonanego ogromu prac nieoceniona!Kosztów nie liczymy.
Pozdrawiam Tomasz
PS Zapomniałem wspomnieć o starzejących sie fotorezystorach RPP.No i żaróweczkach.Bałaganem konstrukcyjnym jest zastosowanie 20-ch różnych dla stabilizacji obrotów i wyłącznika ramienia.

Witam serdecznie. Znalazłem w internecie wersję schematu, w której wspomniany C19 występuje (na zdjęciach widać go wyrażnie, wlutowany jakby "na stojąco"). Ale oprócz niego są też tranzystory T10 i T11. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć, jaki wpływ mają one na pracę wkładki?

http://www.technique.pl/mediawiki/image ... Str._b.JPG

Wiem, że jest kilka teorii na temat poprawnego prowadzenia adaptera w stosunku do płyty. Dlaczego nie stosuje się systemu stosowanego przez Bang@Olufsena gdzie ramię nie obraca się, a przesuwa równolegle tak jak rylec zapisujący? Nie ma wtedy problemów ze zmiennym kątem. Pierwszy raz widziałem taki gramofon chyba już w latach siedemdziesiątych. Wtedy mówiono, że jest to idealny system odczytu płyt.

Chodzi Ci o gramofony tangencjalne, zwane też liniowymi? Były produkowane nie tylko przez B&O, sam mam Pioneera PLL-550.

Nawet Rosjanie takie produkowali, np.:
http://rw6ase.narod.ru/000/rez1/elektronika_b1_04s.html
http://rw6ase.narod.ru/000/rez1/elektronika_ep019s.html

Oprócz tego, brytyjska firma Garrard stosowała specyficzną konstrukcję ramienia podwójnego, dzięki któremu wkładka osadzona na przegubie ustawiała się pod odpowiednim kątem w miarę przesuwania się od brzegu płyty do środka.
To z pamięci. Być może było więcej tego typu ramion na swiecie ale nie chce mi się teraz guglać.

Witam Panowie,

Odnowię trochę wątek.

Postanowiłem wymienić rzeczy zgodnie z pierwszym postem i zastosowałem się do wklejonego wcześniej schematu ale mam mały problem i nie mogę dojść o co chodzi.

Udalo mi się wymienić diodę na mostek oraz kondensator, natomiast przy podłączeniu stabilizatora LM7810 caly czas pali mi bezpiecznik 500ma na płycie naprawdę nie wiem o co chodzi.

Podlaczyłem plusową nogę do plusa w kondensatorze filtrującym który wymienilem a minusową nogę do L25 a wyjęcie nogę do L26 i za każdym razem pali sie bezpiecznik.


Co robię źle?

Bardzo dziekuję za wszelkie wskazówki !


Pozdrawiam